Asiowo współczuję...wiem jak się teraz czujesz...ja wczoraj zaczełam się tak dusić,że jeszcze troche i zarzygałabym wszystko,a tak to tylko Wc....i poszliśmy z M. na pomoc doraźną na dyżur i okazało się,że mam zapalenie krtani. U Nicole była wczoraj lekarka i skasowała 100 zł za wizyte
,okazało się,że Nicunia już dochodzi do siebie,ale ma nieżyt noska i będzie nawracał katar jeszcze przez długi czas:-(
