reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hej.. u mnie Kuba leży.. niedługo powinien spać..... Temperatury już nie ma ( na szczeście i oby tak zostało) ma dokładnie 36,5 ... w razie czego jesteśmy naszykowani do szpitala ale oby to nie było potrzebne.... i wiecie co to jednak może byc przeziebienie... Seba ma katar straszny i lekki kaszel za to zero temperatury... Kuba za to lekki katar zero kaszlu i ta temperatura dzis nadrobił za Sebusia....

Umi mam nadzieje ze to mu przejdzie do jutra swoja drogą nawet nie wiedziałam że tak mandarynki działaja na jelitka... Seba tez często je ... on je uwielbia... ale jakoś nie pamietam by miał rozwolnienie po mandarynkach ...
rozne sa zoladeczki:) dorosli maja problemy a co dopiero maluchy.
Ja np nie moge zjesc sledzi bo bede wymiotowac caly dzien po nich:/


mam nadziej ze u Kuby temperaturka juz nie wzrosnie. Zdrowka dla Kuby i Sebusia:)
 
reklama
Justynka juz zasneła.
Co do mandarynek to Justynka je uwielbia. Raz Została pod opieką S i teściowej to w szpitalu z biegunką wylądowała. No i lekarz powiedział ze mandarynek takim dzieciom lepiej nie dawać, ale mówię to zależy od dziecka i jego żołądeczka.
 
Justynka juz zasneła.
Co do mandarynek to Justynka je uwielbia. Raz Została pod opieką S i teściowej to w szpitalu z biegunką wylądowała. No i lekarz powiedział ze mandarynek takim dzieciom lepiej nie dawać, ale mówię to zależy od dziecka i jego żołądeczka.
moj lubi mandarynki ale daje mu doslownie pol tego kawaleczka albo max caly i to malo kiedy:)
dzis za to posmakowala mu kapsuta kiszona,kupilam sobie bo tak mialam ochote i podchodzil wyciagal rece dalam trchoe i zjadl i chcial wiecej:) a
 
Moja córcia z owoców uwielbia i zjada bananki, jabłko i gruszki=) innych owoców jej nie daję bo teraz za bardzo innych nie ma, które by mogła jeśc, typu truskawki. Winogrona niby od 4 miesiąca są w słoiczkach, ale tak luzem to jakoś bym się bała, że mi się zadławi.
 
no Tomek zadzwonił do tesciowej i on stwierdziła ze zjadł 2... hm na razie madarynkom mówie stop za kilka dni dam jedną i zobacze jak bedzie

a ja to w sumie moge jeśćwszystko nawet mięso moge popic kefirem i nic mi nie jest, wyjątkiem jest ciepłe mleko 2 minuty i ja juz wymiotuje nie wiem czemu tak mam... zimne mleko wypije ale ciepłe nie i tak od małego wymiotowałam

fikusek a ja tak kocham śledziki:-p
ewi o widzisz tez mnie pocieszyłaś:-) ja juz oczyma wyoraźni widziałam grype żołądkową:-)
 
Moja córcia z owoców uwielbia i zjada bananki, jabłko i gruszki=) innych owoców jej nie daję bo teraz za bardzo innych nie ma, które by mogła jeśc, typu truskawki. Winogrona niby od 4 miesiąca są w słoiczkach, ale tak luzem to jakoś bym się bała, że mi się zadławi.

ja daje ten luzem:) ,wyciagam pesteczki,sciagam skurke i bu dziele np na pol albo niejszy kawalek:) zaley od wielkosci winogrona:) ono jest sliskie i nie powinna sie zadlawic:)
 
Umi ja też mogę mieszac, jeśc wszystko i nic mi nie jest. Co do mleka ja nie lubię zimnego, ale ciepłe mniam mniam=)

od kiedy dziecku można wprowadzac mleko z kartonu? np do kakałka?

Fikusku to zrobię tak jak Ty=) mamy winogrona kupione to jutro jej dam spróbowac=) ze mnie to mała panikara jeśli chodzi o dawanie różności dziecku, aczkolwiek Młoda jedząc w kawałku owoce /je w całości a nie papkę/ nauczyła się fajnie gryźc. I jak sobie za duży kawałek ugryzie to wypluwa.

Jestem uzależniona od wspomnien=P mogłabym tysiąc razy czytac na swoim blogu notkę o tym, że już urodziłam=D hehehe=D Tak dawno to było a ja ciągle się wzruszam przy tym=)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry