Anetka75
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 362
Vinniki, nie ma co się denerwować na zapas. Na pewno jest wszystko ok. Pozytywne myślenie!To połowa sukcesu!
Też mam chwile zwątpienia. Na dodatek moja córeczka jest coraz bardziej chimeryczna i absorbująca. Czasami mam ochotę trzasnac drzwiami i wyjsć daleeeko i na dłuuugo. O malutkim dzieciatku moge spokojnie pomyśleć dopiero wieczorem. A we czwartek wracam do pracy i tam czeka mnei dużo stresujących sytuacji i nie wiem, jak to bedzie z moją psyche...
Też mam chwile zwątpienia. Na dodatek moja córeczka jest coraz bardziej chimeryczna i absorbująca. Czasami mam ochotę trzasnac drzwiami i wyjsć daleeeko i na dłuuugo. O malutkim dzieciatku moge spokojnie pomyśleć dopiero wieczorem. A we czwartek wracam do pracy i tam czeka mnei dużo stresujących sytuacji i nie wiem, jak to bedzie z moją psyche...