reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

ja tez wolalam silami natury i o ile jeszcze kiedykolwiek bede miec dziecko to tez chce sn:) nie jest latwo ale jednak jest to niesamowite wydarzenie.
Też bardzo chciałam urodzić sn, ale się nie udało :( a małą zobaczyłam 12h po porodzie, bo się długo wybudzałam (długo by pisać o przebiegu moich znieczuleń...), potem wstawać nie mogłam, a mała na patologii noworodka była... I to było dla mnie najgorsze w porodzie. Nie ból i przedłużający się poród, bo o tym szybko zapomniałam, (a właściwie nie tyle zapomniałam, co następnego dnia już nie potrafiłam określić, co to właściwie za ból był) ale najgorsze było, że nie miałam możliwości małej zobaczyć, przytulić ani poczuć na swojej klatce piersiowej tuż po porodzie... Do tej pory tego żałuję, ale liczę, że z następnym dzieckiem to się powiedzie :) (mój P. jeszcze nie wie, że za rok się staramy o kolejne ;p)
 
reklama
Też bardzo chciałam urodzić sn, ale się nie udało :( a małą zobaczyłam 12h po porodzie, bo się długo wybudzałam (długo by pisać o przebiegu moich znieczuleń...), potem wstawać nie mogłam, a mała na patologii noworodka była... I to było dla mnie najgorsze w porodzie. Nie ból i przedłużający się poród, bo o tym szybko zapomniałam, (a właściwie nie tyle zapomniałam, co następnego dnia już nie potrafiłam określić, co to właściwie za ból był) ale najgorsze było, że nie miałam możliwości małej zobaczyć, przytulić ani poczuć na swojej klatce piersiowej tuż po porodzie... Do tej pory tego żałuję, ale liczę, że z następnym dzieckiem to się powiedzie :) (mój P. jeszcze nie wie, że za rok się staramy o kolejne ;p)
no czasmi trzeba zrobic cc i nie jestesmy w stanie nic zrobic...moja kolezanki znowu oplacaly sobie cc bo wierdzily ze nie dadza rady urodzic naturalnie. o to szybko planujecie kolejna dzidzie:) Mam nadzieje ze teraz bedzie wszytko ok i nei ebdziesz sie tak martwila:)
 
fikusek ja po cc mogłam albo chodzic albo lezeć:-p powoli ale sie dało ale wstawanie z lezenia to koszmar jakis:-p jednak i tak uwazam ze ból krocza gorszy:-p choc nie wiem jak to boli
ja szczerze już nie pamiętam bólu krocza po porodzie. Mój poród nie był taki zły miło go wspominam. Jedynie wkurzało mnie jak w szpitalu z leżenia do wyjścia z łóżka się szykowałam bo krew się ze mnie lała jak z kranu i to był mój największy horror tamtych czasów=P

Młoda usnęła po 1.5h usypiania Mąż gra a ja mam czas na netka=)

Co do szwów.. Boże ja pamiętam dokładnie jak mnie zszywali a ja wyłam z bólu. Poród był dla mnie mniej bolesny!
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny,
zwracam się z prośba o przyjęcie mnie do Waszego grona... :) narazie jako przyszłą młoda mamę :)
Będziemy mieli synka, to nasze pierwsze dziecko., ale mam nadzieję że nie ostatnie :)
pozdrawiam wszystkie
 
no czasmi trzeba zrobic cc i nie jestesmy w stanie nic zrobic...moja kolezanki znowu oplacaly sobie cc bo wierdzily ze nie dadza rady urodzic naturalnie. o to szybko planujecie kolejna dzidzie:) Mam nadzieje ze teraz bedzie wszytko ok i nei ebdziesz sie tak martwila:)

Nie ma na co czekać, jak się przynajmniej trójkę planuje, a nie chce się zbyt dużych różnic wiekowych między dziećmi ;p
Między mną i moim rodzenstwem jest 10, 8 i 4 lata różnicy i moim zdaniem to trochę za dużo. Ideałem dla mnie jest różnica 2-3 lata: zdążę po porodzie trochę się zregenerować, popracować i starsze dziecko skorzysta na kolejnym zwolnieniu ciążowym ;p
 
Nie ma na co czekać, jak się przynajmniej trójkę planuje, a nie chce się zbyt dużych różnic wiekowych między dziećmi ;p
Między mną i moim rodzenstwem jest 10, 8 i 4 lata różnicy i moim zdaniem to trochę za dużo. Ideałem dla mnie jest różnica 2-3 lata: zdążę po porodzie trochę się zregenerować, popracować i starsze dziecko skorzysta na kolejnym zwolnieniu ciążowym ;p

no ja mam siostre o 2 lata mlodsza i druga starsza o 3 lata:)
 
reklama
Umi teraz akurat kryminał ale to mi się rzadko zdarza częściej to już horrory a głownie to książki Coelho i II wojna świata.
Fikusek no ładne masz barnie :-)
konniczynka no jest sens w tym co piszesz :-)

Ale się o porodach rozpisałyście aż się wszystko przypomina:-p Też się cieszę, że rodziłam sn jakoś przeraża mnie gojąca się blizna no i byłam łyżeczkowana ale tego już nie czułam bo nabardziej interesował mnie mały i czy mogę już coś zjeść bo masakrycznie głodna byłam nawet z lekarzym o tym gadałam :sorry:

Mały zasypia a ja mam spokój :-)
 
Do góry