reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Menu naszych dzieci :)

Od nas Ania czasem podjada z talerza, ale też tylko delikatnie, np. ziemniaczki, warzywka:-) czasem mięsko. Ziółka też wprowadziliśmy: pietruszkę, koperek, majeranek jak na razie tyle, nie wiem, co jeszcze można.

Luiza no teraz już wiem, że Hipp taki nie bardzo, on z tej serii eko ( tutaj mówią organic) i może dlatego taki???
 
reklama
Asia Ja tez kupiłam mu tego właśnie BIO Hippa, i na prawde w porównaniu do np.Bobovity się chowa.
 
U nas hitem od dziś zostały wafelki ryżowe z Hippa :-). Ja w sumie tylko Hippa kupuję, bo oni mają tą serię dla alergików..
 
mojej malej babydream nie smakuje..kolezanka za to wychwala sobie..zalezy czego sie oczekuje..niektorzy wola slodze inni geste itd.
Dziewczyny!!!!! w biedronce promocja na produkty dla dzieci!! kaszki,mleka,deserki.obiadki,pieluchy,chusteczki,wafleki,biszkopty..naprawde bardzo tanio :tak:
 
Dziewczyny czy tylko ja uważam, że dawanie dziecku szynki i lizaków jest nienormalne?
Moja znajoma ma synka 5 dni młodszego od Szymka i to co dzisiaj zobaczyłam mnie przeraziło. Mały był głodny, więc dostał w rękę kawałek szynki, a na deserek lizaka:szok: Fakt, że bardzo ładnie go lizał i wkładał do buźki- pewnie często dostaje... Na moje pytanie czy nie za wcześnie na takie menu, koleżanka stwierdziła, że "Oskarek strasznie chciał jeść dorosłe jedzenie, więc dostaje. Poza tym tak samo było ze starszakiem (ma 3 latka) i było ok..."
Może jestem czasami aż za bardzo ostrożna z wprowadzaniem nowości,ale to już chyba przesada...
 
Czarodziejko zareagowałabym podobnie do Ciebie... Dla mnie to niepojęte... Ostrożność ostrożnością ale też 'dorosłe jedzenie' to niekoniecznie nafaszerowana konserwantami szynka i lizak...
 
jej normalnie aż padłam....

a ja dałam małemu kawałek mojego naleśnika:-) (samego placka) w konću to tak jak dzienna dawka glutenu i troszeczkę mleka z jajkiem- takie śladowe ilości co zjadł to mu nie zaszkodzą:-)


ale ślicznie go jadł!!!! a jak prosił o więcej!!!! szok
 
reklama
Do góry