reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Anetka - no martwię się, dzwoniłam do lekarza, że mi się dziecko rano nic nie ruszało ,teraz ledwo czuję jakieś lekkie kopniaki ( praktycznie nie czuje ) i że mam skurcze tak co 30 minut .
A on do mnie że mam mierzyć co ile skurcze , bo jak będą co 10 - 15 minut to do szpitala rodzić. ; o
 
reklama
Maleństwo hm.. To faktycznie krótko z sobą jesteście. A to gdzie on pracuje, bo chyba gdzieś pogubiłam fakty? Mój J. też nie jest wylewny, już się przyzwyczaiłam, ale on na wstępie już o tym informował. Rzadko u nas te 2 magiczne słowa padają bo ja też nie jestem wylewna. No ale jesteśmy ze sobą 5 lat prawie, więc uczucie jest i oboje o tym wiemy. Po prostu wyrażamy je na inny sposób. Musicie poważnie pogadać bo bez rozmowy będziesz się tylko zadręczać.

pracuje nad morzem teraz w barze a w czerwcu idzie obok do restauracji w niej się poznaliśmy razem pracując on kucharz ja kelnerka.
popisaliśmy trochę o tym. zobaczymy czy to coś da. nie pozwolę by to znikło byśmy się oddalili. będę walczyć.

Blaneczka jedz do szpitala chyba maleńka będzie chciała już wyjść. śpieszy jej się.



dziś byłam z mamą B na Wyspie Młyńskiej (kto z Bydgoszczy to wie) sama zaproponowała czy nie chce iść. posiedziałyśmy trochę i watę cukrową zjadłyśmy.
rano dałam jej róże za wczorajszy dzień nie wiem czy wypadało ale pomyślałam że co szkodzi spróbować. zaskoczona była.
jak myślicie wypadało dać dobrze zrobiłam??
my z B to jeszcze zaręczeni nie jesteśmy. a ślubu nie bierzemy przez alimenty które dostaję od ojca.


mam do Was pytanie, bo zaczęło mi delikatnie plamić z piersi. wiem że to siara. ale nie chodzi o nią ale o piersi czy to normalne że widać tj żyły na piersiach. to od pokarmu tworzącego się??
dodam że mi urosły z 75B na 80D/E
 
Dobra . Przekonałyście mnie . Jadę .
Ale będę do Was pisać z komórki , bo jakoś mi nie przeszkadzają te skurcze . Tzn. są tak mniej więcej co 30 minut i nie są mocne . Coś w stylu jakbym miała okres.
 
blaneczka to bądź z nami w kontakcie. martwimy się. 3mamy kciuki, dasz radę.

idę się zdrzemnąć coś mnie oczy się kleją. będę na pewno potem. buziaki...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry