reklama
katrenki
Fanka BB :)
Amelka je okolo 150ml co 4h...od kilku dni tak nam sie ja udalo przestwaic bo jadla okolo100-120 co 3h, chociaz to niby tylko godzina roznicy to jednak ulatwia nam to zycie, no i zwlaszcza w nocy jest lepiej
Ja karmię tylko butlą, ale już nie płaczę z tego powodu.
Pogodziłam się z losem , moimi parszywymi brodawkami i tym, ze nie było mi dane karmić cycem.
Może przy następnym dziecku będzie inaczej....
Czy Wasze niunie jak je budzicie na karmienie też czasem są takie senne , że za nic w swiecie nie da się ich obudzić i nakarmiić ?
Moja czasem mimo, że ją przewinę, podnoszę, gadam itd do spi jak zabita, wrecz leci z rąk i muszę mleko wylac bo za Chiny Ludowe nie chce otworzyc oczek i buzi :-)
Pogodziłam się z losem , moimi parszywymi brodawkami i tym, ze nie było mi dane karmić cycem.
Może przy następnym dziecku będzie inaczej....
Czy Wasze niunie jak je budzicie na karmienie też czasem są takie senne , że za nic w swiecie nie da się ich obudzić i nakarmiić ?
Moja czasem mimo, że ją przewinę, podnoszę, gadam itd do spi jak zabita, wrecz leci z rąk i muszę mleko wylac bo za Chiny Ludowe nie chce otworzyc oczek i buzi :-)
mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
OLICA
nie budze małej na karmienie. Czekam az sama sie upomni
nie budze małej na karmienie. Czekam az sama sie upomni
OLICA
nie budze małej na karmienie. Czekam az sama sie upomni
Oj to ja czasem bym czekala z 5, 6 godzin, a boję się, że wtedy nie będzie odpowiednio przybierac na wadze...
katrenki
Fanka BB :)
ja tez czekam az sama sie obudzi...i przewaznie mozna by z nia zegarek ustawiac
chociaz wcoraj zjadla o 8 wieczorem i obudzila sie o 1;30...wiec troszke sobie przerwe zrobila...ale czytalam, ze takie dzieciaczki to w nocy spokojnie moga sobie juz troszke dluzsze przerwy niz za dnia zrobic
chociaz wcoraj zjadla o 8 wieczorem i obudzila sie o 1;30...wiec troszke sobie przerwe zrobila...ale czytalam, ze takie dzieciaczki to w nocy spokojnie moga sobie juz troszke dluzsze przerwy niz za dnia zrobic
ja wam z jednej strony zazdroszczę tego butelkowego jedzenia. Nie wiszą wam maluchy na cycu, możecie wyjść spokojnie z domku i długo wam maluchy śpią)) więc znalazłam dużo plusów dla was
) a nie to co moje biedne dojki
![]()
Masz rację, ja się tym pocieszam :-)
A to prawda z tym wiszeniem hehe.
I u nas też tata zadowolony , bo może nakarmić małą. :-)
Butla to wygoda, ale wolałabym karmic piersią mimo wszystko....
Chociaz niektórzy mówią, że cycek to wygoda.
Ale moim zdaniem butla wygodniejsza, a cycek zdrowszy.
D
dziunka24.
Gość
Oj to ja czasem bym czekala z 5, 6 godzin, a boję się, że wtedy nie będzie odpowiednio przybierac na wadze...
Nie musisz jej budzic, mala juz nie jest taka malutka ;-) sama sie upomni

ja wam z jednej strony zazdroszczę tego butelkowego jedzenia. Nie wiszą wam maluchy na cycu, możecie wyjść spokojnie z domku i długo wam maluchy śpią)) więc znalazłam dużo plusów dla was
) a nie to co moje biedne dojki
![]()
Ale za to my wyciagamy cycka wszedzie i o kazdej porze bez problemu i nie musimy w srodku nocy wstawac robic mleko ;-) ja bym tego chyba nie przezyla

reklama
katrenki
Fanka BB :)
ja tez dlatego mam zawsze odmierzone wszystko na cala noc...stoi na szafce nocnej razem z podgrzewaczemAle za to my wyciagamy cycka wszedzie i o kazdej porze bez problemu i nie musimy w srodku nocy wstawac robic mleko ;-) ja bym tego chyba nie przezyla![]()
i tylko wsypuje mieszam i do podgrzewacza, chwila i jest gotowe....
:-)
Podziel się: