reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

ardzesh jak się raz udało to będzie już lepiej .Jak to się mówi <<nie od razu Rzym zbudowano>>

emkamek to nie to ,że ja z pretensjami o to ciastko do ciebie tylko właśnie mi chodziło czy ty wiedziałaś ,że ta koleżanka mu dała je
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kuzwa juz wiecej sie wam nie pochwale,ze maly ladnie spi,bo kilka minut po napisaniu tamtego posta Gracjanek obudzil sie z przerazliwym placzem i walczylam z nim przez pol godziny:-:)no:
 
Oj Mysia, cos w tym jest. Pare dni temu pochwalilam tu Adasia, a Yawla mi napisala, ze moge tego pozalowac, cholercia i pozalowalam.:sorry:
 
No właśnie tak zazwyczaj jest...pochwalisz się że jest ok i klops....
U nas spanie w sumie raz lepiej raz gorzej. Zasypianie wygląda tak że u mnie na łóżku dostaje butle i czasem przy niej już zasypia na amen a czasem po zjedzeniu oczy jak 5 złoty i uśmiechnięta mordka. Wtedy leżymy sobie na łóżku , on po nim łazi aż pada i śpi. Wtedy przerzucam go do łóżeczka. W nocy rożnie bywa....
 
Kuzwa juz wiecej sie wam nie pochwale,ze maly ladnie spi,bo kilka minut po napisaniu tamtego posta Gracjanek obudzil sie z przerazliwym placzem i walczylam z nim przez pol godziny:-:)no:

Oj Mysia, cos w tym jest. Pare dni temu pochwalilam tu Adasia, a Yawla mi napisala, ze moge tego pozalowac, cholercia i pozalowalam.:sorry:

też już tak myślałam ,że się niczym nie pochwalę .Ale jak to zrobić przecież nie będę tylko smęcić:-D:-D:-D
 
dziewczyny wspólczuję nocek:tak: trzymajcie się :-) w końcu to minie:-)
u nas w miarę spokojnie ostatnio. pewnie cisza przed kolejną burzą;-) Matik pada zaraz po 20 a śpimy do 7. jeszcze nigdy tak nie było;-) ale ja się nie chwalę, bo oczywiście dziś już tak nie będzie:-D
za to wczoraj przed spaniem to już dawno takiej awantury nie było:sorry: chcę zrezygnować z jednego karmienia cycem, szczególnie, że Matik już od dawna przed snem dojada modyfikowanym. No i zjadł ładnie i już prawie śpi i chyba sobie przypomniał, że cycusia nie było bo jak zaczął wyć to chyba pół ulicy słyszało:eek: i niestety ustąpiłam, bo od tego wrzasku dziecko mi się zgrzało, że głowe to miał jak po myciu i aż ochrypł... przy cucusiu momentalnie zasnął i spał do 23:rofl2: dzisiaj kolejna próba:sorry:
 
Emkamek bieda co ty musialas przezyc taka reakcja na cisteczko:szok: mam nadzieje ze to sie wiecej nie powtorzy

Megusek zdrowka dla Twoich dziecki mam nadzieje ze u Kuby rana sie szyko zagoi

Ardzesh fajna ta Twoja corunia wazne ze zasnela sama a ze na siedzaco:-D to nic nie szkodzi

Wszystkim niedospanym mama zycze zeby zeby szybko wyszly i strachy przed ciemnoscia zniknely:-)

Martussa moze zostawiaj Hani wlaczona lampke nocna taka o delikatnym swiatelku jesli podejrzewasz ze zle znosi zasypianie w ciemnosci

Monia , Miki sposoby na zasypianie ktore opisujeie super z tym ze ostatnio przy takiej probie Gabrys darl sie 1,5 godz i ja nie wytrzymuje , no ale warto probowac walczyc o swoj sen:-D

Pozdrawiam Wszytskie dziewczyny
 
reklama
Wczoraj zasypianie Mateusza trwalo jakies 7 min:) Troszke plakal, 2 razy bylam u niego. Spal sam do 4 a pozniej M go przyniósł do lóżka:) Jestem bardzo zadowolona ze przyzwyczailismy Malego do zasypiania w lozeczku, dzieki temu mamy wiecej czasu dla siebie.....:)
Dziewczyny trzymam kciuki za Was i za naukę zasypiania w łóżeczku:) Wytrwalosci!!!
 
Do góry