Dobry z "rana" hehe
nie wiem co sie stało ale ja tez tylko 2 razy wstawałam i spałam jak zabita :-)
No, ale na dzien dobry dostałam niemiła wiadomość od promotorki wiec dzien spieprzony
Wczoraj wysłałam jej niecały 2 rozdział do sprawdzenia a dzisiaj dostałam odpowiedz zwrotna ze własnie sie skonczył semestr i nie bedzie jej na uczelni do 15 lutego i wtedy zaprasza na seminarium. No wszystko ładnie, pieknie ale ja mam teramin oddania pracy do konca stycznia
Wiec dupa. No nic to, spróbuje sama cos naskrobac choc sugestie bardzo by sie przydały bo z mysleniem mam problem, no i za pare dni bede ja błagac co by to tylko zatwierdziła zebym mogła oddac- nie wiem czy przejdzie wiec troche stresa mam :-(
nie wiem co sie stało ale ja tez tylko 2 razy wstawałam i spałam jak zabita :-)
No, ale na dzien dobry dostałam niemiła wiadomość od promotorki wiec dzien spieprzony

