reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Fiołkowa, u nas sie zgadza :dry: mam nadzieję, że po paru dniach znowu będę miała swoje grzeczne dzieciątko w domu.
 
reklama
Dziewczyny ja mieszkam na 3 pietrze i srednio ze 3-4 razy dziennie latam po schodach i nic ....zadne przyspieszacze nie pomagają ..;)

Ja własnie pożarłam czekoladowego loda Tartufo :)))
 
witam sie dzis:-)

maly zasnal w koncu wiec moge sie ogarnac, musze wniosek o macierzynski przygotowac i jutro moj stas zawiezie do mnie do pracy, na szczescie akt urodzenia moge doniesc bo po niego dopiero w przyszlym tyg sie wybieram z racji ze musimy byc oboje w usc:baffled: i zabierzemy malego bo nie mam z kim go zostawic, ale ze juz bedzie mial prawie 2 tyg wiec mysle ze oki, i tak w czwartek 1 raz wyjdziemy, tylko do lekarza ale jednak, ma nadzieje ze pogoda sie utrzyma...:tak:

wczoraj to balam sie ze mam malo pokarmu bo chyba z 4 razy go dostawialam a on nadal glodny, ja musze dawac 2 piersi:tak: bo z jednaj to on sie na pewno nie najada, juz sobie nawet przygotowalam mleko ale na szczescie go nie dawalam, w czwartek go zwaza wiec wtedy sie okaze jak tam z moim pokarmem...

i cos chyba sie mi budzi wiec zmykam...

aha jeszcze pytanie myslicie ze moge jesc dzem malinowy???? bo stas mi kupil a ja sama nie wiem...???

milego dzionka!!!!!:-):-):-)
 
a mój nie dość że w nocy nie śpi to i w dzień jeszcze i stale płacze jestem na skraju wytrzymałości:/ , jutro wizyta u lekarza
 
Ja już wróciłam. Oczywiście na uczelni nic nie załatwiłam, bo konsultacje odwołane, co za bajzel, to już nie pierwszy raz. Ale po schodach się przeszłam :-).
Agus, Ty to pewnie już przyzwyczajona do pokonywania schodów. Ja natomiast od urodzenia mieszkałam na parterze, już trzecie mieszkanie i zawsze parter, także jak muszę gdzieś wyżej się wdrapać, to sapie.
Byłam też na zakupach w okolicznych sklepach i widzę, że już kondycja słabiutka, ledwo leze.
Ale przechodziłam obok placu zabaw i dużo mamusiek, wózeczków, ładnie słonko świeci i się rozmarzyłam, że już niedługo ja do nich dołącze.
Trzeba się brać pomału za obiadek, chociaż powiem wam, że mam ogólnie lenia i na nic chęci nie mam.
A ja zakupiłam drożdżówkę i zjadłam , do tego kawka.
 
Hej brzuchate i mamuśki:)

Wkońcu dzis w nocy doczekalam sie skurczy i bólu jak na @!! Co za radość tylko po 5 min, 7, 10a potem co 30 i godzine - przerózne mialy częstotliwość i nagle ustaly a trawaly od 1 do 7 rano:/ Qrcze no i dalej czekam.....bo bez sensu bylo jechac na IP.

Neska zazdroszcze ci mamy ten sam termin a ty juz jutro bedziesz tuliła swoje maleństwo a ja bede nadal oczekiwac tego dnia:)

Milego dnia a ja szukam sposobu na zabicie nudy................:/ hehe pewnie niedlugo nie bede wiedziala gdzie rece włożyc a teraz to narzekam na nude:)
 
Ostatnia edycja:
witajcie
Jestem nadal w dwupaku.
Nie miałam głowy do pisania na forum przez te kilka dni:no:. Pisałam kiedyś o problemach zdrowotnych teściowej, niestety się pogorszyło i jest w szpitalu. Mąż wczoraj cały dzień był z nią, a ja modliłam się by przypadkiem się nie zaczęło:-(. Nawet jakby zdążył dojechać to byłby psychicznie wykończony i niewiem, czy byłby w stanie ze mną poród przeżywać:-(

Narazie oznak porodu brak, mimo że dzisiaj mija termin. Nie mam żadnych skórczy, mam nadzieję, że jak się zaczną, to już te właściwe.

W czwartek idę na ktg, jak będzie wszystko w porządku, to mnie wypuszczą i mam się wstawić dopiero w poniedziałek, wtedy, to już mnie zostawią na wywołanie. Może do tego czasu coś się samo ruszy.

A tak właśnie myślałam sobie o Tobie :-) Nawet sprawdzałam tel czy to już :tak: Widocznie tak to już jest z ciężarówkami z południa :-D Ja też twardo się trzymam - ale nie mówię hop gdyż termin mam dopiero za 2 dni.

U mnie wciąż przeprowadzkowo wiec o nudzie nie ma mowy :-)
 
A tak właśnie myślałam sobie o Tobie :-) Nawet sprawdzałam tel czy to już :tak: Widocznie tak to już jest z ciężarówkami z południa :-D Ja też twardo się trzymam - ale nie mówię hop gdyż termin mam dopiero za 2 dni.

U mnie wciąż przeprowadzkowo wiec o nudzie nie ma mowy :-)

Jak coś zacznie się dziać to napewno napiszę:tak: Siedzę w domu i już nie mam co robić czas trochę zaczyna mi się dłużyć, w dodatku mamy kolejne zmartwienie.:no: W dzień czekam na poród, a w nocy zmieniam zdanie. Na samą myśl, że miałabym na porodówkę jechać zimny pot mnie oblewa. Budzę się po kilka razy na siku i sprawdzam, czy przypadkiem wody mi nie odchodzą. Eh zaczęła się nerwówka:sorry2:
 
reklama
Dokładnie :tak::tak::tak::tak: pediatra w szkole rodzenia powiedziała, że zanim się zdenerwujemy, że dziecko się napina, to najpierw wstawmy sobie lustro do wc i zobaczmy czy sami tak bez napięcia, lekko i z uśmiechem oddajemy stolec:tak::tak:;-);-);-)
hehehehe dobre :-D:-D
dziewczyny a jakich używacie pampersów?????

Jest ktoś kto uzywa dada itp??
ja mialam zamiar kupic Dade, ale nie bylo 1. A teraz kupilam Huggies no i musze poczekac , az zuzyje.
A wiecie ja używam teraz pieluchy najmniejszy roamiar z rossmanna babydeream i są super. Jak pampersy. Polecam i są tanie.
ja mialam rozmiar 2. I wedlug mnie porazka. Nie dosc , ze dupcia odparzona, to one takie sztywne po zasikaniu sie robia i taka buła w kroku.
Witajcie mamy.
Ja właśnie mam problem z tymi pieluchami. Zawsze uważalam, ze najlepsze są pampersy, ale kupiłam jako pierwsze te z belli z wycieciem na pępek i były super. Niestety skończyły się a w prezencie dostałam pampersy więc chcę je zużyć, tylko one ciągle małej zsuwają się z pupy (pępek nam jeszcze nie odpadł i muszę niżej je zapinać).
Co do tych pieluch z biedronki, to moi znajomi bardzo je sobie chwalą. Więc chyba je też spróbuję.
nam pampersy 1 tez sie zsuwaly jak byl pepek. I ciagle maly byl zasikany. Ale odkad pepek odpadl to bylo ok. Teraz juz mam rozmiar 2 :-)



Dziewczyny dzisiaj wprowadzilam do diety pomidora. Zobaczymy jak maly zareaguje. :-)
 
Do góry