Mamy z Kielc i Okolic

[Joanna73]

Moje córuchny :Zuzanna Aleksandra i Gabriela Weronika ,jak dla mnie wygodne proste imiona nawet już Gabrysia mówi na siebie Gaba a oprócz tego mama jak sie coś dzieje ,tata jak chce na ręce ,baba ,basa(kiełbasa) am am jak głodna.;-)

 

[AHaa]

Joanna73 twoje córcie maja piękne imiona, właśnie takie bym obstawiała jakby była dziewczynka:-) na razie niestety jeszcze nie wiem co będzie, ale jak chłopak tona pewno Filip!!
Ale jest radości z takich dzieciaczków, super:-)

 

[mrozik_j]

Joanna - mnie tez bardzo się podobają takie imiona dla dziewczynek. Wśród moich znajomych dzieciaczków dużo jest Gabryś (chyba cztery, jeśli o jakiejś nie zapomniałam) i dwie Zuzie :-)
​

 

[AHaa]

Ja właśnie obstawiam Zuzie na dziewczynkę :-) Mąż na początku kręcił nosem ale teraz chce Zuzkę, nie wiem czy to tylko podpucha i jak okaże się że będzie dziewczynka to znów będzie walka o imię ;-)

A jeszcze mi się przypomniało! znacie jakieś fajne sklepy z ubraniami dla kobitek ciężarnych? Oprócz tych na sienkiewicza - 3 tam znalazłam?

 

[Joanna73]

Ja jestem w posiadaniu dwóch par fajnych spodni ciążowych chętnie podaruje jedne są cieńsze na lato a drugie dżinsy:-) podejrzewam ,ze nieraz w ciuchlandach można fajne rzeczy wygrzebać

AHaa jeżeli chodzi o posiadanie trójki dzieciaków to właśnie radości też jest a pracy i zajęć tez trochę i trzeba czasami się nie rozdwoić tylko roztroić,ale szybko depresja przechodzi bo nie ma na nią czasu

 

[AHaa]

Ja jestem w posiadaniu dwóch par fajnych spodni ciążowych chętnie podaruje jedne są cieńsze na lato a drugie dżinsy:-) podejrzewam ,ze nieraz w ciuchlandach można fajne rzeczy wygrzebać

To musimy się kiedyś spotkać, ja chętnie odkupię albo się na coś wymienię:-) a myślisz że ci już się nie przydadzą:-) ale ciekawe jak rozmiarowo:-)
z tymi ciucholandami to masz rację, ale tu w kielcach nie mam jakoś natchnienia, u siebie w rodzinnym mieście wiem gdzie są fajne rzeczy a gdzie nie watro chodzić! ale to ponad 300 km:-)
a wierzę Ci, że przy swoich "aniołkach" się roztrajasz:-) to i tak nieźle, podziwiam:-) ale to słodki ciężar na pewno:-)

 

[Joanna73]

Ja mieszkam na Czarnowie może się jakoś umówić .Nie mogę mieć więcej dzieci nawet jak bym bardzo chciała zagraża to mojemu i dziecka życiu :-(Letnie spodnie mają metkę z rozmiarem 40 i z przodu maja wstawkę z rozciągającego się materiału i regulację tj:gumkę z guzikiem która luzujesz co jakiś czas..długość nogawki od pasa 93 cm (ja nosiłam jak rybaczki)mają dwie kieszenie z tyłu Drugie są dżinsowe XL ciemno niebieskie dłuższe niż te cienkie i z luznym przodem .Mogę przesłać Ci zdjęcie mms -em na komórkę :-) Ja dwa razy akurat chodziłam w ciąży w zimie więc spodnie sie sprawdzały do tego miałam dłuższy sweter a jak latem chodziłam w ciąży z Zuzią to miałam dwie lużne sukienki a czasami zakładałam cienkie ogrodniczki (niestety poszły w świat i nawet nie wiem u kogo są teraz ) i podkoszulek męża .Dużo nie chciałam kupować bo wiecznie w ciąży się nie jest

 

[kamilka87]

hej dziewczyny a u nas duza niespodzianka dlatego ze mialabyc dziewczynaka a po wczorajszej wizycie wyszlo ze jak byk bedzie chlopczyk!!!!! teraz termin wypada mi na 14 kwietnia hehehe pojde jeszcze raz i wyjdzie ze prawie mieisac wczesniej urodze hehehehe

 

[mrozik_j]

Kamilka - pewnie dzieciak duży i dlatego tak termin wychodzi. Raczej trzymają sie lekarze tego z OM wyznaczonego lub z pierwszego usg. Ja tak miałam bo Filipek był z usg o 2 tygodnie większy , a czasem to nawet o 4 z niektórych pomiarów
Ciekawe co w końcu się Wam urodzi, może jeszcze raz dzieciaczek zrobi rodzicom niespodziankę
AHaa - kiedyś fajne ciuszki ciążowe były w Tęczy na ostatnim piętrze - tam gdzie sie schodami już zwykłymi wchodzi. Fajny sklep był koło kościoła Wojciecha, ale zlikwidowali :-(. Na bazarach są też ciuszki ciążowe - tam w tych alejkach z ciuchami gdzie są te "szczęki" - stoiska. Prawie pod koniec ciuchów, blisko tych co palta i sukienki mają (ciężko mi wytłumaczyć dokładnie)
​

 

[Sol]

mrozik - zobaczę jutro po wizycie kiedy się z Karolcią rozdwoimy Jak narazie wszystko wskazuje na to że w marcu już ucałuję moją małą kruszynkę. Jak narazie mam leżeć w łuziu i się nie denerwować Tia - jasne - jak mam koniec sesji i ciągle czekam na wieści od wykładowców jak mój rok sobie na egzaminie poradził Bycie starościną wykańcza nerwowo, ale ile daje satysfakcji

AHaa - ja kupowałam spodnie na Sienkiewicza w Bella mama i tym wyżej w kamienicy. Dwie pary spokojnie Ci na zmianę wystarczą, ew jakaś tunika do tego. Nie kupuj sobie zbyt wielu ciuszków, bo potem będą leżały w szafie nie wiadomo do kiedy. Ja swoje zostawiam bo mój mąż chce za jakiś czas drugie dziecię posiadać A jak Joanna pisała - najwygodniejsze w ciąży stają się ubrania męża Mój co prawda jest suchmielec, ale ma sporo podkoszulków i swetrów

Idę sprzątać