u mnie pokazuje wysłanereklama
D
drozdusia
Gość
no a ja miałam iść na spacerek ale brzydko się porobiło i siedzimy w domku.
Nicholasek śpi a Lola rządzi
trochę jej odbija od tego siedzenia w domku
nawet obiadu mi się nie chciało robić.tak na szybkiego przygotowałam placuszki z jabłkami bo smacznie i mało roboty
Krycha ja tam nie mam pojęcia najlepiej jak ją lekarz obejrzy.może to zwykły gruczoł albo coś torbielowatego i samo się chłonie....przypominam sobie że moja chrześniaczka przez pierwsze 4 lata miała taki guzek tyle że na szyi.też się wszyscy martwili bo to przy węzłach chłonnych itd ale dzisiaj nie ma śladu a mała jest zdrowa.najlepiej skonsultować to z lekarzem
Nicholasek śpi a Lola rządzi
trochę jej odbija od tego siedzenia w domkunawet obiadu mi się nie chciało robić.tak na szybkiego przygotowałam placuszki z jabłkami bo smacznie i mało roboty
Krycha ja tam nie mam pojęcia najlepiej jak ją lekarz obejrzy.może to zwykły gruczoł albo coś torbielowatego i samo się chłonie....przypominam sobie że moja chrześniaczka przez pierwsze 4 lata miała taki guzek tyle że na szyi.też się wszyscy martwili bo to przy węzłach chłonnych itd ale dzisiaj nie ma śladu a mała jest zdrowa.najlepiej skonsultować to z lekarzem
K
krycha
Gość
Krycha ja tam nie mam pojęcia najlepiej jak ją lekarz obejrzy.może to zwykły gruczoł albo coś torbielowatego i samo się chłonie....przypominam sobie że moja chrześniaczka przez pierwsze 4 lata miała taki guzek tyle że na szyi.też się wszyscy martwili bo to przy węzłach chłonnych itd ale dzisiaj nie ma śladu a mała jest zdrowa.najlepiej skonsultować to z lekarzem
No właśnie też myślę, że to tylko gruczoły, ale jednak troszkę się martwię :-(... Ale jak już wspominałam w piątek mamy wizytę to zapytam! Dzięki Drozdusiu :-)!
Moja Oliwcia śpi, zasnęła na spacerku, pod sam koniec, potem z godzinkę w łóżeczku a teraz na kanapie ;-) norma
!justysia gratulacje dla Julci brawo!!! no i gratuluję mamusiu masz od teraz przerąbane;-)
drozdusia napisz jak się te placuszki robi bo brzmi apetycznie a ja nie mam dzisiaj weny na obiad
krycha może i te przygotowania są trochę męczące (kwestia dobrego zaplanowania) ale za to efekt... ehh niektóre potrawy robię tylko raz w roku i wtedy fantastycznie smakują w atmosferze świątecznej --choinka, ubrany dom i stół --nie zamieniłabym tego na nic nierobienie ;-)
a co do spotkanka to proponujemy wizytę w tons of fun:
w piątek 18go grudnia od10:30 do 12:30
będzie mikołaj, za 8E od dziecka w tym: jakaś torebka za słodyczami, helowy balonik do zabrania dla dziecka
herbata-kawa i ciastko dla rodzica,
nie trzeba rezerwować wystarczy przyjść
z tego co się zorientowałam to chętne już są:
ja, drozdusia, justysia, martuana, natinke, aga, camomile(jesli brat zostanie w domku)
chyba więcej nie pamiętam,
proszę mi odświeżyć pamięć;-)to dopiszę
no i gratuluję mamusiu masz od teraz przerąbane;-)drozdusia napisz jak się te placuszki robi bo brzmi apetycznie a ja nie mam dzisiaj weny na obiad
krycha może i te przygotowania są trochę męczące (kwestia dobrego zaplanowania) ale za to efekt... ehh niektóre potrawy robię tylko raz w roku i wtedy fantastycznie smakują w atmosferze świątecznej --choinka, ubrany dom i stół --nie zamieniłabym tego na nic nierobienie ;-)
a co do spotkanka to proponujemy wizytę w tons of fun:
w piątek 18go grudnia od10:30 do 12:30
będzie mikołaj, za 8E od dziecka w tym: jakaś torebka za słodyczami, helowy balonik do zabrania dla dziecka
herbata-kawa i ciastko dla rodzica,
nie trzeba rezerwować wystarczy przyjść
z tego co się zorientowałam to chętne już są:
ja, drozdusia, justysia, martuana, natinke, aga, camomile(jesli brat zostanie w domku)
chyba więcej nie pamiętam,
proszę mi odświeżyć pamięć;-)to dopiszę
K
krycha
Gość
krycha może i te przygotowania są trochę męczące (kwestia dobrego zaplanowania) ale za to efekt... ehh niektóre potrawy robię tylko raz w roku i wtedy fantastycznie smakują w atmosferze świątecznej --choinka, ubrany dom i stół --nie zamieniłabym tego na nic nierobienie ;-)
a co do spotkanka to proponujemy wizytę w tons of fun:
w piątek 18go grudnia od10:30 do 12:30
będzie mikołaj, za 8E od dziecka w tym: jakaś torebka za słodyczami, helowy balonik do zabrania dla dziecka
herbata-kawa i ciastko dla rodzica,
nie trzeba rezerwować wystarczy przyjść
z tego co się zorientowałam to chętne już są:
ja, drozdusia, justysia, martuana, natinke, aga, camomile(jesli brat zostanie w domku)
chyba więcej nie pamiętam,
proszę mi odświeżyć pamięć;-)to dopiszę
Wiem, że tu o efekt chodzi i faktycznie potrawy wigilijne mają niepowtarzalny smak, ale i tak traktuję to jedynie jako dodatek... Hm... No taka już jestem i co zrobić... A spotkanko brzmi bardzo interesująco, jednak ciężko mi się już teraz określić ;-)
Oliwcia wstała czas więc na obiadek
aga_irlandia
MAMA PO RAZ PIATY:)
lallllaaaaallaallalalallalalallalalala.......
druga pralka sie kreci
a Mayka dalej spiale juz cos zaczyna kontrolowac sytuacje i sie krecipewno sie obudzi ,jak bedziemy musialy jechac po Anite....
a gdzie te spotkanko bedzie Bozencia? tam za Aldikiem?????w tym centrum?????
druga pralka sie kreci
a Mayka dalej spiale juz cos zaczyna kontrolowac sytuacje i sie krecipewno sie obudzi ,jak bedziemy musialy jechac po Anite....a gdzie te spotkanko bedzie Bozencia? tam za Aldikiem?????w tym centrum?????
aga ty to masz tempo
a ja dopiero myślę nad obiadem
aguś ten tons of fun jest tam gdzie się robi NCT (chyba , dobrze gadam drozdusia?)
no w każdym razie na tej ulicy z tyłu sklepu B&Q
aga_irlandia
MAMA PO RAZ PIATY:)
a ja sama sie dziwie skad te tempo u mnie.....no ale jak sie tyle dzieciow ma to i sprint do wszystkiego potrzebny hehehe...
musze sprawdzic gdzie te centrum bo nie wiem...
mayka wstala....siedzi u mnie na kolanach i sie kompem interesuje
musze sprawdzic gdzie te centrum bo nie wiem...
mayka wstala....siedzi u mnie na kolanach i sie kompem interesuje
reklama
D
drozdusia
Gość
ms.marple dobrze gadasz-tons of fun jest koło nct. a placuszki to nic prostszego-ciasto jak na naleśniki i dodaję do niego jabłka starte na tych oczkach co ogórki na mizerię.i do tego cynamon
