reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Witajcie!
Czarnuszka sto lat! Wszystkiego najlepszego Kochana, wymarzonego pięknego domku!
Mrozik Ty też masz urodzinki? Bo pisałaś, że dzisiaj organizujesz? Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń!
Dronka gratuluję córeczki!
Adelina na jaki Ty wydział się wybrałaś? Studiujesz w Gdyni?
Ja biegam jeszcze w piżamie, zmienię zaraz pościel, przetre kurze i do wanny, a potem na spacerek chyba na cmentarz.
Miłego dnia kochane.
 
witam porannie :-):-)

Czarnuszka sto lat Kochana!! spełnienia marzeń, zero trosk i dużo uśmiechu :-)


u nas leje i wieje, a ja wcinam krówki :-)
a obiad pieczony kurczak ;-)

no i .....będzie DZIEWCZYNKA:-D mąż widział piękną brzoskwinkę i jest to 100% dziewczynka:-)

gratuluję! :-D

niepokoi mnie ze gin wracal do kości nosowej z 5 razy bo wychodziła jej 0,55 a czy któraś z was miala miarzoną w 21tc ?? bo powiedziala ze w 21 tyg moze tak byc bo powinna w 22 0,6 wyjść wiec troche sie zaniepokoilam a na necie nie moge znaleść poprawnej wartości w 21tc:/

ja miałam kostkę nosową mierzoną w 18 tygodniu :tak: i wyszło 6,43mm
to w ogóle jakos dużo :confused2:
w necie znalazłam, że w 22tc powinno być 8,2mm:

W drugim trymestrze ciąży hypoplazję kości nosowej można rozpoznać gdy jej długość w 15 tym tygodniu jest mniejsza niż 2,5mm. Średnia długość NB wynosi tym czasie ok. 4,7mm, i 8,2mm w 22 tygodniu.

ale też wszędzie piszą, że to tylko orientacjne mierzenie :tak: także się nie martw :-)


A w ogóle to się wkurzyłam od rana, bo złamało mi się ramiączko od jedynego stanika, w który się mieszczę :wściekła/y: Pewnie, ze samo ramiączko mogę dokupić, tyle że kurcze, nie mam w czym wyjśc z domu :zawstydzona/y:

no właśnie, mi też juz tylko 1 został, muszę kupić jakiś.... większy.... :sorry:

co do stanów zapalnych czy infekcji, nie wiem jak to jest już kiedyś wam pisałam, że właściwie jestem pod opieką dwóch lekarzy, jednego mam na miejscu do drugiego jeżdżę koło 80km, ale nie ważne, jakieś dwa miesiące temu jedna mnie badała stwierdzila, że wszystko ok, tydzień później druga stwierdziła, że mam początki grzyba...cóż zastanawiam się jakich mamy lekarzy...
co do szczepionek ja radzę się nie szczepić, po pierwsze szczepionka polega na wszczepieniu bakterii i reakcji czy organizm się obroni czy nie, po drugie większość szczepionek nie jest do końca przebadanych nie wiadomo jakie mają skutki uboczne, po trzecie mój mąż raz jedyny się zaszczepił i raz jedyny w życiu chorował, ale myślałam, że się przekręci gorączka przez 3 dni na zmianę 40,41 stopni, doszło do tego, że majaczył...także ja osobiście odradzam, izolujcie się po prostu jak mówi moja gin od dużych skupisk ludzkich typu kina, markety, apteki, a wiadomo jeśli trzeba zrobić zakupy róbcie w takich porach jak jest mało ludzi, rano czy wieczorem, trochę witamin, nie przegrzewania i gwarancja nie zachorowania pewniejsza od każdej szczepionki
ale wykład zrobiłam szok hi hi

wiesz, infekcje to szybka sprawa: dziś nie ma, jutro może być :crazy:
co do szczepionki, to nie będę się powtarzać, bo już pisałam na oddzielnym wątku :tak: w każdym razie nie nie nie :no:
 
my nadal w szpitalu i w dodatku same bo jest zakaz odwiedzin:szok::szok::szok::szok:

wczoraj dostałam 6 kroplówek i 2 zastrzyki na powstrzymanie porodu dziś póki co jedną i jakoś się trzymamy
 
marti tez wlasnie tak mysle ze po slubie moze Bog wyslucha wszystkie moje modlitwy i bedzie dobrze i juz sie to nie powtorzy ... wierze ze bedzie juz dobrze ... musi byc!!!! tylko zeby sie udalo wszystko zalatwic . a co do pieniedzy ja mialam sama z mezem fundowac slub sobie a moi rodzice chcieli nam zrobic niespodzianke i zafundowac... i dlatego wszystko juz pozalatwiali bo nie mysleli ze my odejdziemy od tego terminu...k kochani sa ale tez nie chce zeby brali jakis pozyczek ipozniej splacali... jakos ise znimi dogadamy zrobimy mniejsze wesele i tez bedzie dobrze :tak:
 
czarnuszkaa tesciowa naprawde masz niezla :-D a z mi sie babka z izby przyjec przypomniala starsza taka co harczala i prychala jak mi karte szpitalna wypelniala masakra jakas :-)
 
my nadal w szpitalu i w dodatku same bo jest zakaz odwiedzin:szok::szok::szok::szok:

wczoraj dostałam 6 kroplówek i 2 zastrzyki na powstrzymanie porodu dziś póki co jedną i jakoś się trzymamy


Kochana trzymajcie sie mocno ,jutro w kosciele sie pomodle i zapale wam swiatelko aby sie udalo i wszystko bylo dobrze :)))
Sciskam mocno i dzidzius niech tam jeszcze troszke posiedzi :)
 
reklama
Rybka- jesteś bardzo dzielna, i Twój skarb też, oby tak dalej, znaczy się nie żebym wam życzyła pobytu w szpitalu, ale żebyście jeszcze długo pozostali w dwupaku...
 
Do góry