A
ania_zywa
Gość
Chwilami, ja się zmagam z nerwicą od 15 roku życia, odkąd zmarł mój tata, czasem sobie wmawiam że jest ok i że to tylko nerwy i mija, czasem mam taki atak, że nie potrafię nad tym zapanować, tak jak przedwczoraj. Każdy lekarza mi mówi, że to nic poważnego, tylko nerwy, ale czasem te tylko nerwy strasznie utrudniają życie
.
Oleńka, nie mów tak, to w końcu Twoja mama, a co? Jak urodzą jej się wnuki i się zmieni jej nastawienie to zabronisz jej widywać się z Twoim dzieckiem? No i zobacz, w tym samym czasie obie córki zaszły w ciążę, i to w młodym wieku, Ty bez śłubu, zrozum ją, to ją przerosło
. Daj jej czas;-).
Polna, owszem u nas jest dużo dzieci, ale głównie starsze, które z Hania nie chcą soię bawić
. Taka maluda im tylko przeszkadza, bo wszystko chciałaby im zabrać itp. A dzieci w jej wieku nie ma:-(.

Oleńka, nie mów tak, to w końcu Twoja mama, a co? Jak urodzą jej się wnuki i się zmieni jej nastawienie to zabronisz jej widywać się z Twoim dzieckiem? No i zobacz, w tym samym czasie obie córki zaszły w ciążę, i to w młodym wieku, Ty bez śłubu, zrozum ją, to ją przerosło

Polna, owszem u nas jest dużo dzieci, ale głównie starsze, które z Hania nie chcą soię bawić
