hej dziewczyny dawno sie nik nie odzywal...
AHa- tak powinno sie zrobic usg bioderek... mnie skierowala pediatra do takiej kobitki ktora przyjmuje w przychodni na uroczysku nic nie placilam tylko wczesniej trzeba sie z nia umowic... jak tam pojedziesz to dadza ci numer bo ja oczywiscie juz wyzocilam

super masz dzieciatko moj Adas odpukac tez jest cudowny malo placze smieje sie do wszystkich i wogole cud miod orzeszki....
wogole to jestem bardzo zmeczona nie spie po nocach bo wesele mamy swoje w sobote..i w sumie wszystko gotowe ale stres taki ze szok...
AHa- tak powinno sie zrobic usg bioderek... mnie skierowala pediatra do takiej kobitki ktora przyjmuje w przychodni na uroczysku nic nie placilam tylko wczesniej trzeba sie z nia umowic... jak tam pojedziesz to dadza ci numer bo ja oczywiscie juz wyzocilam


super masz dzieciatko moj Adas odpukac tez jest cudowny malo placze smieje sie do wszystkich i wogole cud miod orzeszki....wogole to jestem bardzo zmeczona nie spie po nocach bo wesele mamy swoje w sobote..i w sumie wszystko gotowe ale stres taki ze szok...
- no ale daje tyle radości że nie ma co narzekać na łobuza ;-).


Ostatnio miała dwa dni problemy z brzuszkiem po jagódkach ale na szczęście szybko jej przeszło i już jest ok. Wogóle to deserki i obiadki tak szamie ze słoiczków że głowa mała. Za tydzień idę z nią do szczepienia i przy okazji zważę tego klocka, jak waga pokaże 8 kg to się nie zdziwię, bo dzisiaj jak ją mierzyłam rano na długość to mi wyszło 72 cm.
A ona ma dopiero 4,5 miesiąca