reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

Bylam, dzieki ze pytasz
ogolnie mam sama podjąc decyzję...
kupic mialam mleko HA i podawac dwa razy dziennie wapno i w miedzyczasie sprawdzac co pare dni co moze z nabialu mloda a co ja uczula. JEzeli bedzie na wszystko uczulona to mam wrocic do lekarza i decydowac o czyms innym i jesli po mleku HA tez bedzie wysypka to bedzie w tedy na recepte wypisywac mi.
i tak tez zrobilam , kupilam mleko HA z czego probowalam 3 dni jej je podawac i za kazdym razem bierze lyka i pluje nim. Probowalam podawac z butelki, z niekapkow z dziubakimi z niakapkow tych kubeczkowych nawet z kubka zwyklego. Za kazdym razem pluła nim.
Na noc daje jej cycka jeszcze puki co... moje cycki juz sie unormowaly ale pierwsze dni byly ciezke bardzo, bo mloda co ok 2 godz cycowala wiec po calym dniu nie cycolenia byly jak banie i bolały. Juz sie unormowalo i jest git. Brodawki tez sie zgoiły.
W ciagu dnia podaje jej wszystko to co my jemy (prawie), oraz jogurt naturalny z sokiem wlasnej roboty podaje jej tez jada. Twarozkow nie lubi. Po mleku raz ja wysypuje a raz nie - krowim. Nie wiem od czego to zalezy. Nie daje go jej duzo, bo 4-6 lyzeczki z tego co ja akurat jem, np z platkow z mlekiem.
Nie wiem jak dlugo jeszcze bedziemy na cycku.. od wrzesnia chce do pracy jesli nie znajde zamiennika na wieczor to bedzie kiepsko..... nie wiem.
 
reklama
zołzik no bez dwóch zdań - jesteś zajebista:-D:-D:-D mnie też natchnęłaś, dzięki:biggrin2:
moon jak u Majeczki z jedzeniem?
lavruniu niestety nie umiem w tek kwestii być pomocna, bo moja mała też nie chciała mm, ale kaszkę na mm a z tego co pamiętam to u Was mała kaszki też nie chce...
 
martadelka wczoraj z obiadami ok, ale dostała słoiki, bo w taki skwar nie chciałam grzać jeszcze domu gotowaniem...za to dziś odmowiła stanowczo kaszy na mm na śniadanie, po 3-ch próbach w ciągu 1,5h w końcu dostała środek bułki z masłem w kosteczkach i zjadła. Dziś może jakąś zupkę jej upichcę
 
larvunia ja właśnie nie miałam do tej pory żadnych problemów i myślę, że to przejściowe(zęby, pleśniawki). Zawsze ładnie kaszkę na mm wieczorem i rano je butlą lub łyżeczką wieczorem, ok. 150ml(nawet teraz) i dodatkowo koło 9 dostawała kaszkę na mm łyżeczką. Z obiadami słoikowymi już w ogóle grzechem byłoby narzekać - 220ml zjada w 5 minut, więc myślę, że po prostu ból jej przeszkadza w jedzeniu. Ale przyznam, że się denerwuję tak wewnętrznie jak nie chce jeść i pluje
 
larvunia a spróbuj może tak jak ja - na razie zdaje egzamin-
mleko mm na 90 ml wody do tego dwie łyżki kleiku ryżowego i pół słoiczka owoców - na razie odpukać je to na noc :-)
Mrsmoon a moze przed jedzeniem posmaruj Maji dziąsełka żelem na ząbkowanie odczekaj chwile i potem spróbuj
 
Ja chłodnika nie dawałam małemu.
A dawałyście bakłażany? ja dziś ugotowałam z mięskiem, czosnkiem, marchewką i ziołami plus kasza [ulubiona małego - gryczana nie palona ;-)] ale jeszcze mu nie dawałam, spróbujemy jutro.
 
reklama
Do góry