Papcia spokojnie jedz i niech zbadają brzuszek :* A na wszelki wypadek, gdyby chcieli Cię zostawić na obserwacji, to wyjmij z szafy koszulę, ręcznik i kosmetyki, przygotuj, a mąż Ci może później podrzucić.. Tylko się za mocno nie denerwuj, bo wcale to wiadomo, że się nie da, my trzymamy kciuki za dobre wieści
)))
Olka obiadek zapowiada się pychowo
Ja już po, wsunęłam pierogi od mamy, bo ostatnio dwie porcje dostałam i jedną sobie na czarną godzinę schowałam
Pinka bidulo :* Co tam Cię tak boli.. może ta rwa pioruńska..
A pogoda rzeczywiście paskudna, niby popruszyło śniegu, trochę go leży, ale i tak szaro buro za oknem i ciemnawo.. Chwilami nawet jakiś ból głowy jakby się przebijał.. A nie bolała mnie głowa uuuuuu od dawna, od I trymestru chyba
Za to mam więcej krwi w nosku, no i puchnę.. Niestety rano opuchlizna jest nadal :/ Każdy trymestr ma swoje uroki 
Olka obiadek zapowiada się pychowo
Pinka bidulo :* Co tam Cię tak boli.. może ta rwa pioruńska..
A pogoda rzeczywiście paskudna, niby popruszyło śniegu, trochę go leży, ale i tak szaro buro za oknem i ciemnawo.. Chwilami nawet jakiś ból głowy jakby się przebijał.. A nie bolała mnie głowa uuuuuu od dawna, od I trymestru chyba
Dodam, że na 60 rodziców była sama
więc wszystkie buźki do tulenia moje!

