reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Kurcze izulqa - to straszne co piszesz... Oby jzu wszystko bylo ok - trzymam kciuki - wpadaj do nas i pisz jak sie miewacie z Oliwka :-)

Co do karmienia to u mnie lipa - jzu nie przystawiam bo ta walka z Adasiem za duzo nerow nas kosztowala - on sie wkurzal ze nie lecialo od razu, ja sie denerwowalam ze on sie denerwuej i ze nie leci - biedak ssal i ssal i zanim sie pojawily pierwsze krople to obydwoej bylism yspoceni z tych emocji :-d
Sciaganie to tez liap bo czasu brak - u meni to zajmowalo minimum pol godizny ,a teraz to z godzine pstrykam tym laktaoterm i sciagam 2 lyki dla Adasia czyli 30ml... Jeszcze kilak dn isie tak pobawie i dam sobei spokoj.
chlopak ma wilczy apetyt - obecnie wypija srednio po 150ml 6 razy na dobe...
 
reklama
i dlatego jak nasłuchałam się o terrorze laktacyjnym, to miałam okropnego stresa :( ale tutaj nikt nie ma prawa nikomu narzucać, jak ma karmić i to mi się podoba: u mnie był problem i spotkałam się ze zrozumieniem, a laska obok karmiła cycem i codziennie była u niej doradca laktacyjna :) a mi każdy mówił: nie martw się, butelka to nie koniec świata :)
jedna tylko s*** była, jak poprosiłam o pomoc, bo z cewnikiem nie umiałam się poruszać, to taką minę miała, jakby się miała porzygać. no ale cóż- to jej praca.
 
Probiotyki to zdrowe bakterie(coś w rodzaju lcasei dla dorosłych).Poprawiają prace brzuszka u dzieci i podobno uodparniają organizm.Kiedyś koleżanka wspomniała,że to pomogło przy kolkach jej małej i tak zapamiętałam.
 
U mnie taki terror stosował mąż..patrząc się krzywo,że nie chce karmić już.Sama jednak zrozumiałam,że lepiej dla małej aby piła moje mleko i mam wyrzuty sumienia.Dlatego chce kupić laktator.
 
Wspomagają rozwój flory bakteryjnej w jelitach i uszczelniają ich ścianki a to sa główne przyczyny kolek - niedojrzałość przewodu pokarmowego.

Młoda mamuśka - polecam dicoflor30. Ma duzo więcej bakterii w ilości i w rodzajach.
 
ja za każdym razem jak daję małemu butle to mam wyrzuty sumienia - a dostaje ją 1-2 razy dziennie...bo czasami muszą mi brodawki odpocząć (mój strasznie szarpie-złośliwiec!:dry:)-a wtedy nie da sie na czas sciagnac pokarmu, czasami tez nie wyrabiam z produkcja mleka :sorry2:
 
reklama
Do góry