reklama
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
Luccyp -twój K. Jest młodszy od mojego S.o 26dni a ode mnie o 6 dni
Maciejka my 17/10 będziemy 6 rocznicę mieli
Maciejka my 17/10 będziemy 6 rocznicę mieli
A my 3 listopada 2 rocznicę bedziemy miec
o ile do tego listopada wytrzymamy razem.... A znamy sie od małego. Nie dosc ze mieszkaliśmy na tej samej ulicy, ja w jednym bloku a on na przeciwko to jeszcze K. od małego przyjaźni sie z moim bratem 
Happy wlasnie mam takie samo zdanie na temat okazywania swoich uczuc. zresztą ja nigdy nie lubilam takiego publicznego migdalenia sie. 15 lat temu to jeszcze dalam sie poprowadzac za reke.. ale teraz?? dziecko moge trzymac.. a nie meza
Ł wie ze go kocham. inaczej bym z nim nie byla.. ja nie jakas instytucja charytatywna zeby byc z nim ot tak.. zeby nie byc samej.
booooosz.. jak mnie nosi. dni plodne mam.. i no. chce sie jak diabli, normalnie L to bym zgwalcila tak ze by niewiedzial ktora godzina. ale niemoge. A ze Ł niema.. w pracy jest.. a nie pojde 7 km.. zeby przeleciec meza
no i doopa...
Ł wie ze go kocham. inaczej bym z nim nie byla.. ja nie jakas instytucja charytatywna zeby byc z nim ot tak.. zeby nie byc samej.
booooosz.. jak mnie nosi. dni plodne mam.. i no. chce sie jak diabli, normalnie L to bym zgwalcila tak ze by niewiedzial ktora godzina. ale niemoge. A ze Ł niema.. w pracy jest.. a nie pojde 7 km.. zeby przeleciec meza
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
Renata-hahaha padam czytając twój post
tez tak czasem mam ale ja niekoniecznie w dni płodne
Hahaha
Moj K boi rozmowy i jak zwykle ucieka - organizuje wyjście z pracy na piwo. Zapytał sie mnie czy ide. Oczywiście ze ide! Bedzie z nami moj brat Darek bo tez tam pracuje i jego dziewczyna Daria :-) jak bedzie koleżaneczka K to bede jej dopierdzielac :-) ale tez bedzie druga fajna koleżanka z pracy K i ja po prostu uwielbiam wiec chyba bedzie mnie powstrzymywać :-(
Caly czas sie z nia na piwo ugaduje i tylko raz poszłysmy. Oczywiście w obecności K
Ta to sobie moze do K co badz pisac bo nie dosc ze ma synka to jakiegoś faceta tez ma (rozwódka) i sama mowila K zeby troche z tonu spuścił i zeby nie wzbudzal we mnie zazdrości. Kazdy ja lubi :-) jest po prostu w porządku. Jak strasza siostra

Moj K boi rozmowy i jak zwykle ucieka - organizuje wyjście z pracy na piwo. Zapytał sie mnie czy ide. Oczywiście ze ide! Bedzie z nami moj brat Darek bo tez tam pracuje i jego dziewczyna Daria :-) jak bedzie koleżaneczka K to bede jej dopierdzielac :-) ale tez bedzie druga fajna koleżanka z pracy K i ja po prostu uwielbiam wiec chyba bedzie mnie powstrzymywać :-(
Caly czas sie z nia na piwo ugaduje i tylko raz poszłysmy. Oczywiście w obecności K

Ta to sobie moze do K co badz pisac bo nie dosc ze ma synka to jakiegoś faceta tez ma (rozwódka) i sama mowila K zeby troche z tonu spuścił i zeby nie wzbudzal we mnie zazdrości. Kazdy ja lubi :-) jest po prostu w porządku. Jak strasza siostra

Ostatnia edycja:
hej młody śpi.
nie chce kupy mi na nocnik robić a już pięknie robił. w ogóle wydaje mi się że ma śluz w kupce. Nigdy się nie przypatrywałam dokładnie. Odstawiłam mu na razie zwykłe mleko zobaczymy będę patrzyła może to od jakiegoś jedzenia bo mleko zwykłe pije już od roku. ale ostatnio trochę więcej sobie go życzył. zobaczymy jak dieta nie pomoże to pójdę i zrobię badania.
Co do okazywania miłości to ja z A jakos nigdy aż tak sie bardzo nie migdaliliśmy wiemy co do siebie czujemy i nie ma sensu ciągle tego mówić czy udowadniać. Za to Kubulkowi ciągle mówię że go kocham i całuje i przytulam ;d A on mi odpowiada ''mama kocham mocno mocno,, hihihi.
Renata co do mi sie chce. To u mnie jest tragedia. mi sie nigdy nie chce. a jak mam dni płodne to juz w ogóle bo mam straszne kłucie w jajnikach i aż tam w środku czuje ze usiaść nie mogę co dopiero jeszcze żeby coś mi się tam wpychało.;d
Ja to nazywam naturalną antykoncepcją.
nie chce kupy mi na nocnik robić a już pięknie robił. w ogóle wydaje mi się że ma śluz w kupce. Nigdy się nie przypatrywałam dokładnie. Odstawiłam mu na razie zwykłe mleko zobaczymy będę patrzyła może to od jakiegoś jedzenia bo mleko zwykłe pije już od roku. ale ostatnio trochę więcej sobie go życzył. zobaczymy jak dieta nie pomoże to pójdę i zrobię badania.
Co do okazywania miłości to ja z A jakos nigdy aż tak sie bardzo nie migdaliliśmy wiemy co do siebie czujemy i nie ma sensu ciągle tego mówić czy udowadniać. Za to Kubulkowi ciągle mówię że go kocham i całuje i przytulam ;d A on mi odpowiada ''mama kocham mocno mocno,, hihihi.
Renata co do mi sie chce. To u mnie jest tragedia. mi sie nigdy nie chce. a jak mam dni płodne to juz w ogóle bo mam straszne kłucie w jajnikach i aż tam w środku czuje ze usiaść nie mogę co dopiero jeszcze żeby coś mi się tam wpychało.;d
Ja to nazywam naturalną antykoncepcją.
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 411 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 235 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 305 tys
Podziel się: