reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Się rozpisałyście!!

Kingusia super ze z twoja małą wszytko ok :)
Peperka mi powiedzieli w rejstracji ze po 38tc robią KTG..a tez rodze na Inflandziej:) ty juz mialas ktg i bez problemu cie zapisali.....ja w sumie jeszcze tydzien do 37tygodnia :) ale juz sie nie moge doczekać!!

ja dzis mialam drugie ktg, tak mi lekarz kazal chodzic. jak sie zapisywalam przez telefon to powiedziala kobieta ze po skonczonym 37 tc - ale jak ci lekarz powie inaczej to tez sie zapisz. ja powiedzialam ze lekarz kazal mi sie zapisac i tyle. w sumie nikt tego tak nie sprawdza szczegolowo. teraz zapisuje sie od razu na miejscu w informacji na nastepny tydzien i tam juz sie nie dopytuja. w sumie to oprocz posluchania serca dziecka nic specjalnego - najpierw czekasz troche w kolejce (bo przewaznie jakies opoznienia sa), a potem 20 min na jednym boku lezysz, dosc niewygodna pozycja jak na moj gust, szczegolnie jak nie ma sie poduszki pod brzuchem :) i na koniec idziesz do lekarza obok zeby obejrzal wydruk (ja akurat chodze do mojego lekarza na oddzial). na takich wizytach w szpitalu spedzilam ostatnio 3 godziny, a dzis 2 ..
 
reklama
peperka- może masz i rację, że powinnam się zgłoscić. Niby nic się nie dzieje- już sama nie wiem...
A na Inflanckiej też kiedyś myślałam żeby rodzić, ale jakoś zrezygnowałam.

e_kord - no to mężuś widzę przeżywa. Mój też przeżywa, ale nie dzwoni tak często. Ciekawe, czy urodzimy przed, czy po terminie...

ewcia30- ja nie mam skierowania na KTG i gin mi powiedział, że w szpitalu i tak by mi nic nie dało to skierowanie. Też chodzę do niego prywatnie.

Ale mi się bimbol wierci. Mam obcego w brzuszku! AAAAAAAAAA:szok:

A z tym posiewem to też sama nie wiem. Na szkole rodzenia mówili że w ich szpitalu trzeba posiew z pochwy i odbytu.
W moim szpitalu, który wybrałam tylko z pochwy. Zapytałam ostatnio gina dlaczego mi nie zrobił i z odbytu. A on na to, że jak są bakterie tu to i tam też są.
Ale widać wyniki jednej z Was zaprzeczyły jego teorii. I bądź tu mądry... Może jeszcze szybko powinnam prywatnie to zrobić...
 
dziewczyny spokojnie z tym rodzeniem, osobiście moim zdaniem to najwczesniej mozna rodzic po skonczonym 38 tygodniu, a jak wczesniej to zawsze moze sie okazac ze są jakies komplikacje a to plucka albo skrzela nie są do konca rozwiniete lepiej zeby te bobaski jak najdluzej do tego 40 tygodnia wysiedzialy w brzuszkach
 
candy no masz racje... tylko wlasnie to koncowe czekanie chyba najgorsze:D

najlepsze w nocy to sie z 5 razy budzilam bo wydawalo mi sie ze wody mi odeszly hahaha:X zaczynam miec halucynacje:p
 
Dziewczyny, spokojnie:tak: Ciąża nie od parady trwa 40 tygodni. Nie narzekajcie, że lekarze powstrzymują skurcze. Gdyby pozwolili na poród w np 36 tc, a okazałoby się, że potem będzie coś z dzieckiem nie tak, to kogo byście winiły? Jak babka jest przed terminem, a z dzieckiem nie dzieje się nic złego, to po co je wyciągać? Przecież wiadomo, że im dłużej jest w macicy, tym lepiej:tak:

A ja właśnie nagadałam się z Siostrą, która wróciła z Krakowa. Mieszka tam i pracuje i rzadko się widujemy. Nawet nie wiem, czy przyjedzie, jak Kubol się urodzi.
A on sam funduje mi dziś już 3 czkawkę, w tym pierwsza była o 4 rano:baffled::laugh2:
 
Wiem, ze najlepiej jak sie dzieciaczki w terminie rodza, ale skoro w 36 tc powstrzymuja skurcze to kiedy sie one zaczna ponownie? A potem terminy mijaja i nic si enie dzieje i to nie lekarz przezywa tylko my. Mojej kolezance gin powiedzial ze od 32 tc moga pojawiac sie pierwsze delikatne skurcze i nie ma w tym nic zlego.
 
Wiem, ze najlepiej jak sie dzieciaczki w terminie rodza, ale skoro w 36 tc powstrzymuja skurcze to kiedy sie one zaczna ponownie? A potem terminy mijaja i nic si enie dzieje i to nie lekarz przezywa tylko my. Mojej kolezance gin powiedzial ze od 32 tc moga pojawiac sie pierwsze delikatne skurcze i nie ma w tym nic zlego.
No oczywiście, ale jest różnica między skurczami porodowymi, a przepowiadającymi. Te ostatnie na pewno nie są powstrzymywane, tylko te porodowe.
 
ciaza trwa 40 tygodni i podejrzewam ze lekarze tego sie trzymaja, zreszta byla juz dyskusja na ten temat przy okazji sprawy kamikii:tak:

skonczony 36 tydzien to moze naprawde za wczesnie...
sama chcialabym juz urodzic ale jak widze i czuje tez jeszcze musze poczekac...

ja powiem tylko tyle...Leczenie i diagnozy zostawmy lekarzom! :-D
 
Cześć dziewczyny popołudniowo:-)
Ja też właśnie wróciłam z wizyty od lekarza i jak się spodziewałam nic się nie szykuje w najbliższych dniach. Brzuch wysoko, szyjka nie ruszona, ogólnie dzidzia na wczasach:-D nigdzie się nie wybiera, dobrzej jej tam:tak::-D
Za dwa tyg mam jechać do szpitala na ktg, ale wypisała mi już zaświadczenie, potrzebne do becikowego, tylko chyba i tak muszę czekać do porodu żeby z niego skorzystać.

Jeśli chodzi o badanie podwozia na wizycie, to ja miałam na każdej razem z usg.

fiołkowa- zmieniłaś fotkę, ładnie wyszłaś:tak:
 
reklama
Do góry