reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
no ja nie wiem ..na kazde dziecko co innego podziala. kolezanki 3 letni synek tez nie ma drzemek bo wraca wlasnie tak jak Bzyczek pisze--podjarany z przedszkola i go roznosi. wiec go nie kladzie i tez mlody pada ok 21. trzeb aprobowac roznych sposobow..jak jedno nie pomoze to co innego sprawdzac. moze faktycznie sprawdzi sie u Ciebie gwiazdeczka zabranie drzemki?? przeciez twoj Alan to juz taaaaki dorosly facecik jest:D
 
sprawdza sie jak nie spi po poludniu to pada wczesniej ale tez nie zawsze problem tylko ze jak mu sie chce sapc to koniec lezy i ani go dobudzic nic bo wrzeszczy zostaw mnie bo chce spac albo jak do auta go wezmiemy to spi zaraz i koniec
 
gwiazdeczka27 jak ja odstawiłam chłopakom drzemki to na początku zdarzało się, że ni z tego ni z owego śpią na dywanie podczas gdy ja myślałam, że zapatrzyli się na tv. Ale tak jak mówię pozwalałam spać nie dłużej jak pół godz. Oczywiście było marudzenie, wrzaski itp. I tu zgodzę się Azorkiem na każde dziecko działa co innego ale jeśli już podejmiesz decyzję, że chcesz coś zmienić to musisz być konsekwentna bo każdy maluch jak widzi, że da się mamusie i tatusia okręcić wokół paluszka bo głośniej zapłacze to będzie to robiło. Ja dostawałam czasem tak w kość przy tej mojej dwójce, że aż wyłam. Ale się nie poddawałam czasem coś trwało tydzień, czasem miesiąc ale w konsekwencji się udawało. Tak mieliśmy np z oduczaniem chłopców tego, że zawsze ktoś z nimi jest jak zasypiają. No chyba z pół roku walczyliśmy. W końcu mąż się wkurzył położył ich do łóżek powiedział, że mają spać i nie chce słyszeć żadnego płaczu i wyszedł. I o dziwo się udało. Sami byliśmy w szoku bo przez pół roku próbowaliśmy wszystkiego. Także się nie poddawaj uzbrój się w możliwie jak największą ilość cierpliwości i do dzieła;-)
 
bzyczek84 dzieki za wsparcie bo juz czasem to i mnie sie wyc che musze probowac i sie nie poddawac to zawsze czlowiek na wieczor odpocznie a tak to caly dzien nie ma spokoju :szok:
 
No Gwiazdeczka powiem Ci, że to jest fakt. Jak przyjdzie wieczór i chłopcy śpią. To wtedy można poczuć co to odpoczynek. Wziąć na spokojnie kąpiel, pooglądać w ciszy tv albo popisać na forum z zebranymi myślami;-). Nawet jak w dzień są w przedszkolu te 2,5 godz to nie odpoczniesz bo trza jakiś obiad, albo posprzątać albo jechać gdzieś coś załatwić. Będę trzymać mocno kciuki, żeby i Wam się udało:-)
 
Niki juz spi wiec mam chwilke:-) jesli chodzi o usypianie to ja moja mala nauczylam w 3 miesiacu zycia zasypiania od razu po kapieli. Na poczatku byla to godz 19.00 a z czasem przesunelam kapiel i spanie o godz bo za wczesnie mi wstawala i tak juz zostalo. Na poczatku to byl koszmar bo mala siedziala do 12 w nocy a ja wykonczona drzemalam na kanapie. W nocy wstawalam co kilka godz (bo karmilam mala piersia) az wreszcie bylam taka wykonczona ze powiedzialam dosc. Zaczelam brac ja na gore do bascetu i tak ja bujalam a ona sie darla w nieboglosy ze po godz z wycienczenia padala. Trwalo to jakies 2 tyg. a pozniej juz sie przyzwyczaila. Prozniej musialam ja odzwyczaic od tego bujania az wkoncu po kilku miesiacach doszlam to czegos takiego ze po kapieli balsamuje, caluje na dobranoc daje do lozeczka i wychodze z pokoju. Jedynie co mi zostalo do oduczenia to smoczek a z tym bedzie gorzej. Mala dyda tylko do spania ale bez niego nie zasnie...
Wiec Gwiazdeczka trzymam za ciebie kciuki i zycze wytrwalosci przy oduczaniu malego..
 
Kurcze nie dawno co wrocilam z dworu:-) Niby 10 stopi a wieje i tak jakos nie przyjemnie.. Zmarzlam wiec teraz przyszykuje obiadek i napije sie cieplej herbatki.:-) Bylam sie zapisac do fryzjera. Gosciowka u ktorej sie obcinalam jest na urlopie wiec zajmnie sie mna jakas inna Polka. Ciekawe czy dobrze obcina..
 
reklama
ja po kawusi i paczusiach z misialula:tak::-D:-D i tak znalazlam dzieki malej podpowiedzi rozwiazanie kataru amelki. MAMY KOLEJNEGO ZABKA HAHAHAH jak zawsze zwalalam wszystko na zeby tak ostatnio zaczelam juz szukac innej przyczyny. mala mi sie rozdarla glosno chwile temu zlapalm ja i korzystajac z okazji pozagladalam w paszczaka i lewa dolna 5 wychodzi:szok::-D:-D palca nie wsadze bo mi odgryzie hihi wiec jedyna opcja to jak wyje to mozna zajrzec:-) ehhh ale ze mnie tuman czaem jest:zawstydzona/y:;-)

edit: Gwiazdeczka sprobuj w klondyke blisko ciebie--autobus nr 11 lub 18 podaje linka http://www.klondyke.co.uk/klondyke-garden-centre-edinburgh
 
Ostatnia edycja:
Do góry