reklama
Motylla
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 319
To ja się pochwale z postępów mojego synka:-). Wczoraj Krystek sam przyniósł nocniczek, żeby go posadzić i nawet przez większość dnia chodził w majteczkach bez pieluszki i tylko jedną małą wpadkę miał bo mamusia sobie siadła i zajęła się kompem. Dziś też bez pieluszki chodzi ale na jego drzemkę założyłam mu pieluszkę i jak wychodzimy na dworek to też jeszcze mu zakładam. Liczę ,że już niebawem pożegnamy się z pieluchami.
anne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2009
- Postów
- 911
Ja się przymierzam też do tego ,by Michałka uczyć,ale to moje czwarte dziecko i wiem z doswiadczenia,że żadne z moich dzieci nie nauczyło się tak szybko wołać do nocniczka,udawało się czasem,ale żeby tak świadomie zawołały potem w tym wieku,że chcą siusiu lub kupkę to nie.No,ale próbować można,zwłaszcza teraz latem.
Ja zaczelam od niedawna uczyc siadac na nocnik.Ewa jak zobaczyla ,gdy go przyniosla ze sklepu to odrazu probowala usiasc.Nie wie dziecinka poki co po co to jest.Ale sama chetnie siada i siedzi zadowolona,hehehe.
Jeszcze nie udalo jej sie użyc go ale podoba jej sie siadanie:-)
Jeszcze nie udalo jej sie użyc go ale podoba jej sie siadanie:-)
Dziewczyny jak tam u was z tymi nocniczkami???
Bo moja ewa wcale nie chce korzystac.siada kilkanascie razy dziennie ,sama i bardzo chetnie.Cieszy sie ogromnie jak siedzi ale nigdy nic nie zrobila.
Moze za wczesnie jeszcze?
Ale jak pytam ją-ewa chcesz siku?
TAK
ewa zrobimy do nocniczka?
TAK - odpowiada
sadzam ją a ona nic nie robi.
Bo moja ewa wcale nie chce korzystac.siada kilkanascie razy dziennie ,sama i bardzo chetnie.Cieszy sie ogromnie jak siedzi ale nigdy nic nie zrobila.
Moze za wczesnie jeszcze?
Ale jak pytam ją-ewa chcesz siku?
TAK
ewa zrobimy do nocniczka?
TAK - odpowiada
sadzam ją a ona nic nie robi.
monikasia
Fanka BB :)
No moja to na prawie wszystko odpowiada TAK
Ja czekam ale niewiem na co...Kurcze juz musze ja uczyc chyba...
Ja czekam ale niewiem na co...Kurcze juz musze ja uczyc chyba...
Anyolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2009
- Postów
- 674
Hej!
A ja uważam, że każde dziecko nauczy się, gdy przyjdzie jego czas. U mojego starszego to były 2 lata i 3 miechy (i trwało to i trwało, i ciągle były wpadki), a młodszy sam (!) zażądał wysadzania jak miał rok i 8 miesięcy - cała nauka zajęła mu tydzień, łącznie z tym, że nie sikał też w nocy. Więc każdemu według jego możliwości ;-)
Nie znaczy to bynajmniej, że mamy nic nie robić.
Moja Mi biega w wielorazówkach, więc jak się zsika to czuje. I najczęściej zdejmuje pieluchę... potem podsikuje to tu, to tam, aż w końcu tracę cierpliwość (i kończą się majtki) więc ubieram pieluchę i tak w kółko. Posadzona na nocnik sika, ale widzę, że to tylko dlatego, że wysadzona w porę, bo ona tego kompletnie nie łapie. Muszę kupić takie majteczki treningowe, jak je przetestuję, to Wam napiszę, jak się sprawdzają.
A ja uważam, że każde dziecko nauczy się, gdy przyjdzie jego czas. U mojego starszego to były 2 lata i 3 miechy (i trwało to i trwało, i ciągle były wpadki), a młodszy sam (!) zażądał wysadzania jak miał rok i 8 miesięcy - cała nauka zajęła mu tydzień, łącznie z tym, że nie sikał też w nocy. Więc każdemu według jego możliwości ;-)
Nie znaczy to bynajmniej, że mamy nic nie robić.
Moja Mi biega w wielorazówkach, więc jak się zsika to czuje. I najczęściej zdejmuje pieluchę... potem podsikuje to tu, to tam, aż w końcu tracę cierpliwość (i kończą się majtki) więc ubieram pieluchę i tak w kółko. Posadzona na nocnik sika, ale widzę, że to tylko dlatego, że wysadzona w porę, bo ona tego kompletnie nie łapie. Muszę kupić takie majteczki treningowe, jak je przetestuję, to Wam napiszę, jak się sprawdzają.
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczynki :-)
Ja juz tez od jakiegos czasu probuje Nele nauczyc do czego sluzy nocniczek, ale ona ma na to swoj wlasny pomysl :-)
Wlazi nozkami do srodka i siada na oparciu Smiesznie to strasznie wyglada
A jak ja probuje posadzic prawidlowo, to sie zaczyna denerwowac i szybko wstaje...
No wiec tak mysle, ze jeszcze nie jest gotowa, a ja jej nie zamierzam pospieszac :-)
Ja juz tez od jakiegos czasu probuje Nele nauczyc do czego sluzy nocniczek, ale ona ma na to swoj wlasny pomysl :-)
Wlazi nozkami do srodka i siada na oparciu Smiesznie to strasznie wyglada
A jak ja probuje posadzic prawidlowo, to sie zaczyna denerwowac i szybko wstaje...
No wiec tak mysle, ze jeszcze nie jest gotowa, a ja jej nie zamierzam pospieszac :-)
reklama
Pytam sie od jakiegos czasu ewy-chcesz siusiu?
TAK-odpowiada
przynosi sama nocnik i próbuje zdjac rajstopki
sadzam ja i..................nic,śmieje sie tylko ze oszukala.
Po pół godzinnej "walce" z nocnikiem daje za wygraną.A ona najbezczelniej staje obok i siusia na dywan.
Wrrrrrrrrrrr
Nigdy chyba nie pojmie co mama chce.
TAK-odpowiada
przynosi sama nocnik i próbuje zdjac rajstopki
sadzam ja i..................nic,śmieje sie tylko ze oszukala.
Po pół godzinnej "walce" z nocnikiem daje za wygraną.A ona najbezczelniej staje obok i siusia na dywan.
Wrrrrrrrrrrr
Nigdy chyba nie pojmie co mama chce.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 99
- Wyświetleń
- 32 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 30 tys
Podziel się: