reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Nasze kilogramy - te duże i te małe.

Cześć :)
Ja przed ciążą wazyłam 54 kg przy wzroście 167 pod koniec ciązy 81 :szok: czyli przytyłam 27 .Teraz po 3,5 miesiąca waże 64 i mam okrone wałki i boczki grube nogi z celuitem ... Nie potrafie wiecej schudnąć , co gorsze miewam codziennie napady głodu jem wszystko co sie nawinie w ogromnych ilościach .Piłam aquaslim ale nic nie pomaga ...Patrze w lustro i lapie doła i jem slodkie na poprawienie hymoru :wściekła/y: .Powiedzcie co zrobić ,żeby nie miec tych napadów
 
reklama
Ja przy wzroscie 172 waze 68kg. Nie czuje sie z tym dobrze...Po porodzie szybko wrocilam do wagi sprzed ciazy ale.....slodycze....tragedia...i 2 kg do przodu...Dla mnie wyga przy ktorej sie dobrze czuje to 63kg, ale niewiem czy uda mi sie do niej kiedykolwiek wrocic :)
 
Cześć :)
Ja przed ciążą wazyłam 54 kg przy wzroście 167 pod koniec ciązy 81 :szok: czyli przytyłam 27 .Teraz po 3,5 miesiąca waże 64 i mam okrone wałki i boczki grube nogi z celuitem ... Nie potrafie wiecej schudnąć , co gorsze miewam codziennie napady głodu jem wszystko co sie nawinie w ogromnych ilościach .Piłam aquaslim ale nic nie pomaga ...Patrze w lustro i lapie doła i jem slodkie na poprawienie hymoru :wściekła/y: .Powiedzcie co zrobić ,żeby nie miec tych napadów

Ja nie potrafię ci pomóc bo sama mam ten sam problem. Jak sie zdenerwuję to zaczynam jeść. Nie ma dnia żebym nie wzięła do ust czegoś słodkiego chociażby biszkopty. Potrafię jeść aż skończy się paczka. Na dodatek w tym roku mamy imprezę za imprezą ale powoli się kończą.
Wiesz co mam pomysł żebyśmy w miarę możliwości spotykały się tu co dzień i chwaliły się sobie i innym że tego dnia nie wzięłyśmy do ust 10 kawałków ciasta a tylko 5 itp. Będziemy zmniejszać te ilości do tego że słodkie będzięmy jadły tylko np. w niedzielę i to 1 kawałek. Podobnie z obiadem i innymi posiłkami - jedna porcja a nie 3:-D Co ty na to??? Tylko musimy się umówić od kiedy zaczynamy. Może taka rywalizacja nam pomoże.


na tym,że jesz produkty bogate w proteiny,czyli białka,a unikasz tłuszczu i wędlowodanów(Dieta proteinowa (protal) tutaj jest dokładny opis ).Wzrost mam 163 i ważę teraz 78.

Czytałam trochę o tej diecie i chyba nie dałabym rady. Muszę się zmobilizować i znowu zastosować MŻ. Chciałabym ważyć tyle co ty:-:)-(


Ja przy wzroscie 172 waze 68kg. Nie czuje sie z tym dobrze...Po porodzie szybko wrocilam do wagi sprzed ciazy ale.....slodycze....tragedia...i 2 kg do przodu...Dla mnie wyga przy ktorej sie dobrze czuje to 63kg, ale niewiem czy uda mi sie do niej kiedykolwiek wrocic :)

No właśnie te słodycze.:baffled: Kochana ja nie pamiętam kiedy tyle ważyłam bo nawet w średniej szkole to pamiętam tylko 65kg. Jak się kiedyś odchudzałam to schudłam do 73kg i byłam taka laska że ho ho...

Dziewczyny ogarnia mnie czarna rozpacz. Widzę że jestem tu najgrubsza:angry: POMÓŻCIE!!!
 
Cześć :)
Ja przed ciążą wazyłam 54 kg przy wzroście 167 pod koniec ciązy 81 :szok: czyli przytyłam 27 .Teraz po 3,5 miesiąca waże 64 i mam okrone wałki i boczki grube nogi z celuitem ... Nie potrafie wiecej schudnąć , co gorsze miewam codziennie napady głodu jem wszystko co sie nawinie w ogromnych ilościach .Piłam aquaslim ale nic nie pomaga ...Patrze w lustro i lapie doła i jem slodkie na poprawienie hymoru :wściekła/y: .Powiedzcie co zrobić ,żeby nie miec tych napadów

jeśli masz wzrost 167 i ważysz 64 to nie wiem dlaczego masz wałki i grube nogi,ja widocznie mam inną budowę czy jak:confused: bo przy moich obecnych 68,nie mam wogóle grubych nóg ani wałków-no jak usiądę to na brzuchu mi się robi wałek,bo jeszcze te kilka kg ,ale tak na stojąco jest ok.tylko,że ja mam dość duży biust i pewnie też swoje waży,a do tego podobno z wiekiem ta waga inaczej się przedstawia,a ja w sierpniu kończę już 35lat:sorry2:.
Misisz się dużo ruszać,żeby spalić te kalorie,które pochłaniasz,no i ćwicz silną wolę-najtrudniejsze są 1sze trzy dni odchudzania-ograniczania ilości pokarmów,trzeba wtedy dużo pić niegazowanej wody na siłę jak się nie chce pić,a jak czujesz głód to też szybko szklanka wody,albo coś co nie tuczy np.pomidor.Pokarmy zawierające błonnik.Polecam te herbatkę,którą ja piję jako wspomaganie odchudzania: "Slim Figura age "-ja piję stosownie do wieku 30+, albo 3etapową slim figurę-Faza 1 - Spalanie, Faza 2 - Oczyszczanie oraz Faza 3 - Stabilizacja,te herbatki są zioowe i mają w swoim składzie odpowqiednio dobrane zioła ,które między innymi tez zmniejszają uczucie głodu-np.Garcinia cambogia,albo Yerba mate.Na mnie to działa :tak:,a słodycze dla mnie teraz mogą nie istnieć:tak:
 
Agapa ja mam momenty ze słodkie jest dla mnie głównym posiłkiem.
Mam 166 cm i waze obecnie 75 kg. Mój maz wazy mniej a ma 194 cm wzrostu :/
 
reklama
Do góry