Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
A mnie się marzy ślub kościelny, jednak chcę, aby to był najpiękniejszy dzień w naszym życiu i dlatego nam się nie spieszy. Cchemy odłożyć dużo pieniążków, a etraz całe wydatki pochłania Malutka, więc narazie poczekamy. Z resztą jak pisałam Rafał mi się jeszcze nie oświadczył  Ale wiem, że też tego bardzo chce.... A w Boga nie wierzę i do kościoła nie chodzę. Ślub jest dla mnie i Rafała, a nie dla rodziny. Dlatego nie uległabym presji jeśli ktoś by na nas wymuszał tą decyzję. Weźmiemy jak będziemy na to gotowi, bo to Nasze życie.....
 Ale wiem, że też tego bardzo chce.... A w Boga nie wierzę i do kościoła nie chodzę. Ślub jest dla mnie i Rafała, a nie dla rodziny. Dlatego nie uległabym presji jeśli ktoś by na nas wymuszał tą decyzję. Weźmiemy jak będziemy na to gotowi, bo to Nasze życie..... 
A teraz zmiana tematu - dziewczyny w sumei nie wiem czy Wy chcecie abym pisała tutaj o Dawdiku, więc napiszcie. Bo zrozumeim jeśli nei będziecie chciały, bo to nie jest teamt miły i wesoły i mogę komuś ppsuć humor a tego przecież bardzo nie chcę.... I nie piszcie z samej grzeczności, że chcecie, tylko bądźcie szczere - ja się nie obrażę!!!!
				
			A teraz zmiana tematu - dziewczyny w sumei nie wiem czy Wy chcecie abym pisała tutaj o Dawdiku, więc napiszcie. Bo zrozumeim jeśli nei będziecie chciały, bo to nie jest teamt miły i wesoły i mogę komuś ppsuć humor a tego przecież bardzo nie chcę.... I nie piszcie z samej grzeczności, że chcecie, tylko bądźcie szczere - ja się nie obrażę!!!!
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		