Ja w czwartek zaczynam 38 tydzień i mam wizytę, więc dowiem się jak tam szyjka i dzidzia Mała cały czas naciska na szyjkę i pęcherz. Mam nadzieję, że powoli się będzie coś działo, bo chciałabym uniknąć czekania do terminu i wywolywania, a broń boże cesarki. Jak będzie trzeba to niech się dzieje Ważne by malutka była cała i zdrowaJa jutro zaczynam 38 tydzień, więc trzymam za Ciebie kciuki równie mocno co za siebie u mnie też brak jakichkolwiek oznak, twardnienia były od 20 tygodnia, a w 35 nagle minęły, nawet brzuch jeszcze nie opadł, a chyba chciałabym chociaż tyle
reklama
I żeby poród był szybki mnie się marzy, by skurcze rozpoczęły się w ciągu dnia, 06 lub 07 marca, bo mąż pracuje w delegacji, a wtedy akurat będzie w domuJa w czwartek zaczynam 38 tydzień i mam wizytę, więc dowiem się jak tam szyjka i dzidzia Mała cały czas naciska na szyjkę i pęcherz. Mam nadzieję, że powoli się będzie coś działo, bo chciałabym uniknąć czekania do terminu i wywolywania, a broń boże cesarki. Jak będzie trzeba to niech się dzieje Ważne by malutka była cała i zdrowa
Dziewczyny trzymam za Was kciuki! Będzie dobrze, musi byćNie bój się, ja jutro się stawiam na wywołanie :-) (38+6), więc pewnie w czwartek będziemy razem rodzić. Trzymam za Ciebie kciuki :-)
U mnie dzisiaj 38+5, gin juz w czwartek chciała mnie do szpitala wysłać, ale po rozmowie i negocjacjach udało się przesunąć na poniedziałek, naprawdę się cieszę.
Po cichu liczę, że może Mały zlituje się nad matką waga 3400,pierwszy raz widziałam buźkę i profil
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 309
I żeby poród był szybki mnie się marzy, by skurcze rozpoczęły się w ciągu dnia, 06 lub 07 marca, bo mąż pracuje w delegacji, a wtedy akurat będzie w domu
Mój mąż bardzo zadowolony jest z takiego obrotu spraw bo nie jest niczym zaskoczony bo wszystko zaplanowane jest.
Lipaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Luty 2021
- Postów
- 620
Mi lekarka powiedziała, że czekamy do max 10 dni po terminie a potem wywołanie.A jak to jest dziewczyny wypada termin i wywołują czy dalej czekają?
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
W zdrowej ciąży nie wywołują od razu, czekają, do dwóch tygodni po terminie jest norma ale zazwyczaj kierują tydzień po już na patologię ciąży i powoli zaczynają wywoływać.A jak to jest dziewczyny wypada termin i wywołują czy dalej czekają?
ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
No właśnie też nie wiem ale już zastanawiam się i martwię na zapas, taka natura
Zależy gdzie mieszkasz jak Twój lekarz pracuje w szpitalu to raczej nie ma obaw, by cię nie przyjęli, jeśli nie to mogą odesłać do innego szpitala. Na wywołanie przyjmują na patologię ciąży i zależy czy są miejsca na oddziale. Z akcją trafiasz na porodówkę i tam muszą cię przyjąć, chyba że są w krytycznej sytuacji jeśli chodzi o liczbę miejsc i wtedy muszą cię karetką przewieźć do innego szpitala, ale raja opcja jest b. rzadko, bo nikt nie chce ryzykować porodu w karetce.
Trzymam kciuki, żebys urodziła tam gdzie chcesz
A jak to jest dziewczyny wypada termin i wywołują czy dalej czekają?
Zazwyczaj 7 dni po terminie dostajesz skierowanie od swojego lekarza prowadzącego na patologię ciąży. Tam albo wywołują albo obserwują, zależy od polityki szpitala. Ja pierwsza córkę urodziłam 8 dni po terminie, byłam na patologii i pytali czy chce mieć wywoływany poród. Powiedziałam, że chce poczekać, więc miałam mieć 3x dziennie ktg, codziennie badanie wód płodowych i jakby coś się działo to oczywiście wtedy lekarze decydują. Wszystko było ok, dostałam skierowanie na zajęcia z fizjoterapeuta, które pomagają wywołać poród ale nie zdążyłam się na nich pojawić bo w nocy sama urodziłam
Ja też bym chciała by mała jednak urodziła się w marcu, 4 marca skończę 38 tydzień więc może wychodzić wtedy, bo ja mam urodziny 26 marca, więc byśmy razem sobie robiłyI żeby poród był szybki mnie się marzy, by skurcze rozpoczęły się w ciągu dnia, 06 lub 07 marca, bo mąż pracuje w delegacji, a wtedy akurat będzie w domu
reklama
A to mi się zdaje, że jeśli nie ma przeciwwskazań to nie ma sensu wcześniej wywoływać poród, przecież powinno się czekać do terminu czyli do ukończenia 40 tyg i wtedy jest wywoływanie. A nie raz nawet po terminie. Generalnie trzeba ciążę rozwiązać do ukończenia 42 tygodnia. Dziwie się właśnie, że robią to wcześniej u Was i w czwartek już będziecie miały wywoływany, no chyba, że macie jakieś przeciwwskazania.Dziewczyny trzymam za Was kciuki! Będzie dobrze, musi być
U mnie dzisiaj 38+5, gin juz w czwartek chciała mnie do szpitala wysłać, ale po rozmowie i negocjacjach udało się przesunąć na poniedziałek, naprawdę się cieszę.
Po cichu liczę, że może Mały zlituje się nad matką waga 3400,pierwszy raz widziałam buźkę i profil
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: