reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

ja tez uwielbiam słoneczniki... i jeszcze jeden czeka na mnie... ja po łuszczeniu myje ręce i paznokciw w kwasku cytrynowym... to bardzo pomaga...
a co do paznokietków to postaram się niedługo powklejać... teraz niestety narazie uciekam... idę po mojego mężusia do mojej mamy (robi tam teraz remont) i przy okazji wyprowadzę pieska... bedę troszkę później...papatki
 
reklama
Trzymamy za słowo:)- ja swoje jesli będą II krechy na 100% wkleje- to juz mogę obiecac:)

tak tylko nawiazując to tej syt lutowo/marcowych-też to dziś czytałam..i uwazam, ze jednak zastanawiające jest troszkę zachowanie Pauletty...
powiem Wam,że zżyłam sie z Wami bardzo..i chciałabym Was zobaczyc..pokazać siebie..ale coż-jak takie numery sie tu dzieją-to dziękuje- Też nie dawałam swojej fotki, bo miałam własnie takie obawy- oojjj :/
 

powiem Wam,że zżyłam sie z Wami bardzo..i chciałabym Was zobaczyc..pokazać siebie..ale coż-jak takie numery sie tu dzieją-to dziękuje- Też nie dawałam swojej fotki, bo miałam własnie takie obawy- oojjj :/
też tak sądzę :-[
 
Axxa - wypróbuję kwasek (ale to jutro, bo nie mam go w domu) a dzisiaj postaram się popracować pumeksem... Słoneczniki są mniamuśne, tylko tak strasznie brudzą - ale i tak zjadam do ostatniego ziarenka :)
 
wiecie co? to moze wyslemy sobei zdjecia na poczte i juz?
ja niemam nic przeciwko!chyba mozemy sobie ufac...bo tu to ja tez juz nie chce dawac fotek...
 
Troszkę ku przestrodze - umieszczanie w takich miejscach zdjęć nie jest najlepszym pomysłem. Przykład z życia: kilka lat temu, gdy internet nie był jeszcze tak popularny, moja kuzynka podczas spacerów po plaży zauważyła faceta, który mierzył w nią aparatem. Po chwili poszedł sobie. Kilka tygodni później ktoś z jej znajomych znalazł zdjęcia rozbierane z wmontowaną jej twarzą (właśnie z tamtej plazy). Przeżyła szok. To pomyślcie, co można zrobić z już gotowymi zdjęciami...
 
reklama
Do góry