reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mlode Mamusie

reklama
nie wiem jakie sa statystyki ale za pierwszym razem zdaje niewielki procent wiec kasiula zawsze trzeba sie przygotowac na poprawke,
 
Milla witaj wsrod nas i zagladaj do nas czesciej:)
Magdalena B ja tez mam nadzieje ze tylko mnie straszyli.Ale wiem napewno ze nie nacinaja kobiet bo moja kolezanka rodzila tutaj parte miesiecy temu i jej nie nacieli musiala wlasnymi silami az peklo jeju jak ja sie bojeeeeeeeeeeee!
Kasiula Matula napewno zdasz na nastepny raz:)glowka do gory.
 
maggusia to ze nacinaja u nas w polsce to jest zabezpieczenie przed peknieciem,u nas tez nie zawsze sie nacina a w przypadkach kiedy to jest niezbedne i o wiele lepsze jest naciecie niz pekniecie bo z tym drugim wiaza sie problemy
 
No to nadrabiam, najpierw co nowego:
Dawid jest Moim siostrezńcem, jednak Moja Mami odebrała siostrze prawa rodzicielskie, bo od roku on i jego młodsza o rok siostra przebywają u nas. Czyli jest jakby Moim młodszym, braciszkiem  ;)
Wczoraj jak byłam to nadal był podłaczony do kroplówki na 24 h na obrzęki(które powodują ucisk i ból głowy) a do tego w pompie ma jakiś lek zbliżony skłądem a moze i nawet mocniejszy niż morfina..... Nie wymiotował już i znowu jadł 20 razy dziennie (po sterydach - Ptysiek), ale nadal jest bardzo słaby i blady. Lekarka nie powiedziała nic nowego. Ostrzegają tylko, że mogą wystąpic drgawki i takie tam. Jednak narazie chyba jest znów delikatna poprawa, bo jutro siostry zabierają Go na wycieczkę.Gdzie - nie wiadomo, ale podobno się baaaaaaaardzo cieszy. Ja też, bo wiem, ze w jakimś stopniu zapomni o bólu i o chorobie. To tyle o Dawidku.
Teraz coś o Słodkiej Gaji, która ulżyła Mamusi i nie kopie po żebrach - odwróciła się i teraz leży w poprzek. Wczoraj mialam dziwne uczucie jakby Mała zachaczyła stópką o stópkę gdy miałam rękę na brzuszku  :) Wczoraj wierciłą się praktycznie cały dzień - tak Kocham już Nasze maleństwo.....
Teraz odpowiadam na posty innych :)
Maggusia to naprawdę rewelacyjnie, że masz taki dobry kontakt a Mamą. A to jej pierwszy wnuk/wnuczka ? A co do szpitala to nie myśl o tym - co ma być to będzie i nie można słuchać innych.  Może porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem prowadzącym ??? On na pewno będzie chcial Ci wsyztsko wytłumaczyć i Cię uspokoić. A co do nacinania to do tego się już nastawiłąm psychicznie, bo nie znam takiej kobiety, której by "nie rozerwało" gdy nie była nacinana. No bo sóojrzmy prawdzie w oczy - główka dziecka jest duża i nie ma mocy, żeby nie rozerwało, ghdybyśmy nie były nacinane, więc ja już wolę,a by mnei pocięli i aby było to zrobione ładnie, prosto a nie tak jak "natura będzie chciała".
Kasiula ja nie zdałam teorii, więc wiesz............... I na tym spoczęłam , choć wiem, ze to z Mojej winy, bo uczyłam się dopeiro w sam dzień egzaminu.....
Milla witamy Cię wśród Naszych i pisuj, pisuj :)
No to macie czytania ;)
Pozdrawiam i Całuję Mamuśki i Kruszynki
 
Dziewczynki dziekuje Wam za wsparcie, kochane jestescie:***
zmykam do lozeczka, bo mnie grypka zlapala i goraczka caly czas meczy, mam 38.9:((
 
witam ,
A ja mam 18 latek urodzona w czerwcu i zostane mamusia na dniach / tygodniach ;D Pozdrawiam buziaczki
 
reklama
kasiula matula pisze:
miałam dzisiaj egzamin z prawka i oblałam
:mad:
no trudno może za drugim razem
::)

Kasia nie martw się. Przy dzisiejszych egzaminach tylko "szczęściarze" i to nieliczni zdają za pierwszym razem. Jakby co to pamiętaj, że "do trzech razy sztuka" mi się dzięki takiemu podejściu udało. Oczywiście za trzecim razem :laugh:
 
Do góry