reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu naszych dzieci :)

My mamy od soboty piękną skórkę, bez żadnej krosteczki i postanowiłam wprowadzić Adasiowi marcheweczkę. I póki co nie dość , że mu smakuje to skóra jest ok. Daje mu mało, dziś doszliśmy do 4 łyżeczek. Mam do Was pytanie?? Ile takiego słoiczka powinno zjeść dziecko?? Ja myślę, że jak dojdziemy do połowy dziennie to na razie chyba wystarczy?? Nie chciałabym przesadzić:baffled:

U nas tak do tej pory jest:-), że tylko pół na raz (takiego ponad 100g), ale powoli zaczyna jej się zmieniać i np. wczoraj wciągnęła cały deserek:-D
 
reklama
Medeuska też mam te pojemniki:tak: bardzo fajna sprawa:tak: ale z butelki tommy nie jestem zadowolona chodzi o smoczka wieloprzepływowego, dziurka powiększyła się i młoda się krztusi:baffled: wróciłam do butelki aventu a te znów jak maksa się nie dokręci to przeciekają:baffled:
ja nie wiem, ja tylko zwyjlych uzywam, kaszke daje lyzeczka

Laski, Wy na prawdę te rzeczy ze soba nosicie? Ja wychodze zazwyczaj po karmieniu i jak Maja jest w wózku, to nie ma bata, że będzie ryk o jedzenie... Chyba mam z nią dobrze...;-)

A co do zrobionego mleka wczesniej, to kilka razy z Kubą mi się zdarzyło, że miałam przygotowane mleko z domu, nic się znim nie stało, było normalne, może tylko temp. utraciło, ale absolutnie nic się z nim nie działo, Kubie też nic nie było... więc...:-)
Wiem, że tak się nie powinno robić, bo bakterie ... bla, bla, bla... ale z drugiej strony nie przesadzajmy... Butelek Majce już dawno nie wyparzam... dziecko nabiera odporności przez kontakt z bakteriami...
ja nie nose, tylko wtedy jak ide gdzies z nim na urodziny czy na baaaaaaaaaaaaaardzo dlugo:tak:
nasoacer tylko picie
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny to ja Wam powiem, że mojej Majci to czasami cały słoiczek nie wystarcza... kilka dni temu zjadła półtora:baffled:... jak zje cały to po dwóch godzinach muszę jej dac mleko... A wczoraj zjadła całego banana:szok:

Bylasiu ja rozumię, że u ciebie to troche inaczej wygląda bo Adas jest alergikiem, ale porcja dla dzieci w wieku naszych to własnie taki mały słoiczek, więc jak jest mu okej po tej marchewce, to czemu miałabyś przesadzić?

No i wiecie co? w tej mojej zapyziałej dziurze nie ma gotowej kaszki manny Bobovity... chyba w czwartek zrobie zapas jak bede w Bydzi
 
boozqowa dzięki, choć leiej bym nie patrzyła teraz na tę cenę ;)
przegapiłam trochę sprawę, i za mało czasu już na zakupy w necie, więc trochę trzeba było przepłacić w zwykłym sklepie - na ale mam już taki podgrzewacz z babymoov'a..
 
A my zaczynamy od czwartku przygodę marchewkową ;)
Dziewczyny jak wprowadzałyście pojedyncze warzywka? Raz w tygodniu czy raz na 3 dni?
 
A my zaczynamy od czwartku przygodę marchewkową ;)
Dziewczyny jak wprowadzałyście pojedyncze warzywka? Raz w tygodniu czy raz na 3 dni?

Ja po wprowadzeniu nowego warzywka/ owocu czekałam 2-3dni. Jak było wszystko ok, dawałam kolejną rzecz. Teraz z zupkami i daniami staram się robić podobnie. Jak daję coś czego jeszcze nie jadł czekam 2 dni. Oczywiście to co już dostawał wcześniej daję normalnie.
 
Amelkowa mi pediatra mówiła że zaczynam od 4-5 łyżek produktu i jak nic się po 24h nie dzieje z brzuszkiem np(biegunka, wysybka , ból) to zwiększam dawke aż dojde do całego słoiczka lub ilości jemu odpowiadającej. Mam odczekać 5 dni i potem moge dołączyc inny składnik:-)

Ja dziś zakupiłam kasze manne z Nestle , ale mała poszła wcześniej spać i nie zdążyłam jej podać :baffled: Wogóle to ostatnio mało je ( choć ładnie przybiera w 6 tyg 600g:-)) Przedwczoraj miała przerwe w jedzeniu 11 godzin, w międzyczasie troche słabej herbatki tylko się napiła. Może będą jej zęby szły bo czasem z obniżeniem apetytu to się wiąże:-D
 
reklama
amelkowa u nas z tym rozszerzaniem poszło znacznie, znacznie szybciej, nic się nie działo i darowałam sobie tak długie odstępy.. :tak:no i po kilku łyżeczkach to Nadiucha tylko pokrzykiwała na mnie że chce więcej :-D:-D:-D

btw ale uważaj z marchewką bo jest strasznie zatwardzająca szczególnie gdy na początku przeważa w jadłospisie.. jeśli tak działa to bardzo, bardzo szybko musisz rozszerzyć dietę o jabłuszko, gruszkę, i suszoną śliwkę ;)
 
Do góry