reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Oj piękne, piękne Asze ;-)

Nam Dr w poniedziałek powiedziała, że te krostki co ma na buzi to od mleka i kazała odstawić wszystko co z mlekiem związane. A wczoraj Teściowa (jest na emeryturze i bawi 1,5 roczną Kornelie) zgadała się z jej mamuśką i powiedziała, że jej mała też miała krostki tylko na buzi i że to SKAZA BIAŁKOWA!!! :-:)-:)-(
Cholera!!! Nic, pozostaje się temu poddać, zobaczymy czy to faktycznie to :sorry2:

Skaba
- Ty na tym weselu to wszystko jadłaś??? Bo mi Dr nie kazała :-:)wściekła/y: i tak się zastanawiam czy pozostanie mi tylko tam jeść chlebek z wędlinką czy coś więcej :-:)crazy:
 
reklama
Asze - piękne łza się kręci w oku;-)
mam teraz chwilkę bo tatuś się zajmuje córeczką my dziś tez planujemy rodzinnego grilla mięso się marynuje a tu się chmurzy może popołudniu będzie ładnie
ja przez jeden dzień jadłam wszystko akurat były urodziny i małej nic nie było od tego czasu nie jem tylko grochu fasoli kapusty i gazowanych rzeczy a tak wszystko i mała zaczeła przybierać 200g na tydzień a tak na diecie tylko 100 ;-)
 
ja dzisiaj zjadłam ogórka małosolnego.Małej potem mleko nie smakowało i trochę nim pluła. Zobaczymy, czy jej nie zaszkodzi. Przy Przemku jadłam grillowane mięso i kiełbasę i nic mu nie było.
weronika, Milenka też ma skazę białkową. Ja piję kozie mleko i jem kozie sery. Tylko żeby to było tańsze :-(
 
weronikaa widze, że jesteś kolejną mamusią, którą straszą skazą białkową.. spokojnie.. nie każda krostka to od razu skaza.. mnie też mówili, że skaza, więc ścisła dieta i mała przestała przybierać, a teraz jem normalnie (tzn. oprócz tych wzdymających rzeczy) i na razie jest ok.. na weselu znalazło się wiele rzeczy, które mogłam zjeść - rosołek i różne mięska - te pieczone też, troszkę barszczu czerwonego z krokietem.. małej nic nie było, a piersi jadła tak łapczywie, ze widać, ze jej smakowało.. ale skoro masz podejrzenie o skazę to rzeczywiście na kilka dni odstaw nabiał i pij 3 razy dziennie wapno.. zobaczysz co się będzie działo.. na lutowkach też było sporo dziewczyn z niby-skazą, ale na razie żadnej się to nie potwierdziło..

giza Marysia pluła mlekiem po pizzy (mamusia uległa pokusie;-)).. skąd ty bierzesz kozie mleko? a jak twoje piersi? przeszła gorączka?

mnie lekarze kazali uważać na kurczaka.. no cóż niewiele jest teraz kurczaka w kurczaku.. przerzuciliśmy sie wobec tego na indyka.. nie wiem tylko czy to na pewno lepsze..
 
a mój J już na działce siedzi.. wymknął się jak jesczze spałam;-) ale ja też zaraz się pakuję i spadamy, póki słoneczko świeci:-)
 
Giza - Tymon normalnie, od narodzin robi ok 8-10 kup dziennie :-p, tak naprawdę ich ilość się teraz nie zwiększyła, tyle, że są mocno wodniste i jak puszcza bączki to razem z mokrym kleksem.
No i ma odparzenie na tyłku od tego :-(

Bardzo Ci współczuję tego zapalenia - już niestety wiem co to znaczy :no::no::no:
 
Hejka dziewczyny! Jejciu..ile piszecie...ja jakos niemam tyle czasu:-(..
Ale jak juz mam..Alex u babci..zawiózl go tatus po drodze,bo musiał na parę godz. do pracy jechac,my z małą w domku..posprzątałam sobie domek,i czekam az sie obudzi,..to dam jej cyca i na spacerek..(bo jeszcze jest ładnie..):tak:
widze że problemy te same ..więc moja Antosia tez ma te krosteczki tylko na buźce..ale odstawiłam mleczne rzeczy..i bez zmian..więc myslę że to nie skaza..przemywam woda z sodką-to jej znikają..
W nast.tyg.będziemy miec szczepienie..i kupimy skojażoną..plus rota..Ogromna różnica cen-nawet niewiedziałam!:no:(od 113-230zł!)
Tez zastanawiam się nad wychowawczym...ale to będzie zależało..
Skaba masz rację..przynajmniej niech tatus skożysta z macierzyńskiego..
Wiecie co..ja to jem różne rzeczy..(no bez przesady..)ale pizzę jadłam juz parę razy..wczoraj ostatnio-i nic;-),kiedyś kebab z ogórkami kiszonymi-i tez nic..,wypiłam juz nawet piwo..To tylko miałam nawał pokarmu,że wszystkio było mokre..(pożama,pościel:-D)..
Ale wole nie przesadzać..bo jak narazie to mam za "dobre" dziecko:-p;-)..by się nie odmieniło:no:
Jutro planujemy jakis mały wyjazd..może gdzies do ZOO..zobaczymy..
Zyczę wam udanedo wypoczynku majowego!:-)
 
Weronikaa jak byłam tydzień temu u lekarki to też od razu stwierdziła, że to skaza białkowa no i odstawiłam na 4 dni calusieńki nabiał (właściwie to prawie nic nie jadłam oprócz suchych bułek z szynką:sad:) ale nic się nie poprawiło, a wręcz przeciwnie - Filipa obsypało jeszcze na szyjce:baffled: Więc po tygodniu poszłam do innego lekarza i aż się lepiej poczułam - facet ma zupełnie inne podejście, o wszystko mogłam go wypytać i co najważniejsze uspokoił mnie, że ta wysypka to za Chiny mu nie wygląda na skazę, a poza tym, to kazał się nie przejmować, że to raczej bardzo wrażliwa skóra, a nie żadna alergia, używać jak najmniej kosmetyków, myć buźkę nadmanganianem i obserwować, a przede wszystkim jeśc w miarę normalnie, bo co za pokarm będę miała jedząc suche bułki??:baffled::baffled:
Qrcze, mój też dziś takie rzadziochy sadzi, ale od wczoraj wcinam winogron:baffled:
 
Ewa chyba wykorzystam Twój pomysł i też się wybierzemy z dziewczynami do zoo:-)
 
reklama
witam
ja znow tylko na chwilke bo nasza zmora czyli kolki powrocila.Moze poniej uda mi sie jeszcze nadrobic i cos skrobnac.
dziekujemy wszystkim cioteczkom za zyczonka,bardzo nam milo ze o nas pamitacie:-D
:-):-)

gorace buziaczki dla Martynki(wczoraj nie mialam okazji zlozyc zycen),Jolci i dla Zosi -wszystkiego dobrego dzieciaczki:-):-):-)
 
Do góry