Marcóweczki 2011

[ola.80]

Ewi ciezka sytuacja,tymbardziej ze to starsza osoba i nikt nie moze pomoc aTy wiesz ze nie powinnas dla dobra fasolki ale kto jesli nie Ty? A nie ma takiej opcji zeby go karetka odwiozła do domu?wiem ze moja babcie przywoziła karetka jak nie było innego wyjscia.
Koncia to ja Cie pociesze ze jeszcze przed ciaza bardzo czesto miałam cisnienie np 80/50 i tez zawsze mnie pytaja czy ja jeszcze zyje.Na poczatku ciazy miałam przez tydzien codziennie mierzyc cisnienie ale robiłam to w przychodni bo jeszcze nie miałam aparatu w domu,trzy dni z rzedu miałam takie niskie cisnienie a pielegniarka'' oj chyba musi sie pani bardzo zle czuc?'' a ja ze nie bo to normalne u mnie,na nastepny raz było 100/70 i ona pyta'' czy sie czyms zdenerwowałam? '' bo juz wiedziała ze mam niskie,a i jeszcze zawsze kaza przed zmierzeniem usiasc i odpoczac zeby za wysokie nie było ale ja to nawet jak podbiegłam zeby sie nie spoznic to i tak miałam niskie,zawsze musze sie natłumaczyc ze juz taka moja uroda z tym cisnieniem;-)

 

[Bosonóżka]

Futrzakowa, no właśnie, gdzie jest Clifford?

 

[malinaa]

Olka jak możesz to zadźwoń do tego ginka i spytaj, co robić. Ja brałam dupka od5ego tygodnia, bo plamiłam wtedy, odkąd go zaczęłam łykać nic. Ginek kiedyś mi już powiedział, że do 15ego tygodnia mam brać, więc jak w ubiegły czwartek łyknełam ostatnią tabsę to już nawet nie myślałam o nowym opakowaniu i wiesz co?? Czuję się o niebo lepiej bez tego.. Może to sprawa psychiczna, że już nie miałam na co zganiać migren, wzdęć i wahań nastrojów to na dupka Teraz wszystko odeszło w niepamięć.. No może poza bólem głowy :/
Koncia no truposz normalnie :O Tylko co nie będziesz mdlała od tak niskiego ciśnienia..
Ewi przykro, że musisz siebie i dziecko narażać, a tej ciotce to bym w ryło dała za taki tekst! Raz a porządnie! Bez krępacji! Sama mam u siebie takie "gadżety" w rodzinie ech.. Babcia ma 4 dzieci, a tylko moja mama się nią zajmuje, mieszka u niej od śmierci dziadka, jakieś już 4 lata, no i ja jej pomagam.. Dobrze jak babcia jest na chodzie i dobrze się czuje, ale 80 na karku i białaczka i pewnie jeszcze kilka innych dolegliwości sprawiają, że wymaga ciągłej opieki.. Był moment w ubiegłym roku jak i babcia i tata wylądowali w szpitalu, było bieganie między piętrami.. A jak mój tato chorował rok, to nikt nie zaoferował się konkretnie, że pomoże.. Dobrze, że oboje z eM zrobiliśmy prawko 3 lata temu i mogliśmy wozić po szpitalach.. Do Gdańska, do Kościerzyny, większość urlopu na to poszła, paliwa, kasy, zdrowia (poronienie).. Ale nie żałuję ani jednej chwili spędzonej na opiece nad tatą, bo dzięki temu spędziłam z nim sporo czasu zanim odszedł.. Z babcią tak samo, co 2 miesiące jeżdżę z nią na badania do Gdańska, potem jemy w KFC albo macu, czasem galeria jak babcia ma siłę, wychodzi nam ładne pół dnia razem, jest super A w listopadzie robię babci 80tkę Będzie biba, że hej!! Pokażę reszcie jak trzeba szanować starszych, a co!! Wszystko bym zrobiła dla mojej rodzinki, ale tej zajbliższej oczywiście Dla innych szkoda mi czasu.. Ale nanudziłam co? ;p

 

[Minesota]

Jak to co odpowiedziec? przeciez do lekarza czasem chodzisz i na badania tez ,no to nie mozesz za kazdym razem isc tak samo ubrana

Witam z rana;-) marcjaneczki:-)
Piekny dzien dzis,tylko mogłoby mniej wiac i byłoby super.
U mnie niby drugi trymestr,no i niby mdłosci mniejsze ale mam jakies niepokoje irracjonalne,od dwoch dni boli mnie podbrzusze albo w lewym boku,wystarczy ze pochodze ok godzinki i juz mnie ciagnie:-(,dzis waga pokazała -1kg,brzuch jakis taki mniejszy,cycki juz nie bola ,tylko brodawki i głownie w nocy,tak mocno ze nawet przez sen czuje,czasem serduszko mi sie ''telepie'' i mam nogi z ''waty'',ogolnie kondycja babci 80letniej.Za tydzien wizyta u ginka i ja juz sie trzese...,ech to se ponarzekałam...
A jeszcze poradzcie mi moze,jutro konczy mi sie duphaston a do doktorka za tydzien ide,prawdopodobnie i tak juz go nie bede musiała brac,myslicie ze te piec dni do wizyty moge juz go nie brac czy lepiej skombinowac recepte?plamien nie mam juz od dawna,wiec własciwie nie wiem nawet po co ja go brałam.
Co do zakupow to wstrzymam sie do wizyty u ginka i potem cos sobie kupie,narazie kumpela dała mi swoje spodnie ktore sa jeszcze dla mnie dosc luzne wiec w nich moge swobodnie pochodzic jescze troche.
No i dla wszystkich przeziebionych marcjanek i dzieci przeziebionych zycze szybkiego powrotu do zdrowia:-)
Miłego dnia robaczki:-)

Hej - ja jechałam po receptę - zadzwoń najwyżej i się dopytaj... mnie kobietka kazała się pojawić i dostałam na jedno opakowanie :-( ale też myślałam że już nie będę musiała brać :-( Zapewne na jutrzejszej wizycie znów dostanę - choć najchętniej bym nie brała :-(

Dużo zdrowia dla chorowitych :-)

 

[katjusza77]

właśnie, właśnie, ostatnio Cliford pisała w piątek wieczorem, że ją gardło boli i głowa, może zaniemogło biedactwo?!

 

[ona1986]

Olaaaa Kochaniutka... zrobisz jak chcesz ale ja bym skombinowała recepte, i jeszcze te 10 dni pobrała, ja pamietasz jak pisałam miałam to samo i konczył mi sie duphaston i poszłam ze mnie dalej rwie podbrzusze, a myslalam ze juz wogóle nie bede brac... odrazu powiedział ze bardzo dobrze ze przyszłam i dał 2 opakowania juz mi zostało pół 2giego i mysle ze na tym bedzie koniec bo teraz jest super( tfu tfu tfu nie zapeszam) ale miałam dokładnie to co piszesz, piersi mnie tez nie bolą wogóle tylko same brodawki ...ale wszystko bedzie dobrze, tylko lepiej wpasc bez kolejki po samą recepte, cokolwiek Cie nie pokoi mozesz skonsultowac z lekarzem... Buziunki :*

Ewi... uwazaj na siebie i jedz ostrożnie bez nerwów, a dziadkowie faktycznie są MEGA hehe Buziaka sle....


Scarletka kochana kurujcie się tam ładniutko <tule>

A ja czekam na klietke i zaraz zabieram sie do robotki

 

[patik80]

katjusza77 powiesz mężowi, że przede wszystkim zrobiłaś to dla niego by pięknie wyglądać:-) leżąc też można wyglądać atrakcyjnie;-)
Ewi82 widzę że jesteś Raczkiem:-) tak jak ja tyle że z 8 lipca
Scarletka dużo zdrówka! kuruj synka kuruj, masz rację nie ma sensu go wysyłać do przedszkola dopóki całkowicie się nie wyleczy,
malinaa ja nie łykam żadnych witamin, na początku kupiłam tabletki Prenatal, ale po nich czułam sie źle, jakby bardziej mnie mdlilo, więc przestałam brać, gin powiedział, że nie muszę brać, kazał łykać jeszcze kwas foliowy.
co do wanny to mamy dużą , dwuosobową - model Love Story i przyznam szczerze, że był to super pomysł, fakt pełna wanna to 320l wody, więc chcąc nie chcąc dla oszczędności wody kąpiemy się w niej razem;-) ale pod prysznicem przecież też może być fajnie;-)
Marta1981 super że kolejna Marcóweczka żegna się z mdłościami:-)
fifronka no to weekend miałaś bardzo udany;-)
ola.80 myślę, że lepiej chyba skombinować te receptę, będziesz przynajmniej spokojniejsza, że brałaś leki tak długo, jak trzeba, szkoda tylko że na ostatniej wizycie gin nie wypisal Ci tyle opakowań, żeby starczyło, do następnej wizyty
Bosonóżka kuruj się zawczasu, żebys się nie rozłożyła, jak byłam przeziębiona w ciąży to dużo cytryny, soku malinowego i miodu oraz woda morska do nosa po 2 dniach postawiły mnie na nogi!
koncia uważaj na siebie, przy takim niskim cisnieniu to o omdlenie nie trudno... chyba że będziesz podkręcać wyobraźnię o wieczornym mydleniu z M. to może i cisnienie troszkę podskoczy

pracującym mamusiom szybkiego powrotu do pracy życzę , pozostałym Marcjankom smacznego obiadku, bo to chyba już pora na małe co nieco:-)

 

[cliford]

Kochane moje , zaraz Wam tu wszystko napisze co i jak u mnie...tylko zjem coś bo brak mi sił, rozwaliło mnie totalnie...:-----(

 

[futrzakowa]

Kochane moje , zaraz Wam tu wszystko napisze co i jak u mnie...tylko zjem coś bo brak mi sił, rozwaliło mnie totalnie...:-----(

noooooooo...dobrze że żyjesz kochana...smacznego i czekamy na wieści :*

 

[fifronka]

Clifordzik w końcu się odezwałaś. Stęskniłam się juz za twoimi postami. Chociaż dzieki nieobecności twojej było mniej do nadrabiania po weekendzie