Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
U nas podsumowanie wyglądałoby tak:
06.30 - 180-200 kaszki na pepeti
10.00 - owoce (caly banan np, lub jablko) plus 1/2 Danio lub deser kupny (zadko)
13.30 (14.30) - obiadek (np dwie nabierki zupy (kolo 250ml), albo drugie - wczoraj 4 rozyczki brokula, marchew z groszkiem, jajecznica na wodzie z maselkiem)
16.30-17.00 - proponuje jej mise owocowa, albo kisiel, budyn itp...
20.30 - 220-240ml kaszki na noc
02.00 - mleko! odswietnie, ostatnio pluje nawet przez sen...
Bardzo ładnie ułożony plan dnia!
Chociaż dziwię się, że o 17 deser i dopiero po 20 kaszka - tyle godzin wytrzymuje?
U mnie nie ma sztywnych godzin wszytsko jest mniej więcej. Czasami po obiadku warzywnym po 1,5 h chce jeść Oliwierek (czasami marudził, marudził a ja nie wiedziałam że chce jeść bo warzywa przeleciały przez niego, do głowy mi nie przychodziło, że to może być na jedzenie).
edit. właśnie dziś tak było-przed 14 zjadł 2/3 słoiczka Hippa ziemniaki i królik pomieszane z 1/2 słoiczkiem dyni z ziemniakami Hipp a o 15.15 po spaniu wciągnął 140 ml bo już marudził.
Dlatego też po obiadku podaję mleko w różych odstępach czasu, po 1,5 po 2 albo po 3h. Prawdopodobnie kiedy obiadki będą już bardziej obfite i syte po obiadku będzie deser, póki co mleko. Potem od mleka do mleka ok 4h a w środku daję deser. Często jest tak, że mały po mleku po obiadku tak ładnie śpi, że po obudzeniu podaję znowu mleko bo minęło tyle czasu a wiem, że jest głodny więc z deserem mu nie wyskakuję - tym samym deser czasami przepada.
U mnie mniej więcej tak:
6-7 mleko przez sen
9-10 mleko z kaszką, kleikiem lub/i owocami przez sen butlą czasami lub łyżeczką
13-14 obiadek
a potem różne godziny:
mleko
deserek
po kapieli 19-20 mleko z kaszką owocową.
Czasami w środku jeszcze jakieś mleko się wkradnie jak obiadek wypada nam wcześniej. W nocy 24, 3 mleko. Wierzę, że jak nadejdzie pora mleko w nocy nam wypadnie.
Ostatnia edycja: