reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marcóweczki 2011

Olcia- dziekuje ci kochana sniezek hahah:tak::tak:
Malina- to dawaj dawaj juz sobie wyobraziłam ciebie jak latasz po podwórku by te kuleczke ulepic:-D:tak::-)
Ewi- no ja jej tez to mówiłam to mi odpowiedziała ze mleko za drogie wiec cycem bedzie karmic:szok::szok::szok:

babcia własnie do mnie dzwoniła i mówi ze u niej tez biało heheh no i oznajmiła mi ze w maju chce do nas wpasc zobaczyć prawnuka i na chrzest jak ona da radę ??? w tym roku byla u mnie na 6 tygodni a ma 80lat i pierwszy raz samolotem leciała :-D:tak:
 
reklama
trzebiska- ja w tym roku ja wziełam po raz pierwszy to ja sie bardziej bała o nia niz ona sama ale to tak jak mówisz twarda babka dla niej nie mą zeczy niemożliwych no chyba ze jest chora lub zle sie czuje to wtedy nie ryzukuje.........

a u nas zaczoł padać deszcz a ja pranie na dwór wystawiłam!!!!!!!!kurde
 
Malinka - dziękuję:) no już już, tzn. wieeeszzzz...nie było tego znowu aż tak wiele, na bank nie tyle co u Milu;) ale dwie pełne szuflady są:) głównie śpioszki, kaftaniki, body i takie różne:) ale pyszczek się uśmiecha na taki widok;)

Pinka - we Wrocku też lipa...trochę poprószyło chyba w środę i do dziś tylko mróz w nocy trzyma ..a ja też chcę śnieeeggggggg;>

Katjusza - możliwe, że to przez ten lek który bierzesz, ale ostrożności nigdy nie za wiele, więc lepiej się skontaktować z lekarzem. Szczególnie, że dość dużo tego Ci poleciało...

No a ja oczywiście przesadziłam... Chciałam jutro mieć czas z emkiem tylko dla siebie więc zabrałam się za sprzątanie..skończyłam właśnie myć podłogi i chyba pęknie mi kręgosłup:/ a chciałam jeszcze zakupy weekendowe zrobić:(
 
o kurcze katjuszka! wspolczuje ale juz jesy wszystko ok! sorki nawet dzien dobry nie powiedzialam...gapa! ale z milutkiem dzielnie wczoraj do nocy walczylaysmy z kompem:) wiecie cio mam takei pytanie...trofke sie wstudze zapytac ale co tam...;-) czy moze ktoras z was ma takie niekontrolowane wycieki sluzu takiego perlowego koloru i kapniecie sie ze poszlo jak juz sie skonczylo albo gdzies tam w trakcie? czy to jest cos o co trzeba sie martwic??
 
Ola.80, gdzie Ty mieszkasz? U mnie w centrum śniegu nie ma, na trawie tylko szadź było widać rano.

Pinka, masz zarąbistą babcię w takim razie.

Katjusza, współczuję krwotoku, ja też bym się na Twoim miejscu skontaktowała z lekarzem.

Ewi, to teraz już wiesz kogo musisz do Urzędów wysyłać, hihi, brat się na coś przyda.

Bosa, udanych zakupów!

Moje dziecko śpi, ja chyba zaraz też się na chwilę kimnę. Byłam z Ignasiem na spacerze i znowu kupiłam naleśniki ze szpinakiem, matko, ale się najadłam, pyszne były i nawet mojemu synkowi smakowały!
 
Also ja mieszkam na Chwarznie,to jest jakies pietnascie minut autobusem od Ciebie,u nas jest inny mikroklimat i zawsze jest zimniej o ok 4st niz w centrum,wiesz to taka wies prawie;)
Buziaczek oj zalewa mnie ogrom sluzu,zawsze miałam duzo i myslałam ze w ciazy to jest go mniej a tu nadal duzo i taki jakby bardziej mokry;)
Pinka ale masz dzielna babcie:)
Pestusia ja tez powinnam umyc podłogi ale strasznie nie lubie tego robic bo to długo trwa i pies przeszkadza i długo schna a kafle i panele trzeba myc czym innym,ech chyba se odpuszcze;)
 
reklama
hej laseczki marcóweczki :-D
Wracam wygłodzona po glukozie.
Panie się dziwiły, że od razu łyknęłam całość, bo rzadko mają 'takie zawodniczki'. A ja taka głodna byłam,że wszystko bym pochłonęła. :-p Gorsze było siedzenie przez 2h, wzięłam sobie coś do czytania,ale taki mi się w głowie kręciło, że nie dałam rady poczytać. A tam takie niewygodne siedzonka były buuu. Następnym razem nie jadę sama, wynudziłam się. Jeszcze tyle maluszków płakało jak je wysysali, że łzy mi się same do oczu cisnęły.:baffled:
Ale dzień uważam za dobry,boo zdałam ten cholerny egzamin! Połowę osób ulała, a połowa zdała na 3.
Natomiast zaliczenie, które pisałam tego samego dnia zaliczyłam na 5 hihi, a nie zdążyłam się nic pouczyć, nie ma to jak wiedza własna :-p

Babko od praktyk nadal mi nie wypełniło papierów, czaicie, że przez kolejny tydzień nie zdążyła? Dobrze, że wczoraj do niej nie poszłam, miałam nosa. Dziś mi koleżanka napisze czy już te dokumenty są...

Lecę poczytać co tam u was i zjem sobie chlebka z serkiem czosnkowym produkcji mojego M. Ostry jak cholera :-D
 
Do góry