MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

[mamusia czerwcowa 2011]

Trasia - dzięki że mnie pocieszyłaś ;-) ja karmie go na żądanie jak cycem i dodatkowo jadł zawsze obiadki i deserki, jak zaczął pić mm (na razie wymieszane z moim) to nie chciał jeść nawet deserku ale teraz już powolutku zaczyna wcinać ale mniejsze ilości, mam nadzieję, że mu się też to ureguluję i zacznie jeść słoiczki jak dawniej
a no i się pochwalę że Tymkowi w nocy nie muszę mieszać mm z moim mlekiem , wypija czysty beblilon <dumna>

 

[traschka]

no widzisz! Super się Tymcio przestawił na mm! Jeśli faktycznie zjada mniej słoiczków to wiadomo, że mus nadrobic mlekiem. Powolutku sobie wszystko uregulujecie.

 

[_Olga_]

Traschka - mój wypija!!! Jak w pysk strzelił 3xdziennie po 210ml i 7 miarek!! 9.00, 16.00 i 20.00 !! (To o 20 z domieszką kaszki)
Poza tym o 13 obiad i o 18 deserek owocowy.
Tak więc już znasz takie dziecko!

 

[traschka]

Olga wow, jesteś jedyna! TO pewnie stąd Antek ma taki przypływ sił do biegania )

 

[ironia]

olga - przebijam 3x240ml 1x300ml plus obiad i jakis podwieczorek :-)

 

[ironia]

aha to 300 ml to nie byle mleczko tylko kasza ;-)

 

[_Olga_]

Phi, Ironia ... ale tu chodzi o zgodność z przepisem na opakowaniu!!! Antek górą!!!

 

[mamusia czerwcowa 2011]

to chyba jednak mój mało wypija...

 

[mamusia czerwcowa 2011]

a jaką kaszkę dosypujecie do mleka? ja mam mleczną nestle nadało by się np, 1 miarkę na noc mu dosypać???

 

[traschka]

mamusiu dobrze wypija, dobrze