- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 13 571
Ale mi neta muli
Miałam wczoraj ciężki dzień, tysiąc spraw do załatwienia i oczywiście nie wszystko zdążyłam zrobić
A dziś niewyspana jestem, bo kuzynka P. przyjechała i się późno położyłam, w nocy oczywiście karmienie, a o 7 już pobudka
Muszę sobie jakąś dobrą kolacyjkę przygotować i koniecznie na ciepło, bo się zimno zrobiło i na dworze, i w mieszkaniu.
Daffi szybko zasuwa Juleczka, niedługo nie będziesz mogła jej dogonić
Nie musisz, potówki same schodzą, jak już dziecko się nie przegrzewa
Vegas Życzę małej szybkiego powrotu do zdrówka!!!
Tak wolno komp chodzi, że aż podejrzewam, że P. coś tu zrobił, żeby mnie odciągnąć od netu;-) Jak poszłam małą nakarmić, to widziałam, że coś majstrował przy kompie![]()
hehhe to odbrze ze chce cie odciagnac. pojdziesz spac i wypoczniesz bo niewyspana jestes przeciez
nono slodziutko sobie pocina a jak smiesznie prawa nozka rusza
a psy w tle sa bombowe.. biedne leza.... mam wrazenie ze Martynia moglaby po nich skakac to dzielnie by to znosily....
Ostatnia edycja:



kiedy te lata przeleciały? Zebrało mi sie na wspominki, a akurat poród Daniela wspominam bardzo miło:-)