reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu naszych dzieci :)

Właśnie pamiętam, że gdzieś czytałam, że trzeba dawać zamiennie, tylko nie byłam pewna, od jakiego wieku ;-) Na razie dostawała pszenny, próbowała z raz czy dwa razowiec i było ok, więc będzie go jadła częściej. Sama wolę razowy chleb, zdrowszy jest..
 
reklama
Coruja u nas jest głównie razowy i Ania je go częściej od pszennego, szczerze mówiąc od samego początku... Zaczynała od kukurydziano-pszennego, zamroziłam jej bochenek pokrojony w kromki i wyciągałam po jednej... Jadła też już żytni na zakwasie i orkiszowy.
 
ja tam się nigdy nad tym nie zastanawiałam... ech... no ale teraz mam - szyję w cerwonych krostkach niewiadomo od czego... musżę zacząć go kontrolowac, bo jak juz przejdzie mu uczulenie, to następnego dnia jest znów... ech..
 
Jestem nowa więc się troche poudzielam :-)Mój Mateuszek też dostał chrostek na buzi i tak myslę że chyba od parówek cielęcych.Ostatnio mu je wprowadziłam.
 
Dałam Młodej razowiec i wciągnęła całą kromkę, chyba jej smakował :-) Parówki też lubi, chociaż ja jej nie daję; parówkami karmi ją babcia, kiedy jestem w szkole.. Jakoś nie ufam parówkom.. :-p
 
Moja lekarka mówiła mi żeby dawać parówki. Ja jej na to że przecież to nie wiadomo co (ja nie jadam bo własnie nie wiem co tam jest zmielone) Odpowiedziała mi że fakt niezdrowe ale wszystkie dzieci lubią i żyją :)
(lekarka pisała doktorat z żywienia niemowląt jest ordynatorem w CZD w Katowicach)
 
Moja lekarka mówiła mi żeby dawać parówki. Ja jej na to że przecież to nie wiadomo co (ja nie jadam bo własnie nie wiem co tam jest zmielone) Odpowiedziała mi że fakt niezdrowe ale wszystkie dzieci lubią i żyją :)
(lekarka pisała doktorat z żywienia niemowląt jest ordynatorem w CZD w Katowicach)

:-D:-D:-D:-D:-D:-D posikałam się ze smiechu!!!
 
Ja mojemu synkowi dalam chlebek taki swojski na zakwasie,ale mu niepodpasował.Jajecznica też jest na topie,i moje ziemniaki z obiadu.Wcina też herbatniki i biszkopty,no i bardzo lubi danonki.ADajecie swoim dzieciaczkom kinder czekoladki?
 
reklama
Do góry