reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze kochane dodatkowe kilogramy :)

MadziaSek, no to ja się jutro przekonam. Nie mam pojęcia, ile pokaże waga, ale mam po cichu nadzieję, że nie zobaczę 100kg jeszcze :/

Mam 'za chwilę' urodziny i jako prezent dostanę od sióstr i mamy kasę na parowar, bo coraz więcej pysznych warzyw w sklepach, to zacznę się zdrowiej odżywiać - nie chcę rodząc ważyć 110kg:/
 
reklama
Agatko - ja też często korzystam z parowaru :tak: możesz robić w nim warzywa, mięso, ryby :-) nawet zalewane jogurtowym sosem. warzywa smakuja o wiele lepiej niż takie zwyczajnie ugotowane, mniam mniam :-) chyba jeszcze gdzieś nawet mam książeczke z przepisami na desery ;-)
 
No ja uwielbiam jedzenie na parze, ale gotowanie na sitku jest po prostu uciążliwe. Ja uwielbiam kalafiora, brokuła i łososia na parze. O, i sosik koperkowy na jogurcie do tego:tak:
 
Chyba sie wreszcie pogodzilam z tym ze przytyje 2razy norma :D moja mama tez jest w szoku ze odkąd przyjechałam przytylam 2-3kg

takze moja dzisiejsza waga 75kg czyli +17kg :O
 
U mnie na + teraz 7 kg. Do końca ciąży jeszcze jakieś 16 tygodni, licząc kilogram na 2 tygodnie (tak, jak w poprzedniej ciąży), to z 8 jeszcze powinno dojść.
 
u mnie 14,5kg na + ale teraz mam nadzieję, że będzie spadać lub chociaż stać w miejscu bo zrywam całkowicie z napojami i słodyczami. KONIEC FINITO nie chcę więcej bo przecież się toczyć nie będę umiała :baffled:
 
reklama
u mnie dzisiaj pokazało +5 kg :) ale coś czuje, że bedzie spooooro więcej, bo słodyczy wcinam ostatnio tone dziennie, jakoś nie mogę się opanować :/
 
Do góry