Kamila fajnei , że bakteria ominela ja duzym lukiem , juz tak sobie myslałam co z malusią:-(, no ale jest zdrowiutka. co do tych okropnych nadżerek to ja juz sama nie wiem bo mialam małą przed ciażą malusią i mnie popędzal lekarz z zabiegiem , potem jak poszłam na kontrole po porodzie to mnie opieprzyl , że mam cos juz robic

, potem przez przypadek zmienilam lekarza bo się przeprowadziłam i ten nowy obejrzał mnie dokładnie

i mówi , że nic nie mam ....z tego co wiem to ten pierwszy specjalizowal się z zamrażaniu i tym podobnym moze chcial na mnie zarobic, nie wiem co mam o tym sądzic, bo jak mala ty tu piszesz jakieś globulki a ten wariat od razu...może pójdę jeszcze do innego i sprawdzę

.
a co do wagi , chyba sie nie przejmujesz , ja jako dziecko mialam nadwage i taki mały tucznik bylam...mój Czarusiek szczuplas i może lepiej.ale to nie ma czym się przejmowac

A mama w dobrym nastroju , ale wyniki nie sa dobre , zmienili jej leki i wyobraźcie sobie w czwartek wychodzi

, tylko nie mam nikomu mowic w rodzinie ale i tak fama poszła wświat

, będzie jednak musiała jeździc do tego szpitala na badania i za 3 tyg ma jednak ta biopsję:-

szok:.
Kamila szczęśliwej podróży:-)