reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze obawy i pytania

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
dziewczyny które są na wyvhowawczym a chcą isc na L4 i dostać chorobowe, musz wrócić choć na 1 dzien do pracy i na następny przyniesc zwolnienie, inaczej nie przysługuje Wam chorobowe, dopiero macierzynski
 
reklama
Witam wszystkie mamusie,ja od soboty szykuję się na miano sierpniowej mamusi,czekam na wizytę we wtorek i mam nadzieję,że zrobię wtedy odpowiedni suwaczek.Fajny pomysł z tym wątkiem,ja mam pytanie do naszej koleżanki kadrowej:otóż prowadzę od pół roku włąsną działalność gospodarczą i jak to się ma do faktu,że jestem w ciąży,czy przysługuje mi l4 płatne i macierzyńskie?Dziękuję za odpowiedź...
 
Och jak ja bym chciała mieć normalną umowę, a potem macierzyńskie. Mam umowę na zastępstwo i kompletnie nic mi się nie należy!! To jest chore, naprawdę. Jeśli pójdę na L4 to pewnie mnie zwolnią pod pretekstem powrotu tamtej osoby, a jak ona wróci podczas mojej pracy to i tak nic nie dostanę! :angry:
 
Kurde Roszpunka umowa na zastępstwo chyba jest najgorsza. Ale może ktoś coś doradzi może jest jakieś wyjście. A może skoro to Zus będzie płacił to będą w porządku??
 
jak się prowadzi działalonsc gospodarczą i ma się pracowników to bez problemu może isc na L4 i macierzynski tez dostanie ale trzeba nadal płacić ubezpieczenie zdrowotne, jak się nie ma pracowników to nie można isc na l4 no chyba ze zawiesza się działalnosc.
 
Nie wiem sama, może jakoś udałoby mi się wyprosić umowę na czas określony, ale nie wiem sama jak to zrobić. Na razie jest za wcześnie żeby wspominać o ciąży... a myślicie, że jak umowa leży u pracodawcy, czyli w szkole to można ją zmienić?? W sumie to ostatnio podpisywałam ją jeszcze raz, bo jakiś błąd się wkradł i musiały mi zmienić...
Dupa blada, szkoda mi tej kasy. Płacę w końcu te całe zasrane składki:no:
 
Ostatnia edycja:
umowa na zastepstwo: mozesz isc na L4 i będziesz je tak długo otrzymywać jak nie wróci osoba którą zastępujesz , jezeli wróci przed Twoim porodem wypłate L4 nadal przejmuje ZuS i zwolnienie bezposrednio musisz do zusu wysyłać. ale i w jednym i w drugim przypadku zasiłku macierzyskiego po porodzie nie dostaniesz.
 
hej dziewczyny nie wiem co zrobić....23 listopada zaczełam nową pracę ...jestem fryzjerem i nie wiem jak w obecnym stanie bedę mogła długo pociagnąc w pracy gdzie cały dziń stoję i mam kontakt z chemią , na dzien dzisiejszy nie dobrze mi się robi od tych zapachów....ale to nie o to chodzi moje szefostwo to dwóch facetów znajomych ale nie tak bardzo bliskich....tak jak pisałam zaczełam u nich prace 23 listopada i odrazu zaszłam w ciąże, umowy nie podpisałam do tej pory, czekam na ta pierwszą na okres próbny :nerd: nie wiem co teraz z jednej strony nie chce zostawiać moich klientów z drugiej strony chciała bym mieć gdzie wrócić, bo jest to cudowne miejsce na wysokim poziomie więc i kasa jest super, fakt mozemy sobie z mężem pozwolić na to bym została w domu , ale mieć cos swojego a nie mieć to wielka różnica, po za tym kocham swoją prace....no właśnie i co teraz po wizycie u lekarza bedę chciała z nimi porozmawiać , muszę im powiedzieć bo oni chyba sie domyślaja, że cos jest na rzeczy , nie moge ich oszukac ani naciagać bo to jednak znajomi...ale jak o rozegrac by nie palic za sobą mostów i by nie zostac na lodzie....moze sama sobie bede opłacać zus? z drugiej strony jak juz pójde na zwolnienie t:nerd:co dostane od zusu zaraz będę musiała im oddac więc zostane na zero może poprostu urząd dla bezrobotnych by miec ubezpieczenie i po prostu zostac w domu a dorywczo u nich pracowac ...nie wiem! masakra!
 
mam koleżankę fryzjerke, która normalnie pracowała będąc w ciąży. To chyba zależy od predyspozycji i zaleceń lekarza. Głowa do góry. Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji. Nic się nie dzieje bez powodu:tak:
 
reklama
zależy jak się pracuje, ja mam system 12h z przerwą po południu ale ogólnie jest to cały dzień , sa też "salony" i "zakłady" fryzjerskie niestety moja praca nie składa się tylko na stanie przy fotelu mam dużo wyjazdowych opcji poniewaz jestem stylistą do sesji zdjęciowych i projektów telewizyjnych uwielbiałam ten tryb pracy ale w tej chwili musze to ograniczyc bo nie daje rady jeszcze okres przed świąteczny , zabójstwo .... no i w tych lepszych salonach niestety panuje przeświadczenie , że ciaza jest nie estetyczna , ale tłumaczą się tym że nie chcą ponosic odpowiedzialnosci za ryzyko wypadku przy pracy...duzo sprzętów elektr. żle wpływajace neurony i mozliwość zakażeń
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry