Hej.
Boziuu ludzie to maja nawalone w glowkach i to ostro.. ;// A pozniej sie jedna z druga dziwi ze jak w koncu zdecyduje sciagnac zimowe ubranie bo jednak cieplo to na drugi dzien juz siedzi w tlumie w kolejce do lekarza, bo tak sie zazwyczaj to konczy...
Tutaj tez nie brakuje takich inteligentek. Sama jakby mogla to by szla w samych gaciach bo upal a dziecku tylko oczy widac. Tu jest moda na to ze dziecku jak w wozku to w spiworze zimowym i okryty wozek folia.. Jak grzeje slonce i krywaja folia to mnie az sciska w brzuchu, raz widzialam takiego malucha, kombinezon, spiwor i folia.. a na dworze cieplusioooo, czerwone jak burak to dziecko...
Ja tak samo jak ty Olcia czasem sie zastanawiam czy to ze mna wsio okk. Jak np ide z wozkiem i mala tylko "ubrana" w ciuchy bez innych gadzetow a ktos mnie mija i sie gapi jakby Maja gola jechala w tym wozku...
Od dzis pilnuje znowu mlodego, ale luzik bo przywoza mi go do domu sami. Mimo ze kawalek jest
Ja posciel posciagalam i piore, koldre z poduchami wietrze i robie zupe kalafiorowa na obiad.
Moj T wczoraj mial wolne bo drugi raz w ciagu miesiaca zatoki go zaatakowaly ;/ pojechal ost do szpitala dal antybiotyk mu. I dopiero wczoraj soe lepiej zaczal czuc, a jeszcze w pon pojechal do.rodzinnego bo dalej zle bylo a ta powiedziala zeby bral paracetamol... ;// ciagle duza goraczke mial i mowila ze jak bedzoe goraczka powyzej 5 dni niech przyjedzie bo wtedy cos nie tak i beda myslec co dalej ;/ rece opadaja na tych lekarzy tu...
Mala dzis miala taka nocke ze masakraaaa. W lozeczku spac nie chciala, a jak z nami spala to ciagle raz mnie kopala po twarzy a raz T bo spalA w poprzek lozka.. Tak mnie glowa ze masakra..