Marcowe mamy 2015

[sealpup]

micela ja tez pracuje w laboratorium, tzn sama nie jestem chemikiem (tylko ksiegowa). Z chemikaliami nie ma zartow. Czy jest u was ktos od BHP (health & safety?). Bo powinno byc cos takiego jak ocena zagrozenia dla kobiet w ciazy. Zakladam, ze w Holandii BHP traktuje sie tak samo powaznie jak w UK. Ja odmowilam chodzenia do labu z rtecia jak tylko zaczelismy sie starac o dziecko.
Ja tam i farbowalam wlosy jak juz bylam w ciazy i scieralam manicure hybrydowy czystym acetonem (podkradnietym z laboratorium). Bardziej mnie stresuje ile wycpalam paracetamolu i tabletek na alergie, akurat w tygodniu gdzie mialam focha na negatywny test...

 

[MisiaMonisia]

Witajcie :-) Witam również nowe mamusie i oczywiście gratuluje :-)

Filmik SUPER

Jeśli chodzi o farbowanie włosów to ja sobie daruję. Wolę dmuchać na zimne.
Ale Paznokcie maluje

Jutro rano jadę na bętke......proszę o trzymanie kciuków....mimo że wynik dopiero we wtorek podczas wizyty ;-)

Pytanko...czy któraś jest juz na zwolnieniu? Mnie moja gin chce wysłać właśnie w przyszłym tygodniu....ale 7 tc to nie za wcześnie?
Fakt wolałabym siedzieć w domu....nie chciałabym stracic kolejnego dzieciatka. A praca w gastronomii do lekkich nie należy

 

[z@t]

MisiaMonisia ja jestem na zwolnieniu od dwóch tygodni i pewnie już będę nieprzerwanie do porodu. Ja pracuję przy badaniach społecznych, jestem od metodologii więc jest to ciężka "intelektualna" praca- sporo wzięłam sobie do domu więc nikt nie narzeka. Od września zaczynam dyżury streetworkerskie na dworcach- mam nadzieję że nic nie stanie na przeszkodzie , przez to L4 będę musiała robić to nieoficjalnie. Sealpap z chemikaliami nie ma żartów :-)tak samo jak z przesadami i mitami krążącymi wokół ciąży:-) a koralow nie można nosić bo dziecko urodzi się owinięte pepowina, nie dAj Boże włosy ścinać bo odetniecie synom przyrodzenie nie wiem jak z tym farbowaniem, ja nie farbuje wogóle bo mam mocne, brązowe włosy ale do 12 tc bym się wstrzymała. Paznokcie zawsze malowalam normalnie i zmywalam, a niedługo też zaczynam z hybryda bo mam dosć malowania co 3 dni

 

[kobita]

Micela pewnie ze co ma byc to bedzie i czasem ta kobieta co dmucha chucha niestety dzieje sie cos ze rodzi chore dziecko a ta co pije pali i ma w nosie dbanie o siebie rodzi zdrowe...tak sie dzieje... ale ta kobieta co dbala o siehie przynajmniei nie bedzie miala wyrzutow do siebie ze zrobila cos nie tak...
Nie wiem w jakim labolatorium pracujesz ale jestes odwazna bo ja bym sie bala ale taka juz jestem(moze to juz zwiazane jest z moja akurat praca)

 

[kobita]

Pewnie nie ma co popadac w skrajnosci...scinajie wlosow czy gotowanie podalam dla jaj a korale to juz mnie zabilyale z chemia bym sie bała...

 

[kobita]

Ja jestem na l4 od 3 tyg i sie nie nudze;p

 

[kobita]

Sealpup paracetamol jest hezpieczny w ciazy...gorzej z lekami na alergie ale slyszalas ze 2tyg po zaplodnieniu dziecko jest chronione??takze nie martw sie!

 

[Ssabrinaa]

Gratuluje wam dziewczyny udanych wizyt,super ze juz moglyscie zobaczyc swoje fasolki :-)
Jesli chodzi o farbowanie czy malowanie paznokci to w poprzedniej ciazy lekarki mi mowily tutaj ze jesli dobrze sie czuje i zapachy mnie nie draznia to smialo moge a co do tych zabobonow to Ja nie wierze w takie cos.

Witam wszystkie nowe mamusie ;-)

 

[rurka]

Witam nowe mamusie :-)

Jeśli o chemie chodzi to ja też bym się bała!!! I to bardzo... hmmm bo to jest tak jak napisałam... że nie niby nie ma co przesadzać i właśnie w skrajnosci popadać gdyż na wszystko wpływu nie mamy... ALE jeśli jest coś co jednak zrobić mozemy... to lepiej to zrobić.... przecież żadna z nas nie będzie piła...prawda? Czyli w jakiś sposób chronimy te nasze dzieci.. łyakmy suplementy, chodzimy na wizyty, nie jemy zakazanych rzeczy.... z tą chemią... też bym uważała...

Prawda jest taka, że póki coś nas nie dotknie to wydaje nam się że "takie rzeczy zdarzają się innym/ na filmach/ w telewizji"... aż tu nagle.... jak grom z jasnego nieba!!!! I wtedy się zaczyna: "Dlaczego ja???" i : "Co zrobiłam nie tak?" Dlatego lepiej pewnych rzeczy unikać... ale to tylko moje zdanie..

Ja narazie na urlopie przyspieszonym i wydłużonym z powodu ciąży... a zaraz po urlopie na L4.

nie miej wyrzutów sumienia!!!!!!!! Za pracę w ciąży NIKT Ci nie podziękuje... bo uważają to za Twój obowiązek... a jak stracisz dzidzię to tylko ty bedziesz miała żal do siebie... Poza tym... należy Ci się to zwolnienie i już.... Całe zycie przed Tobą na pracę.....a w ciąży będziesz tylko raz/kilka razy...;-)

 

[micela]

Dziewczyny, my nie pracujemy w maskach, wiec na wdychanie potencjalnie niebezpiecznych substancji nie jestem narażona sealpup mamy kartę charakterystyk dla niebezpiecznych substancji, więc wszystko sprawdzam na bieżąco ;-)z czym pracuję itp.

Rurka, kobita oczywiście masz rację, że jeśli możemy coś zrobić, to jasne dlatego syntezy od razu odstawiłam, bo wiadomo, zapachy itp. Oczywiście, wszystkie o siebie dbamy, ale z tymi koralami czy malowaniem paznokci to bzdura jak dla mnie-ale wiadomo każda robi jak uważa Dopiero obejrzałam filmik przepiękny....

z@t zawsze chciałam umieć jeździć konno...zazdroszczę:-)



MisiaMonisia oczywiście, że trzymamy kciuki !!! Jakbym miała taką możliwość tot eż bym poszła na zwolnienie...Szczególnie jak Twoja praca jest ciężka to się nie wahaj