patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
Scarletka widzę że bomba witaminowa na topie w postaci sałatki owocowej:-) ja właśnie wypiłam pół litra świeżego soku z marchwi z dodatkiem buraka i jabłka - moja kuracja na poprawę hemoglobiny;-) i jestem opita jak bąk
a z pracą może być różnie - teraz się nacieszysz macierzyństwem, a kto wie co los przyniesie...może znajdziesz coś co przyniesie i satysfakcję i pieniążki w zupełnie innym fachu niż wyuczony:-)
hars a co to się stało z tą malutką? wiem że pisałaś że jest chora, ale do tej pory chyba nie było takich akcji co?
a jak teraz jest w uk? czy jest jeszcze szansa zaczepić się na stałe, znaleźć pracę i normalnie żyć? nie chodzi mi o luksusy, mam na myśli normalne życie, bez ciągłego martwienia się że nie starczy do następnej wypłaty, a co z językiem? chodzi mi poziom zaawansowania... jak wyjeżdżałyście znałyście język perfekt?
w zasadzie jak myśleliśmy z emkiem o wyjeździe to po pierwsze nie teraz, może za 2 lata... jak dziewczynki będą troszkę większe, no i w pierwszej kolejności myślimy o Niemczech - ale jakoś mam wrażenie że tam trudniej się legalnie ustatkować...

a z pracą może być różnie - teraz się nacieszysz macierzyństwem, a kto wie co los przyniesie...może znajdziesz coś co przyniesie i satysfakcję i pieniążki w zupełnie innym fachu niż wyuczony:-)
hars a co to się stało z tą malutką? wiem że pisałaś że jest chora, ale do tej pory chyba nie było takich akcji co?
a jak teraz jest w uk? czy jest jeszcze szansa zaczepić się na stałe, znaleźć pracę i normalnie żyć? nie chodzi mi o luksusy, mam na myśli normalne życie, bez ciągłego martwienia się że nie starczy do następnej wypłaty, a co z językiem? chodzi mi poziom zaawansowania... jak wyjeżdżałyście znałyście język perfekt?
w zasadzie jak myśleliśmy z emkiem o wyjeździe to po pierwsze nie teraz, może za 2 lata... jak dziewczynki będą troszkę większe, no i w pierwszej kolejności myślimy o Niemczech - ale jakoś mam wrażenie że tam trudniej się legalnie ustatkować...



