reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

reklama
Ja chusty z córka nie miałam a teraz czytam bardzo fajna książkę nt kolek ( z córcia mieliśmy mały dramat ) ;) i tam wlasnie jest napisane ze dziecku brakuje 4 trymestru po urodzeniu dlaczego dziecko kończąc 3 m zaczyna nagle sie rozglądać gaworzyć itd bo jest gotowe do przyjęcia na świat. Jako jedna z metod uniknięcia kolek podali wlasnie chustowanie. Dla przykładu podali dlaczego afrykańskie dzieci kolek nie maja a mamy na gwałt nie szukają kropli z Niemiec ;) bo dziecko wciąż jest blisko mamy chusta zapewnię taka bliskość. Przez te 3 pierwsze m-ce należy przybliżyć dziecku jak najbardziej nasz brzuch bez obaw ze sie przyzwyczai do noszenia dziecko w brzuchu jest cały czas kołysane i usypiane wiec nie ma możliwości zeby je do tego przyzwyczaic. Ja na razie chusty nie kupuje ale jak młody tej bliskości bedzie potrzebował to z chęcią spróbuje, córeczkę z mężem nosiliśmy na zmiane a swoje ważyła wiec ręce opadały tu jednak ręce zostają wolne i ciężar rozkłada sie na ramiona i plecy moze bedzie troche lżej, ale jestem za jak ma to pomoc szkrabowi i to czego mama nie zrobi ...;)
 
Ja chcialabym karmic piersia bo tak prosciej a nie wszedzie butelki tachac ale dziwi mnie ze typ karmienia butla/cycek moze byc przyczyna traumy i doła. Mi to tito bardziej mysle o wygodzie na wyjazdach :) z cycka latwiej :) a moze to hormony w mamach tak szaleja po porodzie? Chyba ze teksty "życzliwych"...
 
Dziewczyny kupujecie chustę do noszenia?

Mialam w planach juz w pierwszej ciazy, ale zawsze byly inne wydatki. Jak corka miala 3-4 miesiace kolezanka pozyczyla mi swoja, wiec moglam przetestowac. Jak szybko pozyczylam, tak szybko oddalam. Caly czas mialam wrazenie, ze mi sie odwiaze, ze dziecko albo za mocno scisniete, albo za slabo i zaraz wypadnie. Niby rece maja byc wolne, a ja caly czas przynajmniej jedna musialam miec "w pogotowiu". Takie wynalazki nie na moje nerwy, ale kolezanka byla/jest zadowolona strasznie.
 
Kleinekatia mi też się właśnie wydaje ze łatwiej z piersi.. ale rzeczywiście jak ci pokarm nie idzie i masz 3h spędzić w nocy przy małym żeby się najadal to trochę lipa się męczyć.. (próbuje się namówić żeby się nie zalamac że nie mogę karmić w razie w [emoji23])

Dobrze mi idzie.. [emoji108][emoji6][emoji85]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja po wizycie. Mała po raz kolejny okazała sie dziewczynka;) wazy 2200 i jak to lekarz stwierdził dziewczynki musza być mniejsze ;) ogólnie bardzo przyjemnie, bez stresu. Termin cc 23 marzec. Ja to okaz zdrowia lekarz zdziwiony, ze nawet anemii nie mam;) także jakby coś wcześniej sie działo to już tam mamy sie udać na spokojnie. Zadowolona, zeszło ze mnie, ale dziwne uczucie znac datę :)
czyli dzien przede mną ;) fajnie ze wszystko dobrze!:)
 
Hej dziewczyny, tez sie strasznie stresowalam karmieniem przy pierwszym dziecku. Chyba czesciej o tym myslalam niz o porodzie. Wydawalo mi sie to mega skomplikowane.. na poczatku syn nie potrafil sie przyssac i ciezko bylo. Potem jak zalapal i piersi sie dostosowaly to bajka. Az wstyd przyznac, ale pozniej kladlam na dziecku talerz podczas karmienia zeby cokolwiek zjesc... on jadl i ja jadlam, czasami spadlo mi cos na niego, a zazwyczaj byl caly w okruszkach:D Dziecko otrzepalam, ja pojadlam, totalny luz.
Ssal rowno co 3 godziny przez jakies 10 minut.

Ktoras polozna powiedziala mi ze karmienie zaczyna sie w tez glowie. Nie martwcie sie, wszystkie damy rade!
 
ja bym chciala piersia karmic ale wyjdzie jak wyjdzie ;) nie bede robic sobie wyrzutow jak sie nie uda. wazne ze probowalam i sie staralam
 
reklama
Ja tez chce jak najdłużej piersią ale u mnie to tez zależy co urolog powie, bo jak będzie musiał zastosować leczenie które mi uniemożliwi karmienie piersią to będę musiała przestać...ja padam na twarz,tak sie pocę, ze szok...a nie mogę przecież dwa razy dziennie brać prysznica bo mnie to meczy...mam nadzieje ze dzisiaj noc będę mieć przespana, chociażby tak muszę czekać to 24 aby antybiotyk wziasc...
 
Do góry