Ja teraz mogę poszaleć z różowymi ciuszkami
a więc pewnie trochę dokupie. Rozmiaru 56 wogóle bo przy pierwszym maluszku wogóle się nie przydały te ciuszki i nawet ich nie założyłam. Mały urodził się 58 i grubiutki to odrazu wkładałam 62.
Co do łóżeczka to ja kupuje turystyczne od początku. Miałam już standardowe ,były problemy jak chciał wstawać. Ochraniacz nic nie daje ,wkońcu wkładałam poduszki itp. a i tak nie mogłam go na chwile w łóżeczku zostawić (np. żeby iść siusiu hi) bo jakoś potrafił to nogę albo ręke zablokować o te szczebelki. Turystyczne mają regulowaną wysokość. Koleżanki z nich korzystają i nie narzekają
więc tym razem spróbuje z tym łóżeczkiem ,zobaczymy jak się sprawdzi :-)
Co do łóżeczka to ja kupuje turystyczne od początku. Miałam już standardowe ,były problemy jak chciał wstawać. Ochraniacz nic nie daje ,wkońcu wkładałam poduszki itp. a i tak nie mogłam go na chwile w łóżeczku zostawić (np. żeby iść siusiu hi) bo jakoś potrafił to nogę albo ręke zablokować o te szczebelki. Turystyczne mają regulowaną wysokość. Koleżanki z nich korzystają i nie narzekają
Nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest. Ja mam zwykle termoopakowania, ale powiem ci ze one slabo trzymaja cieplo. Ja zawsze robilam tak ze wlewalam tam goraca wode to po 2-3h woda byla taka w sam raz do rozrobienia mleczka modyfikowanego. Jednak tym razem to raczej zaopatrze sie w termos i tam bede miala wrzatek, bo lepiej trzymaja cieplo.