reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

menu naszych dzieci

Ja na chwilę wrócę do chrupek - dobrze jest podawać je maluszkom bo uczą gryzienia i przeżuwania, stanowią wstęp do mniej rozdrobnionych posiłków.:tak: Oczywiście nie należy przesadzać z ilością ale 2 dziennie na pewno nie zaszkodzą:tak:. Na pewno są lepsze od skórki chleba bo nie zawierają glutenu i raczej maluch nimi się nie zakrztusi. Nie zawierają też cukru w przeciwieństwie do różnych pierwszych ciasteczek.
 
reklama
Hej
Myszko ja sama przyrządzam posiłki dla Oliwci ale nie urozmaicam aż tak Zawsze standardowo gotuję marchewkę ziemniaczek saele w niewielkiej ilości wody osobno wywar ( dla całej rodziny) z perliczki ( prezent od teściowej) Potem wkrajam mięsko dolewam rosołku jeśli wyjdzie za gęsto , jeśli za rzadko zagęszczam puree z dyni Bobovity Dolewma też kapkę soku owocowego przez co zupka jest nieco słodsza Co jakiś czas dorzucam wątróbkę Oliwka ją uwielbia :tak:
 
Dziewczyny podawałyście już jogurty??
Ja myślałam o wprowadzeniu dopeiro w 9 miesiacu, a tu masz. Kupiłam Michałkowi malinki i coś tam w słoiczku i pezoczyłam informacje, że jest tam 40 % jogurtu :dry::nerd: Jadł przez 2 dni ostatnie i nic mu nie jest. WIec sie zastanawaim czy nie zaczac podawac juz mu normalnie. Jeszcze nie takie typu danonki tylko właśnie takie owocki w jogurcie. Jak to u was jest??
Mysza- ja nie gotuje sama, wiec nie pomoge
CLoe- perliczke to bym sama zjadła :-p
 
Mysza - z tym przyklejaniem do podniebienia to prawda, Jaśkowi często się przyklejają ale nigdy nie zostawiam go samego z chrupkami i pilnuję by na raz nie włożył całego do buzi. Poźniej tak samo lubi przyklejać się bułeczka...
 
Witam sie.... i mnie tu bardzo dawno nie bylo.... powiem szczerze ze czytam bardzo czesto co tutaj klikacie....i bardzo lubie tu wchodzic ale jakos nigdy nie mam czasu zeby cos napisac....
co do ogurtow to my podajemy juz od 5 miesiaca i Julka bardzo dobrze je przyjela i wcina az jej sie uszka trzesa:) sa tu takie jak danonki tylko sa od 4 miesiaca..... chrupki mala wcina tylko zawsze pod kontrola bo tez wklada cale do buzki:) aaa....i sloiczki z hippa tez wcina jogurtowe i nic jej nie jest....
mamy tylko maly problem z mala bo nie chce jesc ostatnio zadnych warzyw...nic ani jak ja ugotuje jej ani ze sloiczka...moze wy macie jakas metode na maluszki zeby polubily warzywka???? pozdrawiam was goraco....buziaki dla dzieciaczkow!!!!!
 
Mzdziulka kupę lat:-D:-)
Nie znam spsobu jak przymusić dziecko do jedzenia tego co my chcemy jak ktoś zna to chętnie skorzystam :tak:
 
reklama
Hej,
ja narazie mam takie samo menu jak dotychczas oraz 2 chrupeczki dziennie. Niunia bardzo je lubi, ale dostaje też pod kontrolą i zachowuje się tak, jak piszecie. Podzielam w tej kwestii zdanie Gosi. Jogurtów narazie niestety nie możemy. Szkoda. Dalej jest uczulona.
 
Do góry