reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

Hejka witam sie i ja:)
Lubiczanko welcome back:)
Tichonkowa chyba w pl albo moze juz wrocila kurcze nie pamietam ale napewno steskniona za mezem wiec czasu nie ma na bb:)
Dzis kacper do szkoly nie poszedl bo idziemy do dentysty tego szkolnego jestem b ciekawa czy zrobi mu tego zabka z ktorego wypadla plomba:(duzo sie tu nasluchalam ze oni mleczakow nie lecza,wiec sama jestem b ciekawa co nam powie pani dentystka
A ogolnie swieta juz czuje achhhhhh jak milo,choineczke zamierzamy ubierac w weekend i juz tak swiatecznie bedzie:)
 
reklama
Biola-dzieki za info;)powodzenia u dentysty:)
AsieńkoM-u mnie to samo z wydatkami-Mikołajki,18go J ma urodziny,Święta,imieniny Dadzi,2go stycznie urodziny....ech...ale nie ma bata zebysmy z Mikołaja zrezygnowali-ba,sami tez co nieco zgarniamy:)))))Bo w sumie to jedyna okazja na dawanie sobie ulubionych łakoci-bo na łakociach poprzestajemy :)
AsieńkoR-miłego kawkowania Wam:)
 
Hej dziewczynki.
Katrina oj Igorio mamusie nieraz gryzie tymi swoim ząbkami.:tak:
Biola powodzenia u dentysty.
Lubiczanko
:-) niema to jak mikołajki co:tak:
Asienki miłego kawkowania.
My obchodzimy Mikołaja,kupiliśmy małemu czapke i skarpete.Zamówilismy prezencik,mam nadzieje ze jutro juz przyjdzie.:-)Ale bedzie się cieszył.:-D
Miłego Dzionka.
 
Jestem dziewczynki,jestem;-)
Od paru tygodni ciągle coś nas dopada,choroby w rodzinie,choroby nasze,dzieci,pogrzeby,wrrr...Poza tym zaczęłam gotowanie na święta,ciągle coś i nie mam czasu ani chęci na dziarganie na BB:sorry2:
P był w zeszły weekend w Polsce na pogrzebie swojej babci a ja lecę w ten piątek i wracam we wtorek więc ciągle coś się dzieje:baffled:W związku z wyjazdem P przepadła mi wizyta u fryzjerki:wściekła/y: więc ciągle jak miotła wyglądam:zawstydzona/y:Udało mi się jeszcze przed świętami wcisnąć,na 22 grudnia więc chociaż tyle dobrze:sorry2:Trudno,w Polsce będę jak kocmołuch wyglądać:dry:
Na święta jedziemy do P kuzyna więc mniej roboty niż gdyby święta były w domu,ale zawsze jednak coś trzeba pogotować bo święta tzw.składkowe:sorry2:
Taaak mi się nie chce lecieć,że nie macie pojęcia,zaś się umorduję z Mattem bo ten to jakby ADHD miał:zawstydzona/y:Dziś miał bilans i przecież wyszłam z niego mokra,spocona,zgrzana bo wszystko musiał dotknąć,zrzucić,zamknąć,otworzyć,latał po gabinecie jak szalony...Babka mu dała klocki do ułożenia to nimi w nią pizgnął:zawstydzona/y::-DWiedziałam,dosłownie byłam pewna,że tak właśnie zrobi:-DOgólnie to grzeczny chłopczyk,ale nie lubi jak mu się coś nakazuje:sorry2:Babka powiedziała,że powinien już pić tylko mleko krowie czym mnie zdziwiła:baffled:Po co więc robią Aptamil do końca 2-giego roku?:sorry2:No i zero butelek,jednie kubeczki a Matt ciągle kaszkę i mleko ( w sumie 4 razy dziennie) z butli ciągnie:baffled:Kubeczke ma tylko na picie,muszę więc dokupić ze dwa i mleko też w niekapku dawać:sorry2:Poza tym oczywiście piękny,mądry,duży i same ochy i achy,jak na irlandzką służbę zdrowia przystało:-D

Lubiczanko bój się Boga,tyle czasu bez neta bym zwariowała pewnie:szok::-D
 
hejka melduję się.
Dzieci troche sie pochorowały, kaszel wyleczony, ale osłabienia organizmu nie mogą zwalczyć, podać leki nie bardzo bo w sumie obłożeni chore nie są... Alicja marudna, bardzo mało śpi w ciągu dnia.
Mi w pracy czas leci, na szczęście - bo inaczej z nudów bym umarła :/
Poza tym nic mi się nie chce, leser mnie jakiś dopadł, nie pamiętam kiedy ciasto piekłam czy sałatke robiłam...
 
hejka

Lubiczanko - jak piszesz posty z telefonu, to nie wyświetla suwaczków, dlatego zapytałam,

Barmanko - nie leniwa, tylko ENERGOOSZCZĘDNA!! I tej wersji sie trzymajmy! A ja dziś sałatkę gyrosa zrobiłam, a tak sobie naszła mnie ochota. Co prawda bardziej na zjedzenie jej niz robienie, ale jakbym ja nie zrobiła, to kto????

GLIWA - no ja czekam na ten moment, kiedy Kubula sam siebie chapnie i się zdziwi.
 
Witam Mikołajkowo:))))))
Katrina-i mnie ochota naszła na gyrocha....uuuuuu-slinka cieknie;)
Barmanko-dobrze,że się poprawia...no ja tez nie chcę faszerować Modej antybiotykami
Tichonek-wcale sie nie dziwie ze ochota Ci odchodzi do wszystkiego...niby teraz powinien byc czas radosci,a u Was wcale nie do smiechu...duzo sily i wiary mimo wszystko...
Uciekam bo moje male Mikolajki szaleja-trzeba troszke ujarzmic towarzstwo
Dobrego dnia WAM
 
Bry

AsienkoM
dziękuję za wczoraj
Tichonku
moja Ania Apatamila piła do swoich trzecich urodzin i tylko z butli:-p, kilka dni po urodzinach skończyło się mleko, zaczęła pić kakao.. w kubeczku, a wcześniej dzikie awantury były, bo ona chce swoje mleko, w kubeczku jest blee. Ja bym się tam nie przejmowała.

Dobrego dzionka
 
Mój młody też nie chciał pić kakao.. Do czasu jak pojechaliśmy do Ani w odwiedzinki i gospodyni zrobiła kakao dla swej córki, potem biedna w biegu musiała robić dla Marcela :-D teraz kupuje zwykłego nesquika (bo nie mam takiego sprzętu jak Ania) i mówię że to takie samo jak u cioci :cool2:
 
reklama
Dziendoberek :)
Tichonku u mnie nikus caly czas z butli pije mleko rano i wieczorkiem i jakos sobie nie wyobrazam z kubka zeby chcial pic a poza tym to on mi usypia przy butli a wiec z kubek odpada.ale ja sie tym wogule nie przejmuje moj kacper b dlugo pil kasze manne na mleczku wlasnie z butli chyba do 3lat.problem bedzie z nikusiem dopiero wtedy jak juz dr nie bedzie chciala dawac recept na mleczko no i pozniej wprowadzenie koziego albo sojowego a niewiem czy mu przypasi zmiana.
A tak wogule jak piszesz o mateuszku ze taki nygus to czytajac to myslalam ze to moj nikus to samo dwoje doroslych nie daje sobie rady z 18m dzieckiem szok normalnie,a do tego jak on bije nas a kacpra to tylko reka sie odbija na glowie:(jak cos nie jest po jego mysli to my mamy przerabane,a jak go okrzycze czy do konta postawie to odrazu placz i kochany brat krzyczy na mnie i mnie poucza ze to tylko dziecko i pozwala mu sie bic:(

A tak pozatym mikolaj sie spisal u mnie chlopaki dostali tez po rozdze i kacper sie troszke tym przejal,ale mam nadzieje ze do swiat bedzie w miare grzeczny.w nocy trzy podejscia mialam bo smrodek starszy spal na czujce:)ale sie udalo:)
Dobra spadam zjesc jakies sniadanko i za sprzatanie sie musze wziasc :(
 
Do góry