reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

dsc05140vo2.jpg


Zobaczymy jak bedzie z moim bejbikiem:-) Narazie niech śpi... :-) Moje brodawki zaczynają się regenrować;-) Mysle, ze jeszcze tydzien i minie... :happy:
 
reklama
ja to takich problemów z karmieniem nie miałam, oczywiście o pękające brodawki mi chodzi. Nie wiem czy już o tym było nie chce mi się czytać wszystkiego najlepszym lekarstwem na to jest własne mleko. po kazdym karmieniu trzeba posmarować brodawki
 
JESTEM:-D.
Z góry przepraszam, że nie nadrabiam, ale mimo szczerych chęci nie mam kiedy(ponad 30 stron:szok::szok:). Odwiedziłam prawie całą moją rodzinkę, ciocia pielęgniarka porobiła mi szczegółowe badani krwi i się okazało, że wszystko ok z moją trzustką, wątrobą i wszystkie inne badania też w normie:tak:. W poniedziałek mam jeszcze USG jamy brzusznej. Odpocząć za bardzo nie odpoczęłam, bo dziadek mój ma depresję, więc całą noc z nim przegadałam, dnie zresztą też z nim spędzałam, widać że bardzo się cieszył, że byłam.. A jak już zasnęłam to wujek mnie obudził chrapaniem i o 5 rano pobudka:-D:-D. Ale zadowolona jestem z pobytu:tak:.
Poza tym miałam dziś rozmowę w sprawie pracy w Carrefourze i przyjęli mnie na dział perfumerii, musze zrobić badania kału, szkolenie BHP i mogę zaczynać:-). Nie jest to szczyt moich marzeń, ale przynajmniej mam umowę o pracę, składki, ubezpieczenie itd. Także jeszcze z tydzień wakacji (chyba pojadę jeszcze z Hanią do dziadka) i do pracy:tak:.
A teraz idę spać, bo tego mi niestety mimo odpoczynku brakuje:-D. Postaram się teraz być na bieżąco;-).
Pozdrawiam wszystkie razem i każdą z osobna:-).
 
Czesc Laski :0 Co slychac ?? ja jeszcze w dwupaku nic sie narazie nie dzieje :) Bede zadziej wchodzic bo rodzenstwo mam u siebie ;-) wiec z gory przepraszam :) a co u WAs??

Baska no wiem ze da sie przezyc , ale najgorsza jest ta niepewnosc :p

Koszmar jesce nie :p Ale juz bym chciala :) Dzisiaj juz wymiekam krzyze bola i podbrzusze tez :/ Tylko nie czuje skurczy , wiec narazie nie panikuje :)

Asiowo no to gratuluje :) Mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej :p

Ewii witam nowa mamusie i gratuluje pociech :p

KasiaF 87 no ja mam numer do Polnej wrazie W jak cos to bede pisac :p Bo drogo Was wyjdzie jakwy bedziecie pisac do mnie :p

Zywa to gratuluje pracy :0 a jak zarobki tak samo jak we wczesniejszej czy moze lepiej :D:D
 
angel heh no ladnie ;-) to teraz wogole ciekawe ktora sie sypnie szybciej miedzy nami roznica jednego dnia ehehe:tak: no zobaczymy jak to sie potoczy hihih;-)

dziewczyny no troszke mnie uspokoilyscie z tym karmieniem i piersiami w sumie po co ja gdybam pewnie kazde dziecko jest inne tak jak i zaden porod nie jest taki sam :rofl2: musze sobie poradzic przeciez to wszystko jest nam przypisane i kazda ma instynkt no zobaczymy

asiowo dobrze ze masz spokoj kozystaj poki mozesz :tak: bo zabkowanie itd przed Toba hehe
zywa to zadowolona z wyjazdu ?:happy:
 
ania_zywa no to fajnie Ci się trafiło z tą pracą. Tylko pozazdrościć.

EWI44 witaj na forum. Zaglądaj często i pisz dużo.

A ja jestem po wymoczeniu nóżek w zimnej wodzie i posmarowałam specjalnym kremem-żelem żeby tak nie bolały.. Strasznie mi puchną stopy.. Normalnie mam dość. Paluszki jak u świnki:zawstydzona/y::-( I jeszcze tak dziwnie bolą.. No i umyłam się już (i główkę muszę zaraz wysuszyć), a mój G pojechał na wieczór kawalerski do przyszłego szwagra, jakieś 70-80km.. No i pewnie przyjedzie w nocy.. Tzn napewno w nocy bo jutro rano musimy jechać na zakupy bo musi sobie kupić koszulę i krawat na wesele siostry a wesele już za tydz.. No i chce mi kupić sukienke, choć ja już mam strój. Tylko muszę bluzeczkę dokupić do spódniczki, bo ta co kupiłam wcześniej jednak się za krótka zrobiła.. Ale po ciąży napewno się przyda i nie zmarnuje.
 
Miska, no troszkę więcej;-). A Ty jeszcze niecałe 2 tygodnie widzę:-).
Nocnykoszmar, bardzo zadowolona z wyjazdu:tak:. Pooddychałam świeżym wiejskim powietrzem, piłam mleko prosto od krowy, rano piały koguty i uratowałam cielaka przed śmiercią, bo się jakoś niefortunnie obwiązał łańcuchem w oborze i gdybym tam nie weszła siusiu:-Dwieczorem i go nie zauważyła to do rana by się udusił:-(.
Chciałabym mieszkać na wsi:tak:, jakieś kilka kilometrów od miasta, żeby do supermarketów było w miarę blisko;-).
 
zywa to zajeb... ;-) hihi odpoczynek wazny :tak: ja to juz nawet jak leze to nie odpoczywam tak wszystko boli ehh niech to juz sie konczy bo ciezko w takie upaly itd nawet ogolic sie sama nie moge :wściekła/y:
 
Witam wieczorową porą :-)

Byłam na wrześnióweczkach a one tam też piszą jakie to one teraz biuściaste są :-)
Galarecia smutno tak samej... wiadomo... mój przyszedł o 12 z pracy walnąl sie i śpi do tej pory więc też jakbym sama była... Leżałam już nawet, myślałam że zasne ale gdzie tam...
Aniu no to gratuluje nowej pracy i oczywiście ciesze sie razem z tobą że odpoczęłaś... Hania stęskniona?
Koszmarku no właśnie, przedewszystkim spokój... im bardziej będziesz panikować tym gorzej... A co do golenia to daj spokój... z tym to masakra :-p:laugh2:

A ja próbuje nagrać filmik jak moje maleństwo ćwiczy w brzuszku, ale te ono takie sprytne i uparte że za każdym razem jak leże i agrywam to jest spokój, a jak tylko przestaje nagrywać to od razu szaleje... A chciałam moim rodzicom wysłać, bo oni tak wypytują o maluszka a nie mają przyjemności poczuć jak kopie więc chociaż troszke chciałam im to ukazać ;-):-p

Dziewczyny, błagam o pomoc... niedługo mamy z M rocznice: 3 lata jak jesteśmy razem, i nie wiem co przygotować na tą okazje... Spaghetti oklepane, jakaś zabawa z bitą smietaną, płynną czekoladą też odpada, nie wiem co zrobić... a chciałabym żeby to był wyjątkowy wieczór...

Mnie jakos strasznie kości biodrowe bolą... jak siedze to nie, jak chodze to troszke czasami, a jak sie położe to prawie nogami ruszyć nie moge... 7.07 wizyta więc sie spytam ale do tego czasu to mnie to zamęczy... aaa... i usg bede miała... moze uda nam sie podejrzeć... teraz dzidzi siedze i tłumacze że wcale nie musi pokazywać co tam ma (bo widze że moje maleństwo jest złośliwe, albo może wstydliwe:confused:) że mamusia i tatuś i tak kochać będą, że to najistotniejszą sprawą w tym wszystkim nie jest, no ale że nikt sie nie obrazi jak pokaże :-p:laugh2::tak::-D
 
reklama
:szok::szok::szok: nie wierzę!! przeczytałam wsjo ale gały to mi z orbit wyszły i pewnie przekrwione :-p BBcholiczki :-p myślałam, że zaraz korzenie wypuszczę ;-)

z tego co zapamiętałam:

Oliwka InfranView 4.1 | Programki.pl tutaj możesz pobrać program do przeskalowania zdjęć, jest banalny w obsłudze więc nie będziesz miała problemów :tak:

żywa no to bohaterkę mamy, niby taka drobnostka jak odwiązanie sznura a jednak życie uratowałaś :tak:

Ewi witam serdecznie :tak: Nie mogę uwierzyć, że przepuklinę wykryto tak poźno :szok: na USG widać tą wadę i ja laik nawet ją zauważyłam na zdjęcich a Twój ginek nie? :confused: w pale mi się to nie mieści. Jakiej wielkości miała otwór? Przepraszam, że się tak wypytuję ale to skrzywienie zawodowe ;-)

Ania ale śliczna laska z ciebie <wow> a mężuś jak Pudzian i zgadzam się, że lepiej niech ma pasję niż latał po barach i jedyny mięśień jaki ćwiczył to mięsień piwny :)

koszmarku jezdem już :-p wczoraj popołudniu pojechałam z rodzinką do rodzinki, a dzisiaj Sz. jechał no spędziłam z nim dzienek na spacerkach bo są Dni Kielc i full stoisk jest i 10 scen i pełno ludzi i pogoda idelana :tak:

Co do tych piersi to wszyscy polecają te ćwiczenia które, któraś opisała tylko nie pamiętam kto :zawstydzona/y: a i masaż przysznicem na zmianę ciepłą i zimną ale ja nie potrafię się do tego zmusić, zbyt masochistyczne jak dla mnie ;-)

A mi Sz. pojechał i zobaczymy się za 25 dni :-( I normalnie czuję się bezradna, słabiutka, malutka, strasznie samotna i wogóle okropnie :-:)-( I nie wiem jak sobie poradzę w wielkim mieście ;-) jak kielce jak nie będzie miał mnie kto za roczkę trzymać i prowadzić :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry