reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasza waga po porodzie

Moja waga niby wrociła do stanu sprzed ciąży, ale w nie wszystkie spodnie i spódnice wchodzę... Flaczek na brzuszku robi swoje :/ Karmię cycem, ale tak samo jak miała w ciąży tak mam i teraz - czyli mega ochota na słodkie! Ciasta mogłabym podjadać całymi dniami :) W ciąży trochę się bałam, że od tych drożdżowek pałaszowanych prawie codziennie do porannej kawy Inki przytuję z 30kg, ale w sumie przez 9 m-cy poszłam tylko 15 kg do przodu, nie wiem jakim cudem! Teraz niby też sobie ciacha nie odmówię, choć staram się ćwiczyć silną wolę ;P ale w sumie schudłam tyle ile trzeba. Choć nie powiem, flaczek z brzucha mógłby zniknąć... Miałam zapisać się na jakiś aerobik, ale coś nie mogę się zmobilizować... :)
 
reklama
a ja kilka tyg po porodzie wazyłam tyle co przed ciążą, a teraz jestem na plusie 4kg, bo jak mojego królewicza pprzstal bolec brzuszek to i ja przestalam byc na diecie i przez ostanie tygodnie mocno podjadalam, a piersia karmie eh
 
U mnie waga jest taka, jak przed ciążą, ale... Schudłam w rękach i nogach, a przybrałam w brzuchu i piersiach :-( I to już w czasie ciąży zauważyłam- wszystkie kilogramy szły w brzuch, a spadała mi masa mięśniowa z rąk i nóg, mimo że zachowywałam aktywność fizyczną i do 38tc. na siłownię chodziłam (hehe, z książką na rowerek i spacerek na bieżni, więc co tu się dziwić, że mięśnie mało pracowały;-)). Teraz na brzuchu mam oponkę, cyce jak dla mnie za duże i za ciężkie, a na pracę nad odbudową mięśni i wydobyciem ich z fazy zaniku :-pbrakuje mi silnej woli i czasu. Wchodzę we wszystkie przedciążowe spodnie, ale brzuszek nad nimi sterczy. Większość bluzek zrobiła się za krótka i za ciasna przy większym biuście, i przede wszystkim niedostosowana do karmienia piersią, więc leżą i czekają na czasy, gdy mleczne źródełko wyschnie.
Łudzę się, że ciało samo wróci do normy :-p
 
Oj tylko pozazdrościć.... jak zaszłam w ciążę ważyłam 62kg... w dniu porodu 82kg!!! po powrocie ze szpitala 72kg a teraz dopiero 67... niby jeszcze 5kg na plusie ale moim celem jest 55... ehhh... może do wakacji się uda ;)
 
No u mnie przed porodem 55 po porodzie 67 i teraz tak stoi i się nie rusza. A ja patrzeć na siebie nie mogeee... Próbuje coś ze soba zrobić ale jakoś nie mam motywacji
 
reklama
Ja przed ciażą ważyłam zawsze ok 55-56 kg, w ciąży dobiłam do 72kg. Potem powoli chudłam aż zatrzymałam się na 60 kg i ani grama w dół :( załamana i zdesperowana od 3 tygodni jestem na diecie Dukana i już powoli wracam do normy :D aż chce się żyć :D
 
Do góry