xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
ciekawe co poradzą...
a propos wagi - wlasnie obejrzałam Twoj suwaczek!! jestem pod wielkim wrażeniempoczułam się domotywowana
![]()
Iza i inne dziewczyny dziekuje za pamiec.
Bylismy na pogotowiu w sobote i osluchali malego sprawdzili uszka i wszystko ok, tzn stwierdzili ze musi miec jakiegos wirusa i po podawaniu syropku maly powinien szybko to zwalczyc ale to nic powaznego. Dzis juz jest totalna poprawa. Apetyt wiekszy, w nocy o 3 zjadl 150ml butli ;-) a rano sniadanko kaszke na mleczku i az rece mu sie trzepaly a gdy za wolno dawalam to stekal ;-)
Iza dziekuje, a co do wagi no to dieta dieta dieta.... ale do zniesienia ;-)
Ja nie chce uczyc z butelki lub z niekapka. Ma kapek i doidy cup. Niektore dzieci tez tu pija i idzie im swietnie, a u nas krztuszenie...
Dziunka moj Oli tez sie krztusi na kapku. Wogole to nie chce pic, tylko z butli. Sprobowalam na niekapku ale tez sie krztusil. Wiec nie jestescie same
Może...trudno , pić nie bedzie!a na powaznie, bedziemy cwiczyc, cwiczyc i cwiczyc, moze w koncu sie uda
Kiszonki od 10-tego miesiaca, znalazlam. Troche przesadzilysmy![]()
hehehe no troszke. Moj kuzyn gdy mial 7/8 miesiecy zajadal sie kiszonkami, sok z tego lal sie po lapkach, minka skwaszona ale ciumkal naokraglo.
Ostatnia edycja:
poczułam się domotywowana
kazdego dnia coraz dalej. Jest to pasod lopatki, przez bark dalej przez wewnetrzna strone raczki, lokcia, wczoraj juz byly przy nadgarstku