reklama
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
No, fajnie macie z siostrami
. Ja to niestety, żadnych luksusów nie mam, bo brat (informatyk) mieszka w UK, a siostra uczy się w gimnazjum...Qrcze,żadnego pożytku z mojego rodzeństwa
;-)


Pola 30
Fan(ka)
Oj, dziewczyny, ja mam nadzieję, że zawód mojej siostry nie przyda mi się-jest po resocjalizacji hihihih( ja również 
Ale muszę przyznać, że zawód mojego męża jest baardzo przydatny:-) Coć w chwili obecnaj wolałabym, żeby był pediatrą , uch, babie nie dogodzi...
Ale muszę przyznać, że zawód mojego męża jest baardzo przydatny:-) Coć w chwili obecnaj wolałabym, żeby był pediatrą , uch, babie nie dogodzi...
nineczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 610
Hmmm... A ja myślałam, że moja dużo waży
Dziś na szczepieniu 6500 i 63 cm.
Moje plecy to jeszcze jako tako ale mam okropne nerwobóle biegnące od karku przez ramiona. Boli jak cholercia
Moje siostry też jeszcze za bardzo nie przydatne. przynajmniej na razie
Jedna studiuje architekturę a druga biologię.
Do czego by je tu wykorzystać...

Moje plecy to jeszcze jako tako ale mam okropne nerwobóle biegnące od karku przez ramiona. Boli jak cholercia

Moje siostry też jeszcze za bardzo nie przydatne. przynajmniej na razie

Do czego by je tu wykorzystać...

no to byliśmy dzisiaj u lekarza pediatry i ortopedy...z tą wysypką to chyba spanikowałam bo to nic wielkiego
Paula teraz już mniej przybiera jak na początku bo waży 6,900 (to wszystko przez te ćwiczenia) myślalam że będzie grubo ponad 7kg. z bioderkami wszystko wporządku więc uffkolejny problem że się tak wyraże z głowy.
chyba jednak u nas ju będą wychodzić zęby bo lekarka powiedziała że dolne dziąsełka sa bardzo pogrubione i ostrzegła mnie żebym się przygotowała;-)
moja siostra robi magistra z socjologii więc raczej mi się nie przyda. no no lekarz to by mi się sprzydał w rodzinie...

chyba jednak u nas ju będą wychodzić zęby bo lekarka powiedziała że dolne dziąsełka sa bardzo pogrubione i ostrzegła mnie żebym się przygotowała;-)
moja siostra robi magistra z socjologii więc raczej mi się nie przyda. no no lekarz to by mi się sprzydał w rodzinie...
Za to ja mam obstawę prawie ze wszystkich frontów;-): mama jest pielęgniarką, tata elektronikiem (nieoceniony przy wszelkich awariach i zakupach sprzętu), siostra po technikum gastronomicznym - jakie ona cuda potrafi, szwagier mechanik i robi remonty, teściowie - farmaceuci, a szwagierka studiuje angielski. No i mąż matematyk. I powiem Wam, że mimo wszystko brakuje dentysty i prawnika ;-)
A co do Martynki to kolejne pudełko za małych ubranek spakowane i pojechało do cioci - kolejna dzidzia w rodzinie we wrześniu
A co do Martynki to kolejne pudełko za małych ubranek spakowane i pojechało do cioci - kolejna dzidzia w rodzinie we wrześniu

meggi9.11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2006
- Postów
- 518
no rodzinka czasem sie moze przydac- u mnie brat dentysta, mama farmaceutka- i sie przydaja-racja- siostra jeszcze bezuzyteczna bo dopiero mature robi- a chce isc w slady mamy by było co z apteka zrobic....ojciec mój jubiler- czasem sie przydaje bo bizuterie podrzuca
maz mi nigdy nic nie kupił z takich rzeczy- no pomijajac pierscionek zareczynowy
tescie handlowcy wiec czasem za free lub tanie cichy podrzuca- a szwagierka nie pracuje- a z wykształc.krawcowa- wiec spoko czasem cos skróci- a jej maz budowlaniec wiec do budowy naszego wymarzonego domu bedzie jak znalazł....moze...jak sie dorobimy-ups za xxxx lat


reklama
Patija
Mamusia Krecika i Lusi
hehe a u mnie jakoś mało tych fachowców, siostra jedna to taki wolny ptak druga w gimnazjum. tata strażak, macoszka księgowa, teściowa tez w ekonomi siedzi i reszta tez taka ze tak powiem biurowa rodzinka. heh. Konrad waży 7150kg. wczoraj go wazyłam bo wstąpiłam na spacerku do przychodni.

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 810
- Wyświetleń
- 83 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 877
- Wyświetleń
- 113 tys
Podziel się: