reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Udanego wyjazdu katrinka7!

Ja się śmieję, że przez zmianę nazwiska po ślubie upodobniłam się do mojego P. Zawsze byłam energiczna i wszystko miałam zrobione na czas, a po ślubie mi się odmieniło :baffled: Przestało mi się spieszyć. Teraz przy dziecku, rzecz jasna, trzeba wykorzystać każdy moment, żeby coś zrobić, więc jest trochę inaczej.
 
reklama
Hej Dziewczyny,
Ufff w końcu Was nadrobiłam.
Wczoraj cały dzień nas pakowałam, bo znów na tydzień z Młodym wylądowaliśmy u moich rodziców, no a 12 września nareszcie chrzciny i będziemy to mieli za sobą ufff.
Marciaa super, że czujecie się lepiej
ajentka też myślałam o basenie dla Franko
fiołkowa gratulacje

misia witaj na forum:)

Ja właśnie siedzę w samochodzie i czekam na M i chyba jeszcze sobie poczekam, oczywiście od rana była śliczna pogoda już myślałam, że z Franko zrobimy sobie długi spacer to rozlało się teraz na maksa buuuu:(
No nic miłego dnia Wam życzę dziewczyny!
Ja chyba idę kawę gdzieś kupić bo zaraz padnę;)
 
a ja nas pakuje bo dzis wyjezdzamy, musze nas spakowac do godz 14, potem zrobic jakis obiadek, mezus wraca z pracy 15.30 to tylko zjemy obiadek malego sie nakarmi dopcha reszte rzeczy do samochodu i plan jest taki ze najpozniej o 17 wyjezdzamy, musze sie spiac bo moj m to wiecznie nie wyrobiony i musze go poganiac, a przez niego to i ja sie taka wiecznie nie wyrobiona robie, a tak tego nie lubie potem sie spiesze i denerwuje i krzycze i niepotrzebne klotnie z tego powstają


jakbym czytala o nas :)
 
misia- witaj wśród marcówek ;) :tak:
polusia- ja taż kiedyś chodziłam do faceta i byłam bardziej zadowolona niż obecnie ;), zazwyczaj faceci są fryzjerami z powołania i potrafią dobrze obsłużyć nas kobitki :-D;) A teraz mam długie włosy i nie wiem co robić , ciągle rozpuszczone albo koński ogon-ale szkoda mi ścinać , no i stoję w kropce , nie chce mieć za żadne skarby krótkich ani cieniowanych a coś muszę wykombinować bo do pracy i na chrzciny pasuję trochę poprawić image;)

My zaliczyliśmy spacerek , teraz mały drzemkuje a ja mam chwilę na BB , gorzej bo obiad daleko w polu ;) a M niedługo wraca ale mam totalnego lenia ;). U nas pięknie świeci słoneczko ale zimno i wietrznie.
Moje dziecko ostatnio musi spac prawie po czoło przykryte kocem a ja wiecznie zagladam , kiedys spal normalnie a teraz koc po czoło bo inaczej sie wierci:baffled:, do tego budzil sie juz 1 raz albo i wcale w nocy a ostatnio 3 -4 razy, kurde nie wiem co się dzieje .
A z naszym remontem finito- oczywiscie dla robotników- jutro robią ostatni dzień a potem wkracza moj M na kladzenie panel oraz malowanie. Szkoda że to wszystko takie drogie bo musimy remont kuchni odlozyc na nastepny rok :baffled:
 
marela oj fakt remont pochłania kupę kasy :(
a wracając do fryzury to ja to mogę dopiero poszaleć :) ja już mam tak krótkie że nic z nimi nie zrobię, nawet do ślubu miałam krótkie i nie miałam welonu bo to nie pasuje :)

u nas też słoneczko świeci ale co z tego jak zimno ja w listopadzie i do tego wietrznie, spacerek był ale krótki bo Polę ubrać w większą ilość rzeczy to graniczy z cudem:) więc ubrałam i posiedziałyśmy troszkę w ogrodzie. może popołudniu jak ja pojedę do fryzjera to M pójdzie z dziewczynkami na spacerek.

a widzę że mój M nie różni się od innych :) ja z dziewczynkami gotowe czekamy na niego a on w bokserkach lata po domu bo nie ma tego czy tamtego, i spięcie zaraz gotowe, a mnie wiele wtedy nie potrzeba bo ile można czekać :)
 
Milka spała wstała pred 9 :) Fajnie:) U nas tak wygląda,że wyszykuje dzieci i wsystko do wyjścia, a T bierze tylko kluczyki od auta i gotowy.Zabiera pociechy i bagaże i czekają na mnie w aucie:)
a ja kurcze nie byłam panna młoda wogóle:)Włosy tez zawsze rozpuszcone albo w kitę, podobny problem jak Myszowata:)Moze grzywke sobie zrobię, dawno nie miałam...
 
reklama
Do góry